Hokej
[ZAPOWIEDŹ] Derby śląsko-dąbrowskie
Zagłębie Sosnowiec będzie rywalem GieKSy w ramach 29. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Sosnowiczanie zajmują przedostatnią, 9. pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 12 punktów.
Mimo niskiej pozycji w tabeli drużyna prowadzona przez Grzegorza Klicha potrafi napsuć zdrowia swoim rywalom, o czym na własnej skórze mogli przekonać się nie tak dawno hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim, którzy w przedostatniej kolejce przegrali na lodowisku w Sosnowcu 2:3. W ostatniej kolejce hokeiści zza Brynicy zmierzyli się z liderem Polskiej Hokej Ligi, drużyną JKH GKS-em Jastrzębie przegrywając 1:8, a honorowe trafienie zanotował najskuteczniejszy zawodnik Zagłębia Rusłan Baszyrow.
W odmiennych nastrojach do niedzielnego pojedynku podejdą katowiczanie, którzy w ostatnich dwóch kolejkach zainkasowali komplet punktów. Najpierw pokonali Comarch Cracovię 5:2, a w piątek w Toruniu wygrali 3:1 z KH Energą Toruń. Udział przy wszystkich bramkach mieli: Grzegorz Pasiut, który zdobył 2 gole oraz zanotował 1 asystę, oraz Maciej Kruczek zaliczający 3 asysty. Dzięki temu zwycięstwu hokeiści GKS-u Katowice awansowali na 3. miejsce w ligowej tabeli i tracą 12 punktów do drugiego GKS-u Tychy.
Czy trener Andriej Parfionow od początku meczu da szansę Maciejowi Miarce? Czy GieKSa zmniejszy straty do tyskiego GKS-u? Na te pytania poznamy odpowiedź za nieco ponad 24 godziny.
Wyniki poprzednich spotkań:
13.09.2020 r. Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 2:3 po dogrywce (1:1, 1:0, 0:1, 0:1)
Bramki: Adam Domogała, Dominik Nahunko dla Zagłębia oraz Miika Franssila, Filip Stoklasa, Patryk Krężołek dla GKS-u
28.10.2020 r. GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec 5:2 (1:0, 2:1, 2:1)
Bramki: Mateusz Michalski (dwie), Filip Stoklasa, Patryk Wajda, Miika Franssila – dla GKS-u oraz Rusłan Baszyrow, Yevgeni Nikiforov – dla Zagłębia
27.11.2020 r. Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 2:7 (1:0, 0:5, 1:2)
Bramki: Lucas Bombardier, Ivan Rybchik – dla Zagłębia oraz Bartosz Fraszko, Patryk Krężołek (po dwie), Jesse Rohtla, Miika Franssila, Filip Stoklasa – dla GKS-u
„Satelita” 17.01.2021 r. (niedziela) godz. 17:00: GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec
Sędziowie: Michał Baca, Paweł Kosidło (główni), Maciej Byczkowski, Grzegorz Cytawa (liniowi).
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


Najnowsze komentarze