Felietony
Post scriptum do meczu z Polkowicami
Mecz w Polkowicach za nami. Czas skupić się na kolejnym ligowym spotkaniu, które w sobotę GKS Katowice rozegra z Elaną Toruń. Miło jednak będziemy wracać do pojedynku na Dolnym Śląsku, bo dostarczył nam wielu emocji i co najważniejsze – zakończył się zwycięstwem.
1. Sporo wyjazdów w tej rundzie mamy w większości autostradami. Dwa razy Rzeszów, będzie jeszcze Stal Stalowa Wola w Pucharze Polski, był też wyjazd do Polkowic. Dlatego z Katowic wyjechaliśmy niecałe cztery godziny przed meczem, na obiekcie meldując się godzinę przed pierwszym gwizdkiem.
2. Z akredytacjami było siedem światów. Miały być do odebrania w kasie nr 2, ale skierowano nas do budynku klubowego po drugiej stronie stadionu (jest swoista „obwodnica”, którą można przejechać już na terenie obiektu). Pod budynkiem powiedziano nam, że zaraz będą w kasie. A jak już na piechotę poszliśmy do kasy, to znów okazało się, że w budynku. Pomieszanie z poplątaniem.
3. Ale nie narzekaliśmy, bo zaraz okazało się, że możemy się ugościć w pokoju-kabinie, gdzie było ciepło i była herbata oraz kawa. Co przy kiepskich warunkach atmosferycznych (zimno i całą drogę padał deszcz) nie było złą opcją.
4. Jednak, żeby nie było, że tylko wygoda przemawiała za tym. Na sektorach prasowych nie widzieliśmy stolików, żeby można było się ulokować z całym sprzętem.
5. W Polkowicach zagraliśmy po raz trzeci i jest to szczęśliwy teren dla GKS. W poprzedniej kadencji Rafała Góraka, wygrał on ze swoim zespołem 2:1 po pamiętnym golu Kamila Szymury. A za Wojciecha Stawowego był remis 1:1.
6. To co wyrpawiał 24-letni Piotr Azikiewicz wymykało się ze wszelkich statystyk. Zawodnik chyba z dziewięć razy dośrodkował idealnie na głowę czy nogę partnera. To cud, że nie padła z tego żadna bramka. Ale zapamiętajcie to nazwisko i jego lewą nogę, bo będzie jeszcze o niej głośno.
7. Na meczu pojawił się prezes Marek Szczerbowski i w końcu media oficjalnej strony. Dzięki temu mogliśmy po meczu obejrzeć skrót i kulisy, które po każdym meczu są mistrzowskie.
8. Konferencja odbyła się na dużej sali, a co bardzo przyjemne, dla dziennikarzy był catering z czymś na ciepło, napoje oraz piwo 🙂 Wiedzą, jak zadbać o strudzonych węd… żurnalistów 🙂
9. Sympatyczny jegomość, jeden z pracowników Polkowic miał dość specyficzny sposób mówienia, że wydawało się, że daje opierdziel, a w rzeczywistości był bardzo miły. Tak to bywa 🙂
10. A kubki na Bukowej w końcu nie będą od najbliższego meczu plastikowe!
11. Czekamy na sobotę!
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa





















Najnowsze komentarze