Dołącz do nas

Klub

Piłka nożna dla KIBICÓW!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

13:25

Sprzedaż biletów i karnetów na dzisiejszy mecz została zamknięta!

12:36

Sektor 6 jest jednak dziś otwarty.  Młyn więc będzie znajdował się na sektorze 5 i 6.

12:31

!!!Karnety można zakupić tylko w SKG!!! SKG czynne do 15.00!

————————————————————————————————-

22:13

200 wolnych miejsc dla karnetowiczów

„Z ilości miejsc na stadionie wynika, iż mimo decyzji o zamknięciu Trybuny Centralnej podczas jutrzejszego meczu przez Wojewodę Śląskiego, są jeszcze wolne miejsca na Trybunie Głównej. Nie przeszkadza w tym nawet przeniesienie tej części widzów, którzy już zakupili wejściówki na popularny „Blaszok”.

Klub udostępnił dodatkowe 200 miejsc dla tych, którzy zdecydują się na kupno karnetów na rundę wiosenną. Wejściówki na całą rundę można kupować w Sklepie Kibica GieKSy (g. 11:00-15:00) oraz w kasach siedziby klubu od godziny 13:30. Nie ma możliwości zakupu pojedynczych biletów na mecz.”

19:12

Informacja z klubu:

Sprzedaż biletów na jutrzejszy mecz wciąż jest zatrzymana. Jutro w południe zostanie podjęta decyzja, czy ilość wolnych miejsc pozwala na jej wznowienie, o czym na pewno poinformujemy.

Osoby, które już zakupiły karnety i bilety na Trybunę Centralną na jutrzejsze spotkanie, wejdą bez problemu na stadion i zostaną przekierowane na Trybunę Główną. Za utrudnienia przepraszamy. „

16:00

Konferencja na Bukowej w związku z zaistniałą sytuacją.

http://www.gkskatowice.eu/index.php?mode=n&idNews=200524

15:52

Klub wstrzymuje sprzedaż karnetów i biletów na jutrzejsze spotkanie.

„Informujemy, iż z uwagi na decyzje Urzędu Wojewódzkiego dotyczącą zamknięcia części trybun stadionu przy ul. Bukowej sprzedaż biletów oraz karnetów na mecze ligowe została wstrzymana.”

15:18

W klubie  zjawia się osoba z Urzędu Wojewódzkiego i wręcza decyzję Wojewody.

14:32

Klub otrzymuje informację mailową o zamknięciu trybuny centralnej na dwa zbliżające się mecze.

 

Niestety w dniu dzisiejszym Wojewoda Śląski zamknął blaszok na dwa mecze. W tym newsie na bieżąco będziemy was informowali jak sytuacja wygląda.



11 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

11 komentarzy

  1. Avatar photo

    jobin

    14 marca 2014 at 20:20

    Banda jebano mogli jurto o 16 to pedzieć.

  2. Avatar photo

    antek1964

    14 marca 2014 at 20:55

    Panie wojewodo jest pan kawał SKURWYSYNA

  3. Avatar photo

    Wiker

    14 marca 2014 at 21:27

    A klub kibica bedzie siedzial w domu zamiast isc pod Urząd Wojewódzki protestować .

  4. Avatar photo

    erwin

    14 marca 2014 at 22:10

    Warszawie race bójka i różne hasła wypisane na transparentach. Kara – zakaz publiczności na trybunę tzw.żyleta na jeden mecz, wiadomo warszawka,to inny kraj KATOWICE to kraj 2-kategorii i inne myślenie.

  5. Avatar photo

    koles1989

    14 marca 2014 at 22:22

    erwin w Warszawie cały stadion jest zamknięty na jeden mecz a w zawieszeniu ma dwa kolejne no i dodatkowo 100tys. zł. kary.. więc naprawdę nie ma czego porównywać..

  6. Avatar photo

    Kamel

    14 marca 2014 at 22:36

    Lista ludkuw po kerych redukcji swiat bou by lepszy es coros dugszo….

  7. Avatar photo

    antek1964

    14 marca 2014 at 23:32

    Jest co porównywac legła za oprawe ” sorry taki mamy klimat ” zylete zamkneli na jeden szpil U nas na dwa Ostatnie sankcje legła ma za bójke więc to jest nie porównywalne do naszej sytuacji oraz fakt ze na podjęcie decyzji mieli prawie 4 miesiące To co zrobili to jest wielkie chujstwo

  8. Avatar photo

    andreasw1959

    15 marca 2014 at 07:44

    Baran zostanie baranem panie wojewodo skad ty jestes czyzby za przemszy auzlynder przywieziony na Slask jak cos robisz to rob to zgodnie z prawem niejestes tu szeryfem OPRAWA PIEKNA nikomu niezagrazalo niebezpieczenstwo decyzja wicewojewody niesluszna i przekazana w skandalicznych okolicznosciach , wyslanik bez uprawnien i 4 miesiace minely od tego wydarzenia TAM W URZEDZIE WOJEWODZKIM TO DOPIERO SA NIEROBY A REFLEKS SZACHISTY WSTYCIE sie URZEDNICY PANSTWOWI OPLACANI Z NASZYCH PODATKOW .

  9. Avatar photo

    niebieskie_ Michałkowice

    15 marca 2014 at 08:12

    i co będziemy jak cipy siedzieć przed monitorami czy ktoś zwola jakąś akcję pod domem tego niedojeba? chętnie wypakuje cwelowi całą kope jaj w drzwi wejściowe!!!

  10. Avatar photo

    banik12

    15 marca 2014 at 08:51

    a junior ta pizda razem ze swoimi pachołami pewnie panu wojewodzie jeszcze lache zrobią

  11. Avatar photo

    Niezadowolony

    15 marca 2014 at 15:12

    szkoda bo mialem ochote sie pojawic na meczu po dosc dlugiej przerwie,ale chyba nie jest mi to dane,tak ze zostaje sledzenie wyniku i sluchnie radia:(

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kompromitacja w Tychach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W 20. kolejce THL nasza drużyna wyruszyła do Tychów żeby zmierzyć się z miejscowym GKS-em.

Pierwszą tercję rozpoczęliśmy od szarpanej gry w tercji neutralnej. Dopiero w 4. minucie strzał na bramkę Fucika zdołał oddać Wronka, ale jego uderzenie nie sprawiło problemów bramkarzowi gospodarzy. W 7. minucie miejscowi wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie pierwszej odsłony nasza drużyna stanęła przed szansą wyrównania wyniku za sprawą liczebnej przewagi. Pomimo oddania kilku groźnych strzałów, to żaden z naszych zawodników nie zdołał pokonać Fucika. W 19. minucie fantastyczną interwencją popisał się Eliasson ratując nas przed utratą drugiej bramki. Chwilę przed syreną kończącą pierwszą tercję Eliasson ponownie zachował czujność i pewnie obronił kolejne strzały gospodarzy.

Drugą tercję rozpoczęliśmy od zdecydowanego ataku na bramkę Fucika, blisko zdobycia bramki był Wronka i Varttinen. W 24. minucie gospodarze zdobyli drugą bramkę, wykorzystując liczebną przewagę. Kilkanaście sekund później gospodarze ponownie podwyższyli. W 25. minucie nastąpiła zmiana bramkarza w naszej drużynie. W 28. minucie czwartą bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Drabik, wykorzystując bierną postawę naszych obrońców. W 33. minucie w sytuacji sam na sam z Fucikiem znalazł się Dupuy, ale jego strzał był za lekki, by pokonać bramkarza gospodarzy. Na sam koniec drugiej odsłony gospodarze po raz piąty wbili krążek do naszej bramki.

Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy od kilku strzałów na bramkę Fucika. Jednak to gospodarze ponownie znaleźli drogę do naszej bramki, zdobywając szóstą bramkę w tym meczu. Minutę później po raz siódmy do bramki trafił Viinikainen. Na sam koniec meczu bramkę honorową dla naszej drużyny zdobył Jonasz Hofman.

GKS Tychy – GKS Katowice 7:1 (1:0, 4:0, 2:1)

1:0 Filip Komorski (Valtteri Kakkonen, Rafał Drabik) 06:16
2:0 Alan Łyszczarczyk (Rasmus Hejlanko, Valtteri Kakkonen) 23:23, 5/4
3:0 Mark Viitianen (Dominik Paś) 24:18
4:0 Rafał Drabik (Szymon Kucharski, Mateusz Bryk) 27:48
5:0 Mateusz Gościński (Hannu Kuru, Olli Kaskinen) 38:56
6:0 Hannu Kuru (Juuso Walli, Bartłomiej Pociecha) 45:23
7:0 Olli-Petteri Viinikainen (Alan Łyszczarczyk, Rasmus Hejlanko) 47:54
7:1 Jonasz Hofman

GKS Tychy: Fucik, Lewartowski – Viinikainen, Bryk, Łyszczarczyk, Komorski, Knuutinen – Kaskinen, Kakkonen, Jeziorski, Kuru, Heljanko- Walli, Pociecha, Karkkanen, Paś, Viitanen – Bizacki, Ubowski, Drabik, Kucharski, Gościński.

GKS Katowice: Eliasson, Kieler – Maciaś, Hoffman, Wronka, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Verveda, Anderson, Monto, Dupuy – Runesson, Lundegard, Michalski, McNulty, Hofman Jo. – Chodor, Dawid, Hofman Ja.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kurczaki odleciały z trzema punktami

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej fotorelacji z wczorajszego wieczoru. GieKSa przegrała z Piastem Gliwice 1:3.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

1/8 finału dla Katowic

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Trójkolorowe w chłodną i ponurą sobotę wygrały, po równie ponurym meczu, z Rekordem Bielsko-Biała 2:0 i awansowały do 1/8 Pucharu Polski.

Przed spotkaniem Karolina Koch odebrała pamiątkowe zdjęcie z rąk prezesa Sławomira Witka za pokonanie bariery 100 występów w roli trenerki naszej drużyny. Gratulujemy i jeszcze raz dziękujemy za wszystkie dotychczasowe sukcesy! Warto także wspomnieć, że kilka dni przed spotkaniem, swój kontrakt o trzy lata przedłużyła Nicola Brzęczek.

W 2. minucie Marcjanna Zawadzka musiała uznać wyższość Roksany Gulec, która wymanewrowała ją w pole i oddała strzał w kierunku dalszego słupka. Oliwia Macała niewiele mogłaby w tej sytuacji zrobić, gdyby po rykoszecie futbolówka nie zmieniła swojej trajektorii na górną część poprzeczki. Po trzecim rzucie rożnym dopiero udało się oddać rekordzistkom strzał, natomiast Agnieszka Glinka była bardzo daleka od trafienia choćby w okolice bramki. W 7. minucie niemal wyczyn Lukasa Klemenza z meczu z Piastem powtórzyła Patrycja Kozarzewska, na szczęście nie udało jej się aż tak dokładnie przymierzyć w kierunku swojej bramki. Pierwszą klarowną akcję dla GieKSy wykreowała Jagoda Cyraniak dalekim podaniem do Julii Włodarczyk, skrzydłowa po wymagającym sprincie zgrała do otoczonej przez rywalki Aleksandry Nieciąg i skończyło się na wymuszonej stracie. Kolejne minuty upłynęły obu drużynom w środku pola, mnóstwo było przepychanek i przerw w grze. W 26. minucie groźny strzał z pierwszej piłki oddała Patrycja Kozarzewska, a poprzedzone to było tradycyjnym pokazem zdolności dryblerskich Klaudii Maciążki na prawej flance i kąśliwą centrą Katarzyny Nowak. Kolejny kwadrans czekaliśmy na ciekawszą akcję, skonstruowaną bardzo nietypowo: Patricia Hmirova z poziomu murawy walczyła o piłkę, ostatecznie zagrywając ją na lewe skrzydło. Finalnie na prawej flance strzał oddała Dżesika Jaszek, choć znacząco przesadziła z siłą tego uderzenia. W 43. minucie doskonałe podanie Jagody Cyraniak za linię obrony zmarnowała Klaudia Maciążka złym przyjęciem, choć nie była to też łatwa piłka. Na zakończenie połowy obrończyni jeszcze sama spróbowała szczęścia z dystansu, jednak tego szczęścia jej nieco zabrakło.

Z przytupem drugą część gry rozpoczęła Julia Włodarczyk, jej centra była o milimetry od dotarcia do dobrze ustawionej Aleksandry Nieciąg. W 52. minucie wynik starcia otworzyła Nicola Brzęczek po dośrodkowaniu Klaudii Maciążki. Dobrą pracę na obrończyniach wykonała Dżesika Jaszek,  a wcześniej na obieg z Maciążką zagrała Patricia Hmirova. Kilka centymetrów od podwyższenia wyniku był duet wpisany już do protokołu meczowego, choć tym razem w odwróconych rolach: Włodarczyk wypuściła skrzydłem Brzęczek, ta zgrała na środek do Maciążki i piłka zatrzymała się na linii bramkowej po rykoszecie. Bliźniaczą akcję w 58. minucie, z pominięciem zgrania do środka, finalizowała sama Nicola Brzeczek, jednak zbyt długim prowadzeniem zmusiła się do sytuacyjnego i bardzo nieudanego strzału. W 63. minucie Dżesika Jaszek z Maciążką doskonale zagrały na jeden kontakt, ostatecznie jednak znów defensywa Rekordzistek zdołała zablokować zarówno dośrodkowanie Nieciąg, jak i strzał Włodarczyk. W 68. minucie doskonałe sytuacje miały Nicola Brzęczek oraz Aleksandra Nieciąg, jednak miały sporo pecha przy swoich próbach i nadal utrzymywał się wynik 1:0. W 74. minucie Klaudia Maciążka zeszła do środka boiska i choć jej podanie zostało zablokowane, to Dżesika Jaszek zdołała odzyskać posiadanie już w polu karnym i precyzyjnym strzałem przy słupku podwyższyła na 2:0. Wahadłowa powinna mieć na swoim koncie także asystę już chwilę później, jednak w zupełnie niezrozumiały sposób podała za plecy wszystkich swoich koleżanek spod linii końcowej. W 83. minucie jej podanie zakończyło się podobnym skutkiem, choć tym razem Hmirova zdołała zebrać wybitą piłkę i oddać strzał pełen fantazji. Dwie minuty później kolejną bramkę powinna mieć na swoim koncie Brzęczek, aż sama złapała się za głowę. Santa Vuskane udanie zastosowała skok pressingowy i wycofała do Włodarczyk, która przytomnie odnalazła wybiegającą w korytarz napastniczkę, a ta przelobowała golkiperkę, nie trafiając jednocześnie w szerokość bramki. W doliczonym czasie gry skrzydłowa zrozumiała gest Vuskane i posłała mocną piłkę za linię obrony, jednak te zamiary odgadnęła także Kinga Ptaszek i zatrzymała futbolówkę tuż przed głową Łotyszki.

GieKSa wygrała 2:0 i awansowała do 1/8 Pucharu Polski.

GKS Katowice – Rekord Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
Bramki: Brzęczek (52), Jaszek (75).
GKS Katowice: Macała – Nowak, Zawadzka, Cyraniak – Dżesika Jaszek, Kozarzewska (82. Kalaberova), Hmirova, Włodarczyk – Maciążka, Nieciąg (77. Vuskane), Brzęczek (90. Langosz).
Rekord Bielsko-Biała: Ptaszek – Glinka, Dereń, Jendrzejczyk (82. Krysman), Niesłańczyk, Zgoda (67. Dębińska), Sowa, Janku, Gulec (67. Sikora), Katarzyna Jaszek (73. Conceicao), Bednarek (67. Długokęcka).
Kartki: Kozarzewska, Włodarczyk – Sowa.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga