Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.
Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.
Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.
ssw
24 sierpnia 2014 at 15:09
oglądałem transmisje na kanale orange i powiem tylko tyle – słaba gra GIEKSY więcej szczęścia niż rozumu dwa razy wybijaliśmy piłke z linii bramkowej.Szczęście ogromne !
griszag
24 sierpnia 2014 at 21:41
dlaczego na konferencji nie zapytacie co robi Cholerzyński na boisku?
Daniel
25 sierpnia 2014 at 07:01
żeby na własnej stronie opisywać składy z odwrotnym opisem drużyn … wstyd Panowie !
tyta
25 sierpnia 2014 at 12:46
… przypadkowa bramka i cieszymy się z 5 min końcowej gry Gieksy oraz z poprzeczki Kamińskiego – to zdecydowania za mało na ambicje tego klubu. Przykro stwierdzić ale jak nic się nie zmieni to przez kolejny sezon tylko przejdziemy a z takim poziomem to do „Ekstraklasy” nie ma co próbować aspirować.