Dołącz do nas

Piłka nożna

Wygrana GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W pierwszym meczu sparingowym tego lata GKS Katowice pokonał na wyjeździe drugoligowy Raków Częstochowa. Katowiczanie nie pozostawili złudzeń rywalom, wygrywając 3:1, a częstochowianie gola honorowego zdobyli w doliczonym czasie gry.

Raków Częstochowa – GKS Katowice 1:3 (0:1)
Bramki: Okińczyc (34), Zapotoczny (60), Pietroń (75).
GKS (I połowa): Wierzbicki – Czerwiński, Holik, Kowalczyk, Kaciczak – Yahiya, Hołota, Kasprzyk, Okińczyc, Wołkowicz – Jakowienko.
GKS (II połowa): Hauffe – Farkas, Holik, Kamiński, Suda – Cholerzyński, Duda, Pietroń, Nowak, Zapotoczny – Skorupski.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

16 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

16 komentarzy

  1. Avatar photo

    Jajo

    30 czerwca 2012 at 13:25

    Jakby tak w lidze strzelali to by było dobrze :]

  2. Avatar photo

    ee

    30 czerwca 2012 at 14:05

    Oby 🙂 Ciekawe jak sie Skorupski spisał, wie ktoś?

  3. Avatar photo

    Kibic

    30 czerwca 2012 at 15:33

    dlaczego nie grał Chwalibogowoski? odchodzi z klubu wie ktoś ?

  4. Avatar photo

    kibic GieKSy

    2 lipca 2012 at 12:27

    Z tego co mi wiadomo negocjują kontrakt z Chwalibogiem i nie jest pewne czy zostanie w klubie.

  5. Avatar photo

    GzG

    3 lipca 2012 at 11:44

    Panowie wiadomo już coś o licencji??

  6. Avatar photo

    ee

    3 lipca 2012 at 14:23

    o licencji wiadomo tyle że jesteśmy bliżej ex niż 1 ligi…

  7. Avatar photo

    Tomasz

    3 lipca 2012 at 20:11

    Strona nazywa się gieksainfo, a informacji najważniejszych( o fuzji z polonią) 0…

  8. Avatar photo

    Pszczyna

    3 lipca 2012 at 20:28

    to je wiadome ze bydymy w exstraklasie i juz wyrazom swoja opinia,jestech na TAK i mom nadzieja ze reszta nie odpiepszy jakigos bojkotu bo mom juz dos jezdzynio po jakis wioskach,w Polsce kupiyni licyncji je legalne koniec kropka

  9. Avatar photo

    Włodek

    3 lipca 2012 at 21:07

    co to ma być „człowiek siedzi w robocie gorąco jak HUJ a te KURWY z centrozapu GieKSe gorolom z warszafki sprzedaja -3ba odpoczac od piłki bo na takie gówno napewno nie bede jezdził”
    pozdro

  10. Avatar photo

    jabol

    4 lipca 2012 at 15:03

    wola jeździć na 4 liga niż niż na POLGIEKSA!!! GIEKSA JEST TYLKO MY A NIE KURWA WY!!!

  11. Avatar photo

    GzG

    4 lipca 2012 at 17:50

    Jak teraz sie nie uda to już kur** zawsze utkniemy w tej 1 lidze..

  12. Avatar photo

    SY(L)WEKwarszawa

    5 lipca 2012 at 10:27

    Ja za Wami tęsknię!
    tęsknię za Waszym stadionem i klimatem trybun.
    GKS Katowice to jeden z nie wielu klubów, które darzę taką sympatią.

    co do przejęcia miejsca POLONII w ekrtraklasie!
    Wolę Was niż POLONIĘ.
    nie wiem czy nie powinniście się zgodzić by sportowy awans odnotować szybciej i już teraz budować w KATOWICACH potęgę na Europę.
    bo przecież tam miejsce GKSu, Legii…..

    Ja bym zacisnął zęby i przyjął tą propozycje.
    W I-ej lidze zwolni się dodatkowe miejsce dla kogoś z II-ej ligi.
    Wszyscy na tym skorzystamy bo POLONIA przestaje istnieć.

    A jeśli nie Wy przejmiecie to miejsce Polonii to na pewno ktoś inny.

    Dlatego APELUJĘ do wszystkich fanatyków GieKSy.

    Wracajcie nawet tymi drzwiami od kuchni.
    Trudno – nikt się na Was nie obrazi.

    SYLWEK – kibol Legii Warszawa

  13. Avatar photo

    Fan

    5 lipca 2012 at 13:37

    Nie wiem dlaczego strony Gieksy milczą na temat tego co sie dzieje teraz wokół klubu i o czym rozmawia cała Polska., Czyli przejecie KSP i gra w ekstraklasie

  14. Avatar photo

    Tomasz

    7 lipca 2012 at 11:02

    Otóż to. Rozumiem że sporo kibiców GieKSy zamierza bojkotować mecze, ale kurde to jest strona informacyjna dla wszystkich kibiców, a niektórych(w tym tych nie chętnych fuzji) jednak interesują szczegóły. Takie strony jak ta istnieją po to żeby w sposób rzeczowy informować o tym co się dzieje wokół GKSu Katowice a nie pisać zgodnie z humorem redaktorów. Założę się że każdego to interesuje bardziej niż np propaganda antyEuro którą tu zaśmiecaliście.

    Pozdrawiam.

  15. Avatar photo

    GieKSiorz

    8 lipca 2012 at 08:19

    Słyszałem ze piłkarze z polonii będą grac u nas i będziemy grac w ekstraklasie zamiast polonii która będzie grać w 4 lidze. Czy to prawda??

  16. Avatar photo

    marian19

    9 lipca 2012 at 14:10

    no i finito Polonia katowice ale z takim wzmocnieniami to za rok bedzie powrot do 1 ligi hahaha czarny posladek zolty cycek to gieksi katowice

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga