Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] Wojna wygrana determinacją!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wojna w Chojnicach – tak zapowiedział to spotkanie trener Górak i dokładnie takie spotkanie chcieliśmy oglądać w wykonaniu GieKSy.

Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 18:45 i był transmitowany w TVP Sport. Początek spotkania należał do mocno nerwowych w wykonaniu obu drużyn. Kiedy wydawało się, że optyczną przewagę zaczyna zdobywać Chojniczanka, to GKS Katowice strzelił bramkę, a konkretnie Adrian Błąd w 23. minucie po strzale zza pola karnego. Piłka znalazła drogę do siatki po rykoszecie. Niestety dwie minuty później boisko musiał opuścić kontuzjowany Grzegorz Rogala, którego zastąpił Janiszewski. Od tego momentu Trójkolorowi zaczęli grać szybciej, agresywniej i z większą pewnością siebie. W 33. minucie doskonale założony wysoko pressing spowodował błąd rywala na linii pola karnego, co skrupulatnie wykorzystał Filip Kozłowski, podwyższając prowadzenie GieKSy. Później gra się nieco wyrównała, jednak nasi zawodnicy trzymali poziom w agresywnym odbiorze piłki.

Obie drużyny na drugą połowę wyszły bez zmian. Długo oglądaliśmy mocną wymianę w środku pola. Obie jedenastki grały bardzo wysoko i agresywnie, doskakiwały w pressingu, jednak okazji do zdobycia bramki nie było. W 78. minucie zakotłowało się w polu karnym Chojniczanki po dośrodkowaniu i walce o piłkę. Wykorzystał to Błąd, nabiegł na piłkę i huknął do bramki obok bezradnego bramkarza z Chojnic. Wynik 3:0na tym etapie meczu był na tyle wysoki, że katowiczanie spokojnie dokończyli spotkanie i pokonali bezpośredniego rywala w walce o awans. Zadecydowała waleczność i lepsza gra w pressingu GieKSy.

28.05.2021 Chojnice
Chojniczanka Chojnice – GKS Katowice 0: 3 (0:2)

Bramki: Błąd (23), Kozłowski (33), Błąd (78).
Chojnice: Sokół – Mudra (74. Napolov), Grolik, Bartosiak, Czajkowski, Klichowicz, Kona (60. Rakowski), Ziętarski (69. Nowak), Mikołajczak (69. Golański), Ryczkowski, Skrzypczak (60. Pląskowski).
GKS: Królczyk – Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski (57. Urynowicz), Rogala (26. Janiszewski) – Błąd (81. Gałecki), Jaroszek, Figiel, Pavlas, Kościelniak – Kozłowski (81. Kurbiel).
Żółte kartki: Mikołajczak, Bartosiak – Kozłowski.
Sędzia: Piotr Idzik.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

41 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

41 komentarzy

  1. Avatar photo

    Maks Jurgen

    28 maja 2021 at 20:43

    Nie liczyłem na wygraną i dlatego wielkie dzięki za niespodziankę i walkę do końca, dalej niewiem co tu jest grane lub było grane….

  2. Avatar photo

    Gieksiorz

    28 maja 2021 at 20:47

    Brawo i gratulacje, też nie wiem co jest grane lub było grane ale mam nadzieję że się w końcu ta zła karta odwróci

  3. Avatar photo

    3 kolory

    28 maja 2021 at 20:53

    Brawo brawo brawo…????????????

  4. Avatar photo

    Mecza

    28 maja 2021 at 20:53

    Coście tak cicho ????????????

  5. Avatar photo

    Łukasz Z.

    28 maja 2021 at 20:54

    Dzięki za zwycięstwo Panowie! Dzięki za niesamowitą walkę! Z taką grą i takim zaangażowaniem można walczyć za rok o ekstraklasę. Narazie jednak dokonczcie dzieło w tym sezonie!

  6. Avatar photo

    Kato

    28 maja 2021 at 21:00

    Tak na remis to mogłem liczyć, ale że tak zagrają…
    Brawo, Brawo i jeszcze raz Brawo!
    Ja i tak uważam że potrafią grać, tyle że … no właśnie, czemu nie grali.
    Dzisiaj mogę pochwalić postawę i cenne zwycięstwo, INO GKS !!!

  7. Avatar photo

    Dziki

    28 maja 2021 at 21:00

    Brawo,Super, dzięki za walkę.Jaroszek i Kościelniak -kawał roboty.Brawo sztab za przygotowanie do tej, dzięki

  8. Avatar photo

    ja

    28 maja 2021 at 21:04

    dobra robota panowie????????????????
    My chyba nigdy się nie dowiemy co tu jest grane
    Proszę was nie spartolcie tego z tą stala

  9. Avatar photo

    Olek

    28 maja 2021 at 21:06

    Jak błąd strzela to drużyna wygrywa, prędzej wygrają z Polkowicami chojniczanką niż z Grudziądzem czy Elblągiem

  10. Avatar photo

    Roh

    28 maja 2021 at 21:13

    Jest piynknie, ale trzeba powiedzieś że Chojniczanks slabo dzisiej zagrała. Awans blisko:)

  11. Avatar photo

    Kato

    28 maja 2021 at 21:18

    Bo liczy się powrót do 1ligi.

  12. Avatar photo

    Skilu78

    28 maja 2021 at 21:30

    No i raczej nie będzie derbuff ze smierRdzielami :DDD

  13. Avatar photo

    Skilu78

    28 maja 2021 at 21:30

    a na taki mecz czekałem 2 lata, BRAWO !!!!

  14. Avatar photo

    Solski

    28 maja 2021 at 21:32

    No to teraz wystarczy, że Chojniczanka nie wygra z rezerwami i do meczu w poniedziałek przystępujemy jako beniaminek I ligi

    • Avatar photo

      Roh

      28 maja 2021 at 21:39

      To by byla najlepszo opcja, bo wszyscy wiemy że oni mogom to jeszcze spierdolić.

  15. Avatar photo

    Czorny

    28 maja 2021 at 21:32

    GieKSiorz ,Dziki i inni 2 mecze temu
    chcieliście wszystkich zwolnić (trener ,sztab itd) , a dzisiaj wszystkich chwalicie i gratulujecie za przugotowanie
    Jesteście jak chorągiewki – trzeba wierzyć do końca, a potem oceniać.

    • Avatar photo

      Roh

      28 maja 2021 at 21:43

      Ale ja nikogo nie pochwalilem, bo jestem zdania że Górak to słaby trener i powinni lepszego poszukać, no i połowa skladu do wymiany, bo inaczy GIEKSA bydzie chlopcym do bicia w 1 lidze. Widzew po awansie w zeszlym roku zwolnił trenera….

  16. Avatar photo

    Arkadiusz

    28 maja 2021 at 21:50

    Endlich!

  17. Avatar photo

    Rafi

    28 maja 2021 at 21:52

    jest dużo do poprawy, pewne zmiany są potrzebne, wynik będzie pewnie lepszy za cały sezon niż gra ale jedno chca powiedzieć, ci co tu na forum tak pier…. że wyjeb… wszystkich etc to niech spier…. na cichą! czasami mam wrażenie że to jakiś śmierdziel tu pisze by wprowadzać ferment do klubu.
    PANOWIE trzeba wierzyć w gieksa do końca, nic innego nam nie zostaje jak jestescie prawdziwymi kibicami. Jo jest już od 34lot!!!

    • Avatar photo

      Czorny

      28 maja 2021 at 21:56

      ????????????

  18. Avatar photo

    SPS

    28 maja 2021 at 23:09

    Panowie!
    Przede wszystkim wow!
    Pierwszy”mój”mecz na GieKSie to 0:5 z legią w 95/96 .tak…. z tą legią z LM.
    A u nas Wojciechowski, Ledwoń Kucz, Jojko , Bała ….to był skład..w między czasie przerwane derby z ruchem….to był mecz! ….ostatni mój mecz na Bukowej to z pogonią…na trybunie za bramką… już jej nie ma….teraz goście tam bywają, ale trybuna (ta stara) zrównana z ziemią….
    Potem rodzina/dzieci…..I aż do dziś relacje z tv/net…… www na bieżąco…
    Jestem z Piasku/Pszczyny i miałem okazję zamienić o kilka słów z WIELKIM GOŚCIEM na P. (niech spoczywa w pokoju)….i po dzisiejszym meczu mam ochotę na cały głos wykrzyczeć Gieee…….!!!!!!!Kaaaa……!!!!!!eeeSSS….!!!!
    Czuję – jak dawno nie wiem kiedy, że ten awans to właśnie teraz!!!!!!

    • Avatar photo

      19BOrYS64

      29 maja 2021 at 00:28

      Ja też zacząłem przygodę z GieKSa od tego spotkania, zabrał mnie tam z bratem Dziadek i Tata, już wtedy zrozumiałem, że ta miłość będzie wymagała poświęceń. Jedziło się na wszystko u siebie i wyjazdy będąc nastolatkiem. Miałem 5 lat przerwy , w związku z tym, że urodziła mi się córka, a dwa lata później syn. Chodzę na mecze z synem ( miał 3 latka na pierwszym meczu , od początku na blaszoku ) Dziadek niestety zmarł 3 tygodnie temu. Zawsze warto wrócić do domu, bukowa 1 nim jest dla każdego kibica kochającego nasza GieKSe. I tylko GieKSa na dobre i na złe…

  19. Avatar photo

    Mleczak

    28 maja 2021 at 23:36

    Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę… Jeszcze to mogą sKatowiczyc 🙂 Chociaż pewność siebie Góraka po porażkach, ba! Po kilku porażkach w mega słabym stylu i ciszy ze strony zarządu w tym czasie, caly czas śmierdziało. Coś tu jest grubymi nićmi szyte… Mam tylko nadzieję, że w końcu uszyją coś co da nam trochę radości. Bo mam potężny deficyt pozytywnych emocji w związku z GieKSą!

  20. Avatar photo

    Gieksiorz

    29 maja 2021 at 00:33

    Do Czorny, nie som my jak chorongiewki,ino powrarzol sie scenariusz z zeszlych lot, jeszcze awansu nie ma wiec zaczekomy do poniedziałku,a może to dzięki ludziom którzy zaczeli się ciepać ktoś dol zielone światło na awans? dziwne ze ostatnie 2 mecze taki progress, może to przez covid może coś innego nie ważne grunt żeby był awans, wszyscy co sie udzielają tutej i łażą na szpile życzą jak najlepiej Gieksie, ale ostatnie lata zostajom w głowie na długo

  21. Avatar photo

    Rafał

    29 maja 2021 at 01:21

    Z gratulacjami poczekajmy do końca rozgrywek. Niektórzy się cieszą choćby GKS jakiś tytuł zdobył a wygrał 2 mecze, a są jeszcze 2 nie zapominajcie. Jeszcze wszystko się może wydarzyć. Z tą drużyną nic nie jest pewne i do ostatniej kolejki będą emocje. Pytanie czy z HEPY ENDEM(AWANSEM) czy nie?????

  22. Avatar photo

    Kato

    29 maja 2021 at 07:03

    Chodzi o powrót do 1ligi.
    Oby nastąpił w tym sezonie.
    Innego scenariusza nie ma prawa być po zeszłym sezonie.

  23. Avatar photo

    felek

    29 maja 2021 at 08:17

    jesli ktos mial jeszcze jakiekolwiek watpliwosci z czego wynikaly wyniki w poprzednich meczach ,to po tym meczu mozna byc pewnym ,druzyna czuje sie na tyle silna i umie wygrac jak chce ,ze trzeba bylo zarobic u buka pare groszy dla miasta i na wyplaty premii..i wszystko w temacie nagle sie okazuje ze jada do prawie najlepszej druzyny rundy wiosennej i wygrywaja z palcem w dupie .strzelac na bramke wiecej razy niz w 5 przedostatnich meczach w sumie , biegaja i walcza jak opetani to ja to ku…jest???? WYPILI PRZED MECZEM ELIKSIR MLODOSCI???? czy grubo obstawili na swoja wygrana ze im sie nagle tak chcialo

  24. Avatar photo

    Gosc

    29 maja 2021 at 08:55

    Chciałbym wierzyć w to że to było zrobione wszystko specjalnie by uczcić awans na swoim stadionie pod obecność kibiców.

  25. Avatar photo

    Dziki

    29 maja 2021 at 11:08

    No FELEK poleciałes fest,ale nie wiem nie widziałem, ale też nie wie wierzę.
    CZORNY – moja opinia to wykładnia ostatnich lat, ilez razy byliśmy blisko ESA.
    Podsumowując:
    Przypomnijcie mi podobny dobry mecz o wielką stawkę Gieksy w ostatnich latach.
    Ani Brzęczek ani Paszulewicz nie unieśli by takiego meczu.

  26. Avatar photo

    potf

    29 maja 2021 at 11:26

    Ale zagrali! Brawo za wynik, za styl, za uniesienie ciężaru tego meczu. Awans (a tak naprawdę bardziej spełnienie obowiązku, gdyż spadek do 2 ligi nie miał prawa nigdy nam się przydarzyć) na wyciągnięcie ręki!

  27. Avatar photo

    Robson

    29 maja 2021 at 11:52

    Wreszcie!
    Zagrali jak za dawnych lat z ambicją determinacją i zaangażowaniem!
    Szacun taka GieKSę chcę oglądać!

  28. Avatar photo

    Robson

    29 maja 2021 at 11:55

    I jeszcze jedno KOŚCIELNIAK! Brawo Brawo Brawo max pozytywny szok to jest gracz który bez wątpienia powinien zostać to przyszłość GieKSy

  29. Avatar photo

    Kibic

    29 maja 2021 at 12:12

    Wszyscy na lub pod stadion na Stal!

  30. Avatar photo

    Roh

    29 maja 2021 at 12:17

    Szczerbowski kupił akcje i zaczęli grać???? A tak na poważnie to zarządzanie tym klubem to dalej jedna wielka tragedia. On nawet nie chciał rozmawiać z mediami o zakupie tych akcji, a żadna ze stron prowadzonych przez klub o tym nie poinformowała. Kabaret w zarządzie trwa dalej. Mam nadzieje że po sezonie pożegna Pana Góralczyka, a Górak jeżeli nowy kontrakt to tylko ma rok, bo jest wielkie prawdopodobienstwo że po miesiacu trzeba bedzie zwalniać.

  31. Avatar photo

    Ar2rkat

    29 maja 2021 at 12:20

    Felek to gość co wszędzie widzi spisek ,zarabiali u buka dla miasta i na premie ????no rozbawiła mnie twoja teoria.
    Może forma po prostu wróciła po covidzie 13 było zarażonych ale ty jako wyznawca teorii spiskowych w covida też nie wierzysz ale że w szczepionce chipy przemycają to już na pewno tak no nie?
    ps.Brawo GIEKSA awans blisko

  32. Avatar photo

    Kato

    29 maja 2021 at 12:52

    Mnie to raczej nie bawi.
    Mecz z Hutnikiem przegrany 0:2 w 11przeciwko 10, był przed wolnym.
    Może są to teorie, ale zła gra była jeszcze przed covidem.
    A nerwy kibiców nie są niewyczerpane i dobrze, bo zaczęli szybciej grać i wygrywać.
    Mam nadzieję że dopną celu i nikt już nie będzie wspominał o tym czasie. A czas ucieka i obyśmy dożyli niebawem wspaniałych chwil z GieKSą.

  33. Avatar photo

    Solski

    29 maja 2021 at 19:50

    Muszę skorygować wcześniejsze moje info.
    Awansujemy już w sobotę o ile Chojniczanka i Wigry nie wygrają swoich meczy.
    Ale najlepszym wyjściem nasze 3 pkt w meczu ze Stalą, o ile chcą świętować awans przy B1

  34. Avatar photo

    Kato

    30 maja 2021 at 08:25

    Myślę że należy się to kibicom.
    Było by wspaniałe świętować na własnym stadionie powrót do 1.
    Mam nadzieję że scenariusz to zakłada, walka do końca i nie odpuszczanie. Nie będzie nerwicy o jakieś ułamki i inne tam takie.

  35. Avatar photo

    Toczmek

    30 maja 2021 at 09:04

    Kato, nie ma sensu grzebać tematu Hutnika, który w tym roku jest jedną z najlepszych drużyn w lidze. Zobacz tabelę roku 2021

  36. Avatar photo

    Kato

    30 maja 2021 at 09:35

    Ok.
    Ważny obecnie jest poniedziałek i mecz ze Stałą.

  37. Avatar photo

    Kato

    30 maja 2021 at 09:38

    Oczywiście że Stalą.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga