Dziś na skrzynkę mailową naszej redakcji trafiła informacja prasowa z Urzędu Miasta Katowice, która dotyczy (nie) budowy nowego stadionu dla GKS Katowice. Prezentujemy ją w całości poniżej. Wnioski niech każdy wyciągnie sam.
W styczniu 2018 roku Miasto Katowice ogłosiło konkurs na wykonanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej kompleksu sportowego stadionu miejskiego w Katowicach. Realizatorem konkursu było Stowarzyszenie Architektów Polskich SARP Oddziała Katowice, które czuwało nad poprawnością przebiegu konkursu i wyborem zwycięskiej pracowni. W skład kompleksu miał wchodzić m.in. obiekt piłkarski na 12000 widzów z opcją rozbudowy do 15000, hala do siatkówki o pojemności 2500-3000 widzów oraz 6 boisk treningowych. Konkurs wygrała pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o., z którą Miasto Katowice podpisało 28 września 2018 roku umowę na projektowanie. Prace projektowe dobiegły końca w listopadzie tego roku.
– Należy podkreślić, że jednym z głównych założeń na etapie projektowania była kwota, w ramach której miał zostać zbudowany stadion z otoczeniem. Pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. na etapie konkursu określiła ją na poziomie 184,5 mln zł. W podobnej kwocie w Polsce zrealizowano i realizuje się inwestycje tego typu – można więc stwierdzić, że to cena rynkowa. Co ważne właśnie taka kwota została precyzyjnie zdefiniowana w umowie podpisanej z pracownią RS ARCHITEKCI Sp. z o.o., co oznacza, że wykonawca był zobowiązany do przygotowania projektu właśnie o takim koszcie budowy – podkreśla wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula.
Jeszcze na początku tego roku przedstawiciel RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. powołał się w wywiadzie prasowym na kwotę tego rzędu. W wywiadzie opublikowanym 24 stycznia 2019 roku w Gazecie Wyborczej, Damian Radwański, współzałożyciel, powiedział, że „Inwestor założył ok. 170 milionów i tego chcemy się trzymać. Oczywiście nie wiemy, jakie będą ceny materiałów i usług budowlanych w okresie, kiedy stadion będzie budowany. Doświadczenie pokazuje, że te mogą się zmieniać nawet w krótkim czasie o kilka-kilkanaście procent. Trudno dzisiaj precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, jak będzie wyglądał rynek budowlany w Polsce za rok, dwa”.
W listopadzie zakończyły się trwające czternaście miesięcy prace projektowe. Wraz z projektem wykonawczym powstała dokumentacja geologiczno-inżynierska kompleksu sportowego. Pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. przekazała 28 listopada dokumentację wraz z kosztorysem wykonawczym na kwotę ponad 561 mln zł. – Kwota kosztorysu rażąco przekracza kwotę określoną w umowie. Tym samym otrzymane przez nas dzieło jest niezgodne z umową zawartą z RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. Należy podkreślić, że przez ostatnie 14 miesięcy, a więc podczas etapu projektowania, nie otrzymaliśmy od projektanta żadnej informacji, która by mówiła o ta dużej zmianie w zakresie kwoty widniejącej w kosztorysie wykonawczym – podkreśla Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. – Rozumiemy, że sytuacja na rynku budowlanym w ostatnich latach, związana m.in. ze wzrostem kosztów m.in. robocizny i materiałów budowlanych, mogła doprowadzić do podwyższenia kosztorysu. Ponadto po wyłonieniu zwycięskiej pracowni prezydent Marcin Krupa, kierując się oczekiwaniami środowisk sportowych, podjął decyzję, że stadion zostanie zaprojektowany od razu na 15 tys. miejsc. Warto jednak podkreślić, że zmiana ta oznaczała de facto dodanie nowych krzesełek – ponieważ konstrukcja stadionu, wszelkie rozwiązania logistyczna, zaplecza techniczne itp. byłyby tak czy inaczej projektowane na 15 tys. miejsc. Nie widzimy więc żadnego uzasadnienia dla 294% wzrostu kosztów budowy obiektu – podkreśla wiceprezydent Bogumił Sobula.
W sprawie tak wysokiego kosztorysu głos zabrali także przedstawiciele katowickiego oddziału SARP. „Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział Katowice wyraża głębokie zaniepokojenie otrzymaną informacją o około trzykrotnym przekroczeniu kwoty realizacji zadania „Budowa stadionu miejskiego w Katowicach” wynikającą z opracowanej projektowej dokumentacji wykonawczej” – czytamy w piśmie arch. Mikołaja Machulika, Prezesa Oddziału, skierowanym do Urzędu Miasta Katowice. „Nagrodzone prace dawały dużą szanse na realizację w preliminowanym przez Zamawiającego budżecie. Przedstawione rozwiązania konstrukcyjne, które w tym przypadku są głównym składnikiem kosztów inwestycji, należały do rozwiązań typowych nie budzących wątpliwości ekonomicznych. Trudno ocenić niespotykany dotąd z naszego doświadczenia w przygotowaniu inwestycji, organizacji konkursów, tak drastyczny wzrost kosztów rozwiązań projektowych przedstawionych przez autorów dokumentacji projektowej”.
W związku z powyższym 9 grudnia Miasto Katowice wezwało Wykonawcę do poprawienia w terminie 21 dni przedłożonej dokumentacji w taki sposób, aby była zgodna z zapisami umowy, gdzie jako maksymalny planowany łączny koszt realizacji inwestycji wskazana jest kwota 184,5 mln zł brutto.
Przedstawiciele władz miasta podkreślają, że po ustosunkowaniu się RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. do wspomnianego wezwania zostaną podjęte decyzje, co do dalszych decyzji w tej sprawie. – W projekcie budżetu miasta na 2020 rok oraz w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2021-2022 są zabezpieczone środki na budowę stadionu miejskiego w kwocie 204 mln zł. Zgodnie z planem zamierzaliśmy w pierwszym kwartale 2020 roku ogłosić przetarg na prace budowlane – dodaje wiceprezydent Bogumił Sobula.
PNWK
10 grudnia 2019 at 08:44
Myślę że będą nas zwodzić jak Śmierdzieli (rosnące koszty budowy)
I co za tym idzie brak zgody na rozpoczęcie prac. Tak teraz się kupuje czas, na nic nie robienie.
Osobiście rozbudowałbym B1 do 4 trybun jak było w 1 projekcie
Erbst
10 grudnia 2019 at 09:03
Gry na czas ciąg dalszy. Jaja sobie z nas robią i tyle. Jak nie zawalczymy ostrzej o ten stadion to przyszłość klubu na lata jest max w 1 lidze.
KaTe
10 grudnia 2019 at 09:55
Nihil novi sub sole.
Ekipa pana Krupy nie zaskakuje.
Od początku było dziwne, że nie chcieli realizować projektu, który wygrał chyba pięć lat temu. Tzw. „żółta bryła” wszystkim się podobała.
Niestety, przyjacielowi deweloperów nie po drodze z fussbalem…
SErCE KrWAWI
10 grudnia 2019 at 14:23
Czekam na konfe z tymi architektami, niech się wytlumacza dlaczego tak drogo. Miasto bogate ale są granice uczciwości
tombotleg
10 grudnia 2019 at 17:04
A jak zabudują już wszystkie lasy i parki w Katowicach to się wezmą za stadion, mafia developerska Katowice Rules!!!!!!.
ursus
10 grudnia 2019 at 18:06
Rosomaki już pewnie pod UM i biurem projektantów. To się nie może dziać naprawdę – napiszcie, że to tylko spóźniony Prima Aprilis z tym kosztorysem.
pablo eskobar
10 grudnia 2019 at 18:38
A ja sie pytam dlaczego niemozna na B1 zbodowac dwoch trybun i to zadaszyc zrobic stadion na 20k ludzi i kasa na to to mysle ze ze 100m by wystarczylo no ale poco jak mozna nic nierobic i grac z nami w ciu..a
pablo eskobar
10 grudnia 2019 at 18:46
Sprawa druga mianowicje stadionik na 12k ludzi przeciez to jest smiech na sali jakby druzyna weszla do extrlaklasy to taki mecz z gornikiem to ze 20k by ludzi sokojnie przyszlo samych przyjezdnych by bylo z 4.5k jak widac miasto niezamieze doprowadzic do tego aby w Katowicach byla pilka na dobrym poziomie extraklasowym
Januszek
11 grudnia 2019 at 08:03
Kwota jaką UM Katowice chciał przeznaczyć na budowę stadionu już na wstępie była nierealna. Sądzę, że władze zdawały sobie z tego sprawę.
Nie trzeba daleko szukać. Sosnowiec buduje swój stadion na kwotę ok. 350 mln zł. Arena w Gliwicach też na wstępie kosztować miała ok. 360 mln zł (budowa rozpoczęła sie w 2013 r.!) a finalnie koszty zamknęły się w kwocie 420 mln zł. Obecnie mamy 2019 r. a ceny za usługi i materiały co roku stają się droższe. Wyciągnijcie sami wnioski.
Alojzy Gupek
11 grudnia 2019 at 15:57
Stadiun na 15tausenò to kpina jak zagramy z Bytovią Bytów to bydzie nos ze 35 tausenów..takie z nas hahary co śrydniom momy na 1356 kiboli
Paderewa
11 grudnia 2019 at 18:13
Krupa raczej nie jest typem lubiacy jakikolwiek sport.Szkoda bo Katowice zasługuja swa wielkoscia na piekny stadion w dobrym połozeniu.Szkoda bo wszystko jest w miescie.Brakuje tylko stadionu.No żal straszny.
GieKSiorz
12 grudnia 2019 at 00:15
Brak stadionu dla GieKSy oznacza R.I.P,klub bez zaplecza jest klubem amatorskim i wyzej niz w 1 lidze nie zagra,albo pierdolniemy reka w stol i skonczymy z tym zeby nas w chuja robili albo koniec,ludzie zaczna jezdzic na Górnik,juz duzo jezdzi tylko na Gornik a nie na Gks.WSTY ZEBY MIASTO WOJEWODZKIE NIE MIALO STADIONU NA POZIOMIE 21 WIEKU,CHUJ Z TAKIM MIASTEM,RZYGAC SIE CHCE.sadzilem ze zacznie to zmierzac w dobra strone po spadku a tu chujni ciag dalszy,mialem kupic koszulke meczowa,gazety ale odechciewa sie po co ,zastanawiam sie czy na mecze lazic bo strach ze sie ten nasz „camp nou ” zawali kiedys,a z drugiej strony po co,zeby byc robionym w ciula,a mlodzi nic zero nacisku na miasto,kiedys to by ciagle pikiety byly,a tak krupa 2 kadencje pogra w ciula i nara frajerzy taka smutna prawda
Arnold
12 grudnia 2019 at 10:24
GieKSiorz święta prawda. Jeśli nie zaprotestujemy to znaczy że GKS Katowice nie ma już kibiców. Czekam na poważną odpowiedź Stowarzyszenia. Czy bez pieniędzy miasta czy z pieniędzmi i bez stadionu skazujemy się na niebyt…
tomassi
12 grudnia 2019 at 21:16
Tylko przeciw komu tu protestować?
Bo miasto wiadomo swoje za „uszami” ma ale…
Wygrać konkurs a potem o tyle zawyżyć koszt to chyba trochę śliska sprawa.
Są ludzie którzy powinni coś zadecydować, bo kimś trzeba delikatnie wstrząsnąć
po takiej informacji
KaTe
13 grudnia 2019 at 11:52
Polityczne gierki. Pan Krupa rozłoży ręce i powie: „chcieliśmy, ale sami widzicie, że przy takich kwotach nie damy rady. Musicie wybrać mnie w kolejnej kadencji, a ja obiecuję Wam stadion już w 2028r.”
Hurrra!!!!
Kolo
13 grudnia 2019 at 14:31
Ludzie, nie widzicie, że to jest po prostu ordynarna ustawka?!
GieKSiorz
13 grudnia 2019 at 21:45
na pewno trzeba oddac sprawe do prokuratury jesli to sciema,ktos za te projekty wzial grube miliony,to co wyrzucone publiczne pieniadze?!
pr1982
16 grudnia 2019 at 08:21
Ja się tylko zastanawiam, co za IDIOTA robi kosztorys w Excel’u…Żenada na całej linii Miasto – projektnaci….
Robson
14 lutego 2020 at 17:44
Też uważam że to wstyd że Stolica Ślaska miasto wojewódzkie nie ma porządnego stadionu! Fakt że teraz musi być awans bo inaczej ciężko będzie znaleźć argumenty i zmobilizować ludzi na poziomie 5-6k na trybunach