Dołącz do nas

Piłka nożna

[29/30. KOLEJKA] Polkowice i Katowice na czele przed środową serią gier

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po przymusowej przerwie spowodowanej zakażeniami koronawirusa wróciły do gry dwie czołowe drużyny rozgrywek. Oba zespoły odwróciły losy domowych spotkań i dopisały do swojego dorobku trzy punkty. W najbliższą środę odbędzie się kolejna seria gier na boiskach II ligi.

GKS Katowice po bardzo trudnym spotkaniu pokonał Skrę Częstochowa. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Szwedzik, który dobił strzał Błąda oraz Kościelniak po dośrodkowaniu Urynowicza. Podobny przebieg miał mecz w Polkowicach. Lider odwrócił losy spotkania i wygrał po bramkach rezerwowych zawodników z Elblągiem. W spotkaniu drużyn, które starają się gonić czołową dwójkę, doszło do podziału punktów. Chojniczanka traci dwa a Wigry sześć oczek do miejsc premiowanych bezpośrednim awansem. Stal Rzeszów zachowuje przewagę nad Kaliszem po ciekawym spotkaniu zakończonym remisem. Kolejne zwycięstwo odniósł Hutnik, który wielkimi krokami zbliża się do utrzymania na szczeblu centralnym. Gospodarze wygrali po raz trzeci z rzędu, tym razem w derbach Krakowa z wyżej notowaną Garbarnią. W meczu zespołów walczących o utrzymanie brak rozstrzygnięcia. Rezerwy Lecha pozostają w strefie spadkowej ze stratą dwóch punktów do Błękitnych.

29. kolejka – 23-25 kwietnia

Pauza: Olimpia Grudziądz.

Stal Rzeszów – KKS 1925 Kalisz 3:3

Chojniczanka Chojnice – Wigry Suwałki 1:1

Górnik Polkowice – Olimpia Elbląg 2:1

Hutnik Kraków – Garbarnia Kraków 2:0

Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 2:2

Sokół Ostróda – Śląsk II Wrocław 4:1

Bytovia Bytów – Motor Lublin 0:1

GKS Katowice – Skra Częstochowa 2:1

Lech II Poznań – Błękitni Stargard 1:1

Kolejne trudne spotkanie przed naszym zespołem. Rywalem katowiczan będzie Garbarnia. Mecz odbędzie się w Krakowie. Lider z Polkowic jedzie do Stargardu i będzie zdecydowanym faworytem w starciu z Błękitnymi. Gospodarze zajmują ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli. Chojniczanka zagra na wyjeździe z Motorem. Lublinianie marzą o barażach, ale tak naprawdę mają praktycznie taką samą stratę do szóstego miejsca jak przewagę nad strefą spadkową. Do ciekawego spotkania dojdzie w Suwałkach, gdzie Wigry podejmą Stal Rzeszów. W kontekście strefy spadkowej do ważnego spotkania dojdzie w Pruszkowie. Rywalem Znicza będzie Olimpia Grudziądz, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Podopieczni trenera Smółki po czterech kolejnych porażkach muszą wygrać, żeby zmniejszyć swoją stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli.

30. kolejka – 28 kwietnia

Pauza: Bytovia Bytów.

Błękitni Stargard – Górnik Polkowice (28 kwietnia, 13:00)

Olimpia Elbląg – Pogoń Siedlce (28 kwietnia, 15:00)

Skra Częstochowa – Lech II Poznań (28 kwietnia, 15:00)

Śląsk II Wrocław – Hutnik Kraków (28 kwietnia, 15:00)

Znicz Pruszków – Olimpia Grudziądz (28 kwietnia, 15:30)

Wigry Suwałki – Stal Rzeszów (28 kwietnia, 16:15)

Garbarnia Kraków – GKS Katowice (28 kwietnia, 17:00)

KKS 1925 Kalisz – Sokół Ostróda (28 kwietnia, 18:00)

Motor Lublin – Chojniczanka Chojnice (28 kwietnia, 18:00)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    GieKSiarz

    27 kwietnia 2021 at 12:29

    Widziałem mecz Górnika Polkowice z Olimpią Elbląg i mogę otwarcie powiedzieć, że to Olimpia zasłużyła na 3 punkty. Mimo miejsca w tabeli, to Polkowice wyglądały jakby miały być Olimpią patrząc na miejsce w tabeli, a Olimpia wyglądała jak miejsce Polkowic. Zaważyły dwa głupie błędy i przeciętna obrona Olimpii. Widać jednak, że Polkowice były bardzo osłabione i to dobra wiadomość dla nas. Stargard spokojnie powinien dać rade z Górnikiem. Ale wiadomo, trzeba patrzeć na siebie.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga