Dołącz do nas

Piłka nożna

Beniaminek pokonany – relacja z meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trwająca od trzech tygodni seria meczów co 3 dni kończyła się w Legnicy. Wydawać się mogło, że jest to najtrudniejszy rywal ostatnimi czasy, ponieważ Miedź w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Trener Górak jednak na ten mecz nie dokonał większych korekt, do składu wrócili Sadzwicki i Wołkowicz, którzy zastąpili Czerwińskiego i Goncerza (którego zabrakło nawet na ławce).

Pierwsza minuta i już sędzia Jarosław Rynkiewicz ukarał żółtą kartką Bartczaka,  przypuszczaliśmy, że arbiter w tym meczu pokaże dużo żółtych kartek, ale nie spodziewaliśmy się, że tak szybko. Miedź od pierwszych minut zaatakowała GieKSę, spychając naszą drużynę do defensywy, jednak to my pierwsi mogliśmy strzelić bramkę po błędzie Ptaka, jednak Gancarczyk nie wykorzystał tej okazji. W 15. minucie Budziłek mógł stracić bramkę po rykoszecie, jednak zdołał obronić strzał Nowackiego. Chwilę później kontuzjowanego Gancarczyka zmienił Czerwiński. W następnej akcji aktywny w tym meczu Zakrzewski wkręcił w ziemie naszych środkowych obrońców, lecz jego strzał zza pola karnego pozostawiał wiele do życzenia. Chwilę później nasza drużyna przeprowadziła bardzo ładną akcję, bardzo dobrą piłkę ze skraju pola karnego posłał Fonfara, futbolówka trafiła do Wołkowicza, a ten mimo że nie był przez nikogo atakowany nie trafił w bramkę. Niewykorzystane sytuację się mszczą, więc minutę później Miedź powinna wyjść na prowadzenie, jednak Zakrzewski z 2 metrów przestrzelił po dobitce, mając przed sobą całą bramkę i leżącego Budziłka. GieKSa w tej połowie grała dość słabo, gospodarze powinni wygrywać przynajmniej 1:0.

W drugiej połowie na boisku pojawił się Jacek Kowalczyk, który zmienił Dudę. Ta zmiana okazała się kluczowa, ponieważ w środku boisku panował większy spokój, a Kamil Cholerzyński, który zajął pozycję defensywnego pomocnika często udzielał się w akcjach ofensywnych. GieKSa w tej części meczu miała sporo sytuacji, jednak nie były one klarowne, swoje okazje miał  między innymi Fonfara, który w ekwilibrystyczny sposób chciał umieścić piłkę w bramce, jednak jego strzał obronił Ptak. Najwięcej jak zawsze w meczach GieKSy dzieje się w ostatnim kwadransie. Najpierw po akcji Miedzi Nowacki trafił w słupek, a chwilę później Rakels wykorzystał błąd defensywy gospodarzy, wyprzedził bramkarza i umieścił piłkę w bramce. W tej sytuacji nasz napastnik wykazał się sporym instynktem, wyczuwając to, że obrońca Miedzi zagra niedokładnie do swojego bramkarza. GieKSa mogła szybko stracić prowadzenie, ponieważ Miedź wyrównała po rzucie wolnym, jednak sędzia w tej sytuacji odgwizdał spalonego. Gospodarze chcieli jak najszybciej odrobić straty, jednak zapomnieli o defensywie, co spowodowało utratą drugiej bramki. Znowu w głównej roli wystąpił Rakels, który ściągnął za sobą obrońców, a następnie podał do Fonfary, a ten ładnym technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Po bardzo szybkim i emocjonującym meczu GieKSa wygrała 2:0, przerywając serię remisów i powiększając serię spotkań bez porażki do sześciu.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Odejście kluczowej pomocniczki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Gabriela Grzybowska nie zdecydowała się na podpisanie nowej umowy z Klubem, kończąc po 1,5 roku swoją przygodę z GKS Katowice.

Ostatnimi miesiącami udowodniła piłkarską klasę, stając się nieodłącznym elementem konstrukcji akcji GieKSy. Doświadczona pomocniczka w 34 spotkaniach w naszych barwach strzeliła cztery gole. Z GKS Katowice zdobyła także mistrzostwo oraz wicemistrzostwo Polski i wygrała Puchar Polski.

Dziękujemy za grę dla Mistrzyń Polski!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga