GieKSa w sobotę rozegra wyjazdowe spotkanie ze Stalą Rzeszów, co zwiastuje bardzo ciekawe spotkanie, przynajmniej zakulisowo, ponieważ w obu zespołach szykuje się rewolucja.

Stal Rzeszów dość nieoczekiwanie włączyła się do walki o baraże, aktualnie tracąc do Arki Gdynia jedno oczko i rozgrywając swój mecz dzień później niż rywal. Trener Myśliwiec cieszy się bardzo dobrą opinią w rzeszowskim środowisku, a jego zespół gra efektowną dla oglądania piłkę. Jak już wiemy z oficjalnych wywiadów, zabrakło porozumienia z zarządem i po zakończeniu sezonu Stal będzie szukać następcy. Kibice GieKSy będą zwracać uwagę na trzech zawodników, którzy mają swoją historię przy Bukowej – Prokić, Michalik i Poczobut. Więcej o naszym rywalu przeczytasz TUTAJ.

Katowiczanie nie zrealizowali swojego “ambitnego” celu utrzymania kolejkę wcześniej niż sezon temu, natomiast są bardzo blisko potwierdzenia swojego udziału w kolejnym, “zacnym” sezonie Fortuna 1 ligi. Szansa na baraże jest iluzoryczna, chociaż klub nawet nie był w stanie poprawnie złożyć dokumentów o ewentualną grę w Ekstraklasie i nie otrzymał licencji. Z drugiej strony ryzyko spadku jest również minimalne i wydaje się, że nawet gol bramkarza w 97. minucie przy tym miał większe szanse powodzenia. W porównaniu do Stali, w GieKSie szykuje się większa rewolucja, ponieważ oprócz trenera, z posadą może pożegnać się dyrektor sportowy oraz aktualny prezes klubu.

Ostatnie spotkanie obu drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem. Jak będzie teraz? Pytanie, czy zawodnicy będą grali z nastawieniem pokazania się jak najlepiej pod kątem przyszłych zmian, czy z motywacją będzie duży problem?

Bukmacherzy stawiają na Stal Rzeszów.