Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Prasówka Siatkówka

Wakacyjny przegląd mediów: Stadion Śląski areną Pucharu Polski?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, hokeja na lodzie i siatkówki GieKSy.

 

PIŁKA NOŻNA

dziennikzachodni.pl – GKS Tychy – GKS Katowice 0:0 Śląski sparing w ośrodku w Kamieniu bez goli

Przebywający na zgrupowaniu w ośrodku w Rybniku-Kamieniu piłkarze II-ligowego GKS Katowice rozegrali drugi letni sparing. W ogromnym upale katowiczanie bezbramkowo zremisowali z I-ligowym GKS Tychy 0:0. Dla tyszan był to pierwszy mecz kontrolny w tym okresie przygotowawczym.

[…] Trener Rafał Górak dał szansę gry w tym meczu niemal wszystkim piłkarzom przebywającym na obozie. Tyszanie również wystawili bardzo szeroki skład testując m.in. Michał Kuriata (ostatnio Stal Brzeg) i Szymon Sołtysiński (wiosną występował w juniorach UKS-u SMS Łódź) oraz Mateusza Bąka.

Sparing: Podbeskidzie remisuje z GKS-em Katowice

W sobotnim sparingu rozegranym w Dankowicach koło Bielska-Białej Podbeskidzie zremisowało z GKS-em Katowice 2-2. Oba gole dla drugoligowca strzelił Daniel Rumin, ale Górale odpowiedzieli na nie dzięki samobójczej bramce Radka Dejmka i trafieniu Damiana Hilbrychta.

[…] Nowości nie było w składzie GKS-u Katowice, dla którego był to już trzeci letni sparing. W sobotę trener Rafał Górak podzielił swoją kadrę na dwie drużyny – teoretycznie silniejsza jedenastka zmierzyła się z Podbeskidziem, a pozostali popołudniu w Kamieniu koło Rybnika zagrają ze Skrą Częstochowa.

W poprzednich dwóch test-meczach GKS nie zdobył ani jednej bramki, przegrywając z Górnikiem Zabrze (0-2) i bezbramkowo remisując z GKS-em Tychy. W Dankowicach katowiczanie wreszcie jednak trafili do siatki. Pierwsza połowa była nudna i gra toczyła się głównie w środku pola, ale w drugiej przełamał się Daniel Rumin. 22-latek ma sporo do udowodnienia po poprzednim sezonie, w którym zdobył zaledwie dwie bramki. Być może swoją drogę do odzyskania zaufania kibiców przy Bukowej rozpoczął właśnie w sparingu z Podbeskidziem, w którym najpierw otworzył wynik meczu, a później trafił do siatki po rzucie rożnym.

Podbeskidzie na tle drugoligowca zaprezentowało się przeciętnie, ale w drugiej połowie momentami zyskiwało odpowiedni rytm w ofensywie. Dzięki temu jeszcze przy stanie 0:1 po składnej akcji Górali do własnej siatki trafił Radek Dejmek, a na kwadrans przed końcem wynik ustalił Damian Hilbrycht, który wykorzystał asystę Tomasza Nowaka.

GKS w ten weekend zakończył pierwsze letnie zgrupowanie w Kamieniu. Za tydzień katowiczanie zmierzą się z GKS-em Jastrzębie (6 lipca). W ten sam dzień swój kolejny sparing rozegra Podbeskidzie, które ponownie w Dankowicach podejmie Wisłę Kraków.

sportdziennik.com – GKS Katowice. Lata świetlne od celu

Przygotowujący się do startu w II lidze katowiczanie ledwie zremisowali wczoraj bezbramkowo z drużyną GKS-u Tychy złożoną z zawodników młodych i testowanych.

[…] Choć bierzemy poprawkę na to, że od poniedziałku przebywają na zgrupowaniu w Rybniku-Kamieniu, w środowe południe panował duży upał, no i był to tylko sparing – to absolutnie nie będzie przesadą stwierdzenie, że taki wynik to mała kompromitacja podopiecznych Rafała Góraka. Naprzeciw siebie mieli bowiem I-ligowca tylko z nazwy. Tyszanie wystawili skład złożony z zawodników bardzo młodych oraz testowanych. Albo jedno i drugie…

ks-skra.pl – Pierwszy sparing, pierwsze zwycięstwo

W pierwszym meczu kontrolnym przed sezonem 2019/2020 nasi piłkarze pokonali w Kamieniu koło Rybnika GKS Katowice 1:0.

Dla częstochowian, którzy trenują od pięciu dni, był to pierwszy mecz kontrolny.

[…] Skra zagrała tak jak zwykle w lidze: konsekwentnie i solidnie i tak jak często w meczach o punkty wygrała 1:0. W 63 min. gola dla Skry po szybkiej akcji lewą stroną strzelił Krzysztof Napora.

W naszej drużynie wystąpiło czterech zawodników, którzy są poddawani sprawdzianom. Trener Paweł Ściebura dał szansę pokazanie się także klubowej młodzieży, kilka minut zagrała m.in. Adrian Żabik (rocznik 2003)

sportslaski.pl – „GieKSa” z nowym pomocnikiem. Z trenerem Górakiem już współpracował

GKS Katowice pozyskał w letnim okienku transferowym już drugiego zawodnika, mającego za sobą grę w Elanie  Toruń pod wodzą trenera Rafała Góraka. Mowa o ofensywnym pomocniku Macieju Stefanowiczu, który podpisał z drugoligowcem roczny kontrakt.

25-latek jest wychowankiem Polonii Słubice, a w swojej karierze reprezentował również m.in. Gryfa Wejherowo oraz Bytovię Bytów. Przez ostatnie trzy lata Stefanowicz występował w Elanie Toruń, w której współpracował z obecnym trenerem GieKSy, Rafałem Górakiem. Od 2016 roku pomocnik wystąpił w klubie z województwa kujawsko-pomorskiego w 98 spotkaniach. Zawodnik strzelił w nich 22 bramki oraz zanotował 12 kluczowych podań. W trakcie trzyletniego pobytu w Toruniu, wraz z drużyną udało mu się wywalczyć awans na szczebel centralny, a w ostatnich rozgrywkach bił się z nią o promocję do 1. Ligi.

W minionym sezonie Stefanowicz należał do kluczowych zawodników drugoligowca, a w 31 rozegranych spotkaniach sześciokrotnie skierował piłkę do siatki. Dorobek ten piłkarz zawdzięcza jednak głównie wykorzystanym jedenastkom (cztery z sześciu trafień to gole z rzutów karnych). Dodatkowo 25-latek zanotował dwie asysty.

Ofensywny pomocnik trafił do Katowic na zasadzie transferu definitywnego, gdyż jego umowa z Elaną obowiązywała do końca przyszłego sezonu. Stefanowicz podpisał z GieKSą roczną umowę z opcją jej przedłużenia o kolejne rozgrywki.

tylkokobiecyfutbol.pl – OFICJALNIE: Klaudia Miłek piłkarką GieKSy Katowice

Potwierdziły się nasze informacje ! Klaudia Miłek została dziś ogłoszona nową piłkarką GKS-u Katowice.

20-letnia napastniczka podpisała z ekstraligowcem ze stolicy Górnego Śląska dwuletni kontrakt. Wcześniej występowała ostanie pięć lat w AZS PWSZ Wałbrzych oraz przeszła przez wszystkie szczeble krajowych reprezentacji.

Według naszych informacji kolejnymi nowymi zawodniczkami GieKSy będą: Kasandra Parczewska, Klaudia Kubaszek, Joanna Węcławek i Nadia Stanović.

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Kamil Kwasowski zamknął skład GKS-u Katowice

W nadchodzącym sezonie Kamil Kwasowski będzie reprezentował barwy zespołu z Katowic. 28-letni przyjmujący to ostatni zawodnik, który dołączył do GKS-u. Tym samym skład na sezon 2019/20 górnośląskiej drużyny został już skompletowany.

[…] Ostatnim zawodnikiem, który dołączył do naszego zespołu jest Kamil Kwasowski. To 28-letni przyjmujący, który na parkietach PlusLigi występuje od kilku lat. Najpierw przez cztery sezony reprezentował barwy BBTS-u Bielsko-Biała, a ostatnie dwa sezony spędził w Cerrad Czarnych Radom.

[…] Kadra GieKSy prezentuje się następująco:

Rozgrywający: Jan Firlej, Maciej Fijałek

Atakujący: Jakub Jarosz, Wiktor Musiał

Środkowi: Miłosz Zniszczoł, Emanuel Kohut, Jan Nowakowski, Kamil Drzazga

Przyjmujący: Rafał Szymura, Adrian Buchowski, Jakub Szymański, Kamil Kwasowski

Libero: Dustin Watten, Szymon Gregorowicz

Znamy ramowy terminarz Plusligi

Rozgrywki PlusLigi w tym sezonie wystartują pod koniec października. Wcześniej o Superpuchar zmierzą się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i ONICO Warszawa. Faza zasadnicza ma zakończyć się w okolicach 21. marca, a już tydzień później wystartuje sezon play-off.

Rozgrywki siatkarskiej ekstraklasy rozpoczną się 26 października 2019 roku. Faza zasadnicza zakończy się 21 marca 2020 roku, natomiast faza play off ma ruszyć 28 marca. Koniec sezonu (ostatni mecz finału oraz ostatnie spotkanie o brązowy medal) zaplanowano na 9 maja 2020. Liga zastrzega sobie możliwość dokonania zmian w kalendarzu rozgrywek ze względu na rozgrywki reprezentacji Polski, wyniki uzyskane przez nasze drużyny w rozgrywkach CEV oraz transmisje telewizyjne.

 

HOKEJ NA LODZIE

hokej.net – Fińskie wzmocnienie

Tauron KH GKS Katowice ma nowego zawodnika. Do ekipy z alei Korfantego dołączył Fin Nestori Lähde.

[…] Lähde ma 29 lat i może występować na obu skrzydłach. Jest napastnikiem o defensywnej charakterystyce, którego atutami są siła, umiejętność utrzymania się przy krążku oraz dobra gra podczas osłabień.

W dotychczasowej karierze seniorskiej występował w fińskiej Liidze (352 spotkania, 19 bramek i 14 asyst) oraz na jej bezpośrednim zapleczu (210 meczów, 37 goli i 38 kluczowych zagrań). Ostatnie trzy sezony spędził w Jukuricie, w którym miał okazję pracować właśnie z Risto Dufvą.

Warto też wspomnieć, że Nestori Lähde w przeszłości był młodzieżowym reprezentantem Finlandii do lat 18 i 20.

Drugi transfer Dufvy

Szefostwo Tauronu KH GKS-u Katowice pochwaliło się kolejnym wzmocnieniem. Został nim fiński defensor, który w poprzednim sezonie występował w węgiersko-rumuńskiej Erste Lidze.

Miika Franssila, bo o nim mowa, złożył podpis pod rocznym kontraktem. 26-letni zawodnik występuje w formacji defensywnej, ale ma smykałkę do ofensywnej gry.

Zdecydowaną większość swojej kariery spędził w ojczyźnie. Rozegrał 5 meczów w tamtejszej Liidze, jednak znacznie lepiej szło na jej bezpośrednim zapleczu. W 199 spotkaniach zdobył 91 punktów za 18 goli i 73 asysty.

W swoim hokejowym CV ma też występy w brytyjskiej EIHL oraz węgiersko-rumuńskiej Erste Lidze. W poprzednim sezonie reprezentował barwy Dunaújvárosi Acélbikák. W 49 meczach strzelił 15 bramek i zaliczył 21 kluczowych zagrań. Warto zaznaczyć, że Franssila znalazł się w trójce najlepszych strzelców zespołu i był drugim najlepiej punktującym defensorem.

Stadion Śląski areną Pucharu Polski?

Istnieje prawdopodobieństwo, że Turniej Finałowy Pucharu Polski zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim. Działacze Polskiego Związku Hokeja na Lodzie prowadzą rozmowy z szefostwem obiektu oraz Urzędem Marszałkowskim.

[…] Tradycją stało się, że Puchar Polski jest rozgrywany pod koniec grudnia. Organizator tego wydarzenia był do tej pory wybierany spośród czterech półfinalistów na podstawie konkursu ofert.

W tym roku może dojść do fundamentalnej zmiany. Otóż plany hokejowej centrali są takie, że Turniej Finałowy odbędzie się na neutralnym terenie i być może przybierze on znaną za oceanem formułę Winter Classic. Krótko mówiąc – zostanie rozegrany pod gołym niebem.

[…] Pod koniec marca pojawiły się informacje, że Puchar Polski może zostać rozegrany na Stadionie Miejskim w Tychach, który może pomieścić 15 300 widzów. Organizacja tego przedsięwzięcia przewyższyła siły zarówno klubu, jak i miasta. Według wstępnych kalkulacji chodziło o kwotę oscylującą w granicach miliona złotych.



Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kompromitacja w Tychach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W 20. kolejce THL nasza drużyna wyruszyła do Tychów żeby zmierzyć się z miejscowym GKS-em.

Pierwszą tercję rozpoczęliśmy od szarpanej gry w tercji neutralnej. Dopiero w 4. minucie strzał na bramkę Fucika zdołał oddać Wronka, ale jego uderzenie nie sprawiło problemów bramkarzowi gospodarzy. W 7. minucie miejscowi wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie pierwszej odsłony nasza drużyna stanęła przed szansą wyrównania wyniku za sprawą liczebnej przewagi. Pomimo oddania kilku groźnych strzałów, to żaden z naszych zawodników nie zdołał pokonać Fucika. W 19. minucie fantastyczną interwencją popisał się Eliasson ratując nas przed utratą drugiej bramki. Chwilę przed syreną kończącą pierwszą tercję Eliasson ponownie zachował czujność i pewnie obronił kolejne strzały gospodarzy.

Drugą tercję rozpoczęliśmy od zdecydowanego ataku na bramkę Fucika, blisko zdobycia bramki był Wronka i Varttinen. W 24. minucie gospodarze zdobyli drugą bramkę, wykorzystując liczebną przewagę. Kilkanaście sekund później gospodarze ponownie podwyższyli. W 25. minucie nastąpiła zmiana bramkarza w naszej drużynie. W 28. minucie czwartą bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Drabik, wykorzystując bierną postawę naszych obrońców. W 33. minucie w sytuacji sam na sam z Fucikiem znalazł się Dupuy, ale jego strzał był za lekki, by pokonać bramkarza gospodarzy. Na sam koniec drugiej odsłony gospodarze po raz piąty wbili krążek do naszej bramki.

Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy od kilku strzałów na bramkę Fucika. Jednak to gospodarze ponownie znaleźli drogę do naszej bramki, zdobywając szóstą bramkę w tym meczu. Minutę później po raz siódmy do bramki trafił Viinikainen. Na sam koniec meczu bramkę honorową dla naszej drużyny zdobył Jonasz Hofman.

GKS Tychy – GKS Katowice 7:1 (1:0, 4:0, 2:1)

1:0 Filip Komorski (Valtteri Kakkonen, Rafał Drabik) 06:16
2:0 Alan Łyszczarczyk (Rasmus Hejlanko, Valtteri Kakkonen) 23:23, 5/4
3:0 Mark Viitianen (Dominik Paś) 24:18
4:0 Rafał Drabik (Szymon Kucharski, Mateusz Bryk) 27:48
5:0 Mateusz Gościński (Hannu Kuru, Olli Kaskinen) 38:56
6:0 Hannu Kuru (Juuso Walli, Bartłomiej Pociecha) 45:23
7:0 Olli-Petteri Viinikainen (Alan Łyszczarczyk, Rasmus Hejlanko) 47:54
7:1 Jonasz Hofman

GKS Tychy: Fucik, Lewartowski – Viinikainen, Bryk, Łyszczarczyk, Komorski, Knuutinen – Kaskinen, Kakkonen, Jeziorski, Kuru, Heljanko- Walli, Pociecha, Karkkanen, Paś, Viitanen – Bizacki, Ubowski, Drabik, Kucharski, Gościński.

GKS Katowice: Eliasson, Kieler – Maciaś, Hoffman, Wronka, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Verveda, Anderson, Monto, Dupuy – Runesson, Lundegard, Michalski, McNulty, Hofman Jo. – Chodor, Dawid, Hofman Ja.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kurczaki odleciały z trzema punktami

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej fotorelacji z wczorajszego wieczoru. GieKSa przegrała z Piastem Gliwice 1:3.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

1/8 finału dla Katowic

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Trójkolorowe w chłodną i ponurą sobotę wygrały, po równie ponurym meczu, z Rekordem Bielsko-Biała 2:0 i awansowały do 1/8 Pucharu Polski.

Przed spotkaniem Karolina Koch odebrała pamiątkowe zdjęcie z rąk prezesa Sławomira Witka za pokonanie bariery 100 występów w roli trenerki naszej drużyny. Gratulujemy i jeszcze raz dziękujemy za wszystkie dotychczasowe sukcesy! Warto także wspomnieć, że kilka dni przed spotkaniem, swój kontrakt o trzy lata przedłużyła Nicola Brzęczek.

W 2. minucie Marcjanna Zawadzka musiała uznać wyższość Roksany Gulec, która wymanewrowała ją w pole i oddała strzał w kierunku dalszego słupka. Oliwia Macała niewiele mogłaby w tej sytuacji zrobić, gdyby po rykoszecie futbolówka nie zmieniła swojej trajektorii na górną część poprzeczki. Po trzecim rzucie rożnym dopiero udało się oddać rekordzistkom strzał, natomiast Agnieszka Glinka była bardzo daleka od trafienia choćby w okolice bramki. W 7. minucie niemal wyczyn Lukasa Klemenza z meczu z Piastem powtórzyła Patrycja Kozarzewska, na szczęście nie udało jej się aż tak dokładnie przymierzyć w kierunku swojej bramki. Pierwszą klarowną akcję dla GieKSy wykreowała Jagoda Cyraniak dalekim podaniem do Julii Włodarczyk, skrzydłowa po wymagającym sprincie zgrała do otoczonej przez rywalki Aleksandry Nieciąg i skończyło się na wymuszonej stracie. Kolejne minuty upłynęły obu drużynom w środku pola, mnóstwo było przepychanek i przerw w grze. W 26. minucie groźny strzał z pierwszej piłki oddała Patrycja Kozarzewska, a poprzedzone to było tradycyjnym pokazem zdolności dryblerskich Klaudii Maciążki na prawej flance i kąśliwą centrą Katarzyny Nowak. Kolejny kwadrans czekaliśmy na ciekawszą akcję, skonstruowaną bardzo nietypowo: Patricia Hmirova z poziomu murawy walczyła o piłkę, ostatecznie zagrywając ją na lewe skrzydło. Finalnie na prawej flance strzał oddała Dżesika Jaszek, choć znacząco przesadziła z siłą tego uderzenia. W 43. minucie doskonałe podanie Jagody Cyraniak za linię obrony zmarnowała Klaudia Maciążka złym przyjęciem, choć nie była to też łatwa piłka. Na zakończenie połowy obrończyni jeszcze sama spróbowała szczęścia z dystansu, jednak tego szczęścia jej nieco zabrakło.

Z przytupem drugą część gry rozpoczęła Julia Włodarczyk, jej centra była o milimetry od dotarcia do dobrze ustawionej Aleksandry Nieciąg. W 52. minucie wynik starcia otworzyła Nicola Brzęczek po dośrodkowaniu Klaudii Maciążki. Dobrą pracę na obrończyniach wykonała Dżesika Jaszek,  a wcześniej na obieg z Maciążką zagrała Patricia Hmirova. Kilka centymetrów od podwyższenia wyniku był duet wpisany już do protokołu meczowego, choć tym razem w odwróconych rolach: Włodarczyk wypuściła skrzydłem Brzęczek, ta zgrała na środek do Maciążki i piłka zatrzymała się na linii bramkowej po rykoszecie. Bliźniaczą akcję w 58. minucie, z pominięciem zgrania do środka, finalizowała sama Nicola Brzeczek, jednak zbyt długim prowadzeniem zmusiła się do sytuacyjnego i bardzo nieudanego strzału. W 63. minucie Dżesika Jaszek z Maciążką doskonale zagrały na jeden kontakt, ostatecznie jednak znów defensywa Rekordzistek zdołała zablokować zarówno dośrodkowanie Nieciąg, jak i strzał Włodarczyk. W 68. minucie doskonałe sytuacje miały Nicola Brzęczek oraz Aleksandra Nieciąg, jednak miały sporo pecha przy swoich próbach i nadal utrzymywał się wynik 1:0. W 74. minucie Klaudia Maciążka zeszła do środka boiska i choć jej podanie zostało zablokowane, to Dżesika Jaszek zdołała odzyskać posiadanie już w polu karnym i precyzyjnym strzałem przy słupku podwyższyła na 2:0. Wahadłowa powinna mieć na swoim koncie także asystę już chwilę później, jednak w zupełnie niezrozumiały sposób podała za plecy wszystkich swoich koleżanek spod linii końcowej. W 83. minucie jej podanie zakończyło się podobnym skutkiem, choć tym razem Hmirova zdołała zebrać wybitą piłkę i oddać strzał pełen fantazji. Dwie minuty później kolejną bramkę powinna mieć na swoim koncie Brzęczek, aż sama złapała się za głowę. Santa Vuskane udanie zastosowała skok pressingowy i wycofała do Włodarczyk, która przytomnie odnalazła wybiegającą w korytarz napastniczkę, a ta przelobowała golkiperkę, nie trafiając jednocześnie w szerokość bramki. W doliczonym czasie gry skrzydłowa zrozumiała gest Vuskane i posłała mocną piłkę za linię obrony, jednak te zamiary odgadnęła także Kinga Ptaszek i zatrzymała futbolówkę tuż przed głową Łotyszki.

GieKSa wygrała 2:0 i awansowała do 1/8 Pucharu Polski.

GKS Katowice – Rekord Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
Bramki: Brzęczek (52), Jaszek (75).
GKS Katowice: Macała – Nowak, Zawadzka, Cyraniak – Dżesika Jaszek, Kozarzewska (82. Kalaberova), Hmirova, Włodarczyk – Maciążka, Nieciąg (77. Vuskane), Brzęczek (90. Langosz).
Rekord Bielsko-Biała: Ptaszek – Glinka, Dereń, Jendrzejczyk (82. Krysman), Niesłańczyk, Zgoda (67. Dębińska), Sowa, Janku, Gulec (67. Sikora), Katarzyna Jaszek (73. Conceicao), Bednarek (67. Długokęcka).
Kartki: Kozarzewska, Włodarczyk – Sowa.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga