Spotkanie z Bytovią GieKSa wygrała 2:1. Poczytajcie, co mieli do powiedzenia trenerzy obu ekip po spotkaniu.
Górak: Mecz przypomina mi wszystko, co się wydarzyło w GieKSie od momentu powrotu do klubu. Dziś mieliśmy trudny moment w pierwszej połowie, graliśmy bardzo źle przez pierwsze 20-30 minut. Było to podobne do początku sezonu w klubie. Mieliśmy swoje problemy, mieliśmy kontuzje, ale pozbieraliśmy się i zaczęliśmy punktować. Dziś pozbieraliśmy się i wygraliśmy spotkanie w drugiej połowie. Wygraliśmy dzięki zasadom, konsekwencji, koncentracji i przemianie mentalnej w przerwie. Mamy trzy punkty, które są dla nas bardzo cenne. Za nami koniec rundy, w której wiele się wydarzyło w szatni, klubie. Jestem zadowolony z pracy zawodników, ale widać, że rezerwy mamy. Musimy się skoncentrować przed pracą. Dziś na pewno każdy odetchnął po wygranej. Po wygranej ciężko się to mówi, ale wydaje mi się, że oddech końca rundy nam się przyda.
Stawski: Gratulacje dla trenera za wygraną. My również mieliśmy ciężką sytuację w klubie. Przed meczem z Elaną nie było pewne, czy wystąpimy w tym spotkaniu. Cieszę się, że udało się przetrwać. Jeśli chodzi o mecz to całkiem niezłe 45 minut. Byliśmy przygotowani na grę GKS-u i dobrze reagowaliśmy na wydarzenia boiskowe. W drugiej połowie popełniliśmy błędy w obronie, brakło asekuracji przed polem karnym i straciliśmy bramki. Mieliśmy okazje, by wyrównać stan rywalizacji, bo okazje Ferugi, który bardzo chciał strzelić bramkę, były 100 proc. Musimy się zastanowić co dalej z tą kadrą, bo mamy swoje problemy. Nie da się grać tylko pierwszą jedenastką w przeciągu całej rundy. Potrzebujemy więcej jakości, takich zawodników jak np. Karol Czubak. Jeśli w Katowicach z ławki wchodzi Woźniak, to ja życzyłbym sobie takiego Woźniaka w pierwszym składzie. Czeka nas z dyrektorem wiele pracy, by ta kadra była lepsza na wiosnę.
3 kolory
1 grudnia 2019 at 16:32
Woźniak na ławce też dla mnie niezrozumiałe…ale trener wie co robi
Najważniejsze 3pkt. Brawo