Dołącz do nas

Piłka nożna

[TRANSERY] Trzech zawodników wzmacnia GieKSę

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Krystian Sanocki, Dominik Kościelniak i Filip Kozłowski wzmacniają GieKSę.

Dzisiaj otrzymaliśmy informację o wykupieniu z Cracovii Szymona Kiebzaka (tutaj) i podpisaniu z nim dwuletniej umowy z opcją przedłużenia. Takimi samymi kontraktami związała się z naszym klubem trójka nowych zawodników.

24-letni pomocnik Krystian Sanocki to wychowanek Lecha Poznań. Przez ostatnie dwa sezony reprezentował drużynę Błękitnych Stargard. W 33 meczach zakończonych rozgrywek 2. ligi strzelił siedem bramek i siedem razy asystował. 25-letni pomocnik Dominik Kościelniak przenosi się na Bukową prosto z Torunia, gdzie w barwach Elany rozegrał trzy ostatnie sezony i był kluczową postacią zespołu. 25-letni napastnik Filip Kozłowski ostatni sezon rozegrał w Elanie, Toruń strzelając 8 goli i notując 7 asyst w 24 meczach ligowych. 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

32 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

32 komentarze

  1. Avatar photo

    KaTe

    5 sierpnia 2020 at 20:17

    Czy wzmacniają to się jeszcze okaże…
    Typowy Gieksiarski skauting: dwóch zawodników znanych Górakowi + jeden z naszego rezerwuaru mieszczącego się w Stargardzie (dawniej Szczecińskim).
    Ciekawe czy doczekamy się choć jednego charakternego zawodnika, potrafiącego pociągnąć za sobą ekipę. O zdolnym młodziaku (choćby z zaplecza którejś reprezentacji) też możemy pomarzyć.
    A kto na bramę? I na boki obrony?

  2. Avatar photo

    KaTe

    5 sierpnia 2020 at 20:28

    O taki Karol Czubak by się nam przydał!!!

  3. Avatar photo

    jezyk

    5 sierpnia 2020 at 20:49

    Czyli sciaganie szrotu góraka ciag dalszy

  4. Avatar photo

    Piko

    5 sierpnia 2020 at 20:52

    Nie chcem ale muszem … znowu malkontenctwo będzie…
    Proponuję nową nazwę GKS Błękitni Elana Katowice .
    Widać potęgę naszego skautingu .

  5. Avatar photo

    Roh

    5 sierpnia 2020 at 23:13

    Głosne nazwiska to to nie sa. Oby nie okazało się że mniejsze kluby mogly zmontować lepsze zespoly niz my, a jest to batdzo mozliwe. W tego Goralczyka to ja tez za bardzo nie wierze. Facet bez zadnych osiagnięć. Ostatnio skompromitował sie w Lublinie nie awansujac z Motorem do 3 ligi. Tetaz widac dal sobie juz spokój z trenerką.

  6. Avatar photo

    Maks

    5 sierpnia 2020 at 23:32

    Tylko nie ,,wzmacniają,,….wzmocnić to mogą listę płac w Urzędzie miasta…

  7. Avatar photo

    Maks

    5 sierpnia 2020 at 23:36

    A tak na poważnie, nie ma w naszym regionie dobrych grajków że aż trzeba sprowadzać zaprzyjaźniony szrot Pana Góraka….

  8. Avatar photo

    Mario

    5 sierpnia 2020 at 23:52

    To niby wzmocnienia??? Tak jak kiedyś, dwa tygodnie na dole na Staszicu dla prezydentów, prezesów i działaczy którzy doprowadzili do upadłości Gieksy,na to nie da się patrzeć,za chwilę będziecie wciskać karnety ale na co na tę żenada pod szyldem GKS KATOWICE,czy w koncu ktoś poważnie podejdzie do sprawy tej sekcji i potrafi wyciągnąć jakieś konsekwencje z nieróbstwa i niedbalstwa ,czekam od kilku lat.Kibic Prawdziwego GKS KATOWICE.do zarządu w tym roku rozumiem że na stadion wchodzimy za darmo,dla zachęty za wszystkie poprzednie pomyłki no bo inaczej może znowu 1500 ludzi na stadionie.Przemyscie to pajace!!!!!!

  9. Avatar photo

    Gk

    6 sierpnia 2020 at 10:15

    Skończyły się im kontrakty w elanie i odeszli. Komentarze kibiców w lany były takie że najlepsi gracze odchodza. Na temat Kozłowskiego widziałem same mile słowa tam. Więc dajmy im się wykazać. Każdy pewnie chciałby znane nazwiska ale jak było widać po Widzewie nazwiska nie wygrywają tylko trzeba zasuwać. Lepsze takie podejście niż odgrywanie komuś mlodzieżowców a potem ich oddajemy

  10. Avatar photo

    Irishman

    6 sierpnia 2020 at 11:13

    Jak tak czytam większość komentarzy, to mam wrażenie, że stało się coś strasznego! No faktycznie – GieKSa się wzmacnia, dramat to jest i jeden wielki skandal! 😉 😉 😉

    @Gk, piszesz, że wszyscy chcielibyśmy głośnych nazwisk. Tymczasem ja się z tym absolutnie nie zgadzam! Moim zdaniem właśnie akurat taki pomysł na transfery to świetna decyzja. Sam podałeś przykład Widzewa. A ja przypomnę, że całymi latami próbowaliśmy osiągnąć sukces opierając się na gwiazdorach z wyższych lig. Aż w końcu „international level” Jakub Wawrzyniak i koledzy doprowadzili nas do największego sportowego upadku w historii klubu. Dlatego ja tysiąc razy wole oprzeć się na wyróżniających się piłkarzach z niższych lig, którzy są głodni sukcesu zamiast na tych, którzy wszystko co najlepsze mają już za sobą, a teraz tylko dorabiają sobie do emerytury.
    No i nie zgadzam się, że pozyskanie piłkarzy znanych trenerowi to coś złego. Przecież tak zrobiłby każdy trener, gdyby tylko miał taką możliwość. Zwróćcie zresztą uwagę, że nie mamy kilku miesięcy na przygotowania, a zatem sprowadzenie piłkarzy sprawdzonych, których trener zna, wie czego może od nich wymagać może działać tylko na korzyść!

    • Avatar photo

      Marecki

      6 sierpnia 2020 at 11:21

      Dobrze piszesz. Jeszcze nic nie zagrali a już narzekanie. Dajmy im szanse.

  11. Avatar photo

    Afera

    6 sierpnia 2020 at 14:59

    Panowie powiem wam jedno,najłatwiej krytykować,ja też bym chciał tego i tamtego piłkarza,ale do cholery ogarnięcie się jesteśmy w 2giej lidze,i z pewnością nie widzieliście tych chłopaków jak grają w bała ,ale KRYTYKA musi być.

  12. Avatar photo

    Piko

    6 sierpnia 2020 at 17:24

    Irishman. Dlaczego twierdzisz , że Gieksa się wzmacnia ?
    Jesteś pewien że Kozłowski , który właśnie spadł ze swoim byłym klubem do III ligi jest / będzie lepszy od Rogalskiego , który może trafić do Widzewa ( liga I) ?

  13. Avatar photo

    jezyk

    6 sierpnia 2020 at 19:14

    Jak widać stara dobra tradycja jest kontynuowana. Każdy sprowadza swój szrot a potem Gks zostaje z kontraktami. Pytanie co robi niejaki Góralczyk, który nie odkrył jeszcze żadnego talentu a jedyna metoda jego działania jest branie zawodników elany i błękitnych. Panie Góralczyk rynek jest dużo szerszy. Nie bardzo rozumiem tez dlaczego odpuszczono temat Rogalskiego bo on w odróżnieniu od kurbiela dawał nadzieje na bramki. Kurbiela zostawiono a Rogalski odszedł pytanie dlaczego. Prawda jest taka że jeżeli ten zespół ma awansować to wymaga konkretnych wzmocnień a póki co to raczej uzupełnienia składu. Skład uzupełniać powinni wychowankowie gks. Jak czytam tu komentarze tzw. wiecznych optymistów to nie mogę zrozumieć ich logiki. Sukces wymaga zespołu o określonej jakości konsekwentnej pracy dobrego trenera sensownego prezesa. Póki co żaden z tych warunków nie jest spełniony wiec na czym się opiera ta wiara w sukces. Na tym ze jakoś może samo pójdzie. Raczej takie cuda się nie zdarzają.

  14. Avatar photo

    Piko

    6 sierpnia 2020 at 19:22

    Swoją drogą zamiłowanie do piłkarzy Elany jest zrozumiałe , ale Stargard ???
    Ktoś, coś ? 🙂

  15. Avatar photo

    Ronny64

    6 sierpnia 2020 at 19:52

    Najlepiej nasciagajmy zawodników ogranych w ekstraklasie płaćmy im dużą kasę i spadniemy jak dwa lata temu. Do nas raczej nikt konkretny z talentem nie trafi bo od dawna jesteśmy w sporym dołku sportowym.

  16. Avatar photo

    jezyk

    6 sierpnia 2020 at 21:44

    Ronny64 połóżmy się i leżmy. Do takiej raduni idą sensowni gracze a tu się nie da. Tu nic się nie da. Tu nie należy wymagać i rozliczać z wyników nikogo bo jeszcze się poplącze. Należy tolerować każda patologie bo wszak inna może być jeszcze gorsza. Trzeba być delikatnym bo jeszcze jakaś miernota się obrazi. proponuje zatem zamknąć ten biznes i będzie spokój. Dać ta kasę Rozwojowi i okaże się że się da.

  17. Avatar photo

    Piko

    6 sierpnia 2020 at 22:09

    Jezyk. Hasło w ostatnich latach w Gieksie to „Wiara czyni cuda”. Obecnie Święci to trener Górak i dyrektor Góralczyk. Krytyka , powątpiewanie , pytania nie są wskazane bo naruszają „strefę komfortu” właściciela i kibiców .
    Do czasu aż to znowu jebnie i będą nowi Święci … i tak się to toczy.
    Niestety wiara nie ma nic wspólnego z profesjonalnym zarządzaniem

  18. Avatar photo

    maks

    6 sierpnia 2020 at 22:20

    Niestety ale jeżyk i Piko chyba mają rację,kasa z Urzędu Miasta płynie a karawana jedzie dalej…i tak w kółko….

  19. Avatar photo

    jezyk

    6 sierpnia 2020 at 22:35

    Piko przywracasz mi wiare w to ze sa jeszcze normalni gieksiarze ktorzy mysla racjonalnie. Wielkie dzieki.

  20. Avatar photo

    jezyk

    6 sierpnia 2020 at 22:39

    maks masz racje tak to wyglada. Jest kasa jest dobrze a cala reszta albo sie zdarzy albo nie. Chcialbym zobaczyc takiego mecze i irishmana czy jak mu tam gdyby mial wydac na to swoje pieniadze. Czy wtedy tez by opowiadal takie glupoty jak do tej pory. Mysle ze optyka by im sie zmienila szybko. Jak do tej pory bredza straszne glupoty ktore jak zawsze powoduja to samo brak jakiegokolwiek awansu a tylko degradacja sportowa

  21. Avatar photo

    Ronny64

    7 sierpnia 2020 at 01:10

    Jezyk, to nie chodzi o to chodzi żeby nic nie robić i stać w miejscu ale nie rozumiem oceniania transferów jeśli zawodnik nie zagrał ani minuty, nazwiska znane już do nas przychodziły wszyscy w siódmym niebie a ich grę każdy widział więc cieżko to powiedzieć po wielu tragicznych sezonach ale dajmy im szanse.

  22. Avatar photo

    Kato

    7 sierpnia 2020 at 09:04

    A walkę o co zakłada prezes w tym sezonie?
    Bo w zeszłym wykonano plan bezbłednie. Awans nie był konieczny i wymagany.
    A drużyna tak się rozpędziła i o mało nie wlazła do pierwszej ligi i to jest problem dla Kibiców. Czy w tym też?
    Wpierw zarząd przedstawi o co gramy a potem ocenimy transfery.
    Bo jeszcze nie znamy celów na ten sezon i nikt ich nie przedstawił. Chyba że ktoś zna

  23. Avatar photo

    Daro

    7 sierpnia 2020 at 15:43

    Widzę że ostra dyskusja na temat przybyłych zawodników, gdzie oceniamy ich nie widząc co potrafią.
    A tak na serio do was wszystkich pytanie czy faktycznie my robimy złe transfery?
    Jezyk u na grały gwiazdy Wawrzyniaki, Pawełki, Poczobuty, Śpiączki Piesio, michalik, Łyszczarz, Puchacz, kurowski, Midzierski i inni i co wyszło? Byli trenerzy Brzęczek, Moskal, Paszulewicz, Dudek, Nawałka i co dokonali?
    Cygan który był prezesem poszedł do rakowa i awans do ekstraklasy, teraz Janicki awans z wartą do ekstraklasy. Trenerzy co u nas byli w większości coś osiągneli Brzęczek po nas poszedł do wisły i walczył o puchary a teraz reprezentację prowadzi, nawałka poszedł od nas do górnika i też trenował reprezentację. Zawodnicy którzy u nas grali teraz awanse robili albo w pucharach będą grać w następnym sezonie.

    Jezyk i inni tu nie chodzi o to kto gra i kto ich trenuje kto dyrektorem jest lub prezesem ale o to czy właściciel czyli urząd miasta chcą awansu w tym sezonie lub kiedykolwiek.

  24. Avatar photo

    Daro

    7 sierpnia 2020 at 15:49

    I jeszcze na koniec jezyk możesz tutaj ściągnąć najlepszych zawodników na świecie począwszy od messiego, c.ronaldo, neymara i innych i trenera kloppa czy nawet guardioli i oni nie wywalczą awansu bo dopóki miasto nie powie że chce awansu to niezależnie kim będziesz grał i kto będzie ich trenował i zarządzał transferami i klubem to tego awansu nie będzie.

  25. Avatar photo

    jezyk

    7 sierpnia 2020 at 18:50

    Daro jezeli tak jest w rzeczywistosci jak piszesz to oznacza jedno: trzeba dac sobie spokoj z GIEKSA bo to nie ma sensu. Ja nie przyjmowałem w moich ocenach takiego scenariusza ale przyznaje ze to co napisałes daje do myslenia.

  26. Avatar photo

    Roh

    7 sierpnia 2020 at 21:40

    Daro a czy miasto im tez mowi ze maja spasc? Bo jakby wierzyc w te twoje teorie sposkowe to powinni teraz spasc i by byl swiety spokoj, i kadra znowu bylaby tansza w utrzymaniu…

  27. Avatar photo

    wkur ....iony

    8 sierpnia 2020 at 09:52

    Taaak jest Daro dlatego też nie graja młodzi ambitni walczacy chcacy sie pokazac a przede wszystkim nasi wychowankowie!!!! Je b a c układy !!! Tu sie robi (wyciąga) kase z klubu a nie awanse tyle lat te kur… nas robią w ciula !!

  28. Avatar photo

    Daro

    8 sierpnia 2020 at 11:40

    Pytanie do użytkownika „Roh”
    Jeżeli uważasz że to nie są teorię spiskowe to odpowiedz na pytanie czemu przez tyle lat odkąd graliśmy na zapleczu ekstraklasy nie było awansu do niej??? Skoro w innych klubach te same osoby co byli prezesami czyli Cygan i Janicki osiągnęli sukcesy w postaci awansu z innymi klubami (Raków i Warta), trenerzy Nawałka (trenował Górnik z różnym skutkiem i potem w reprezentacji ładnie mu szło) i Brzęczek (trenował po nas Wisłę Płock która walczyła do końca o europejskie puchary i teraz reprezentacja), zawodnicy Puchacz (wiodąca postać w Lechu), Śpiączka i Midzierski (awans z Łeczną), Poczobut (awans z Widzewem), Goncerz (blisko awansu z Stalą Rzeszów, wcześniej wygrał z nami), Kamiński (w Odrze w końcówce sezonu jedna z lepszych postaci w obronie), Lisowski (Stal Mielec awans), i inni których by można wymieniać.
    Z innymi klubami te osoby coś osiągały tylko z nami nic pytanie czy faktycznie nie mam racji w tym że miasto ciągnie za sznurki.

  29. Avatar photo

    Daro

    8 sierpnia 2020 at 11:50

    Do „Roh”
    Odpowiadając na twoje pytanie czy miasto chciało spadku? Powiem ci że nie zdziwiłbym się jak by chciało bo wtedy szansa jest na redukcję zarobków, wyrzucenie tych co dobrze zarabiają, zmiana polityki klubu w sprawie transferów, mniejsza kasa na utrzymanie zawodników bo mniejsze zarobki. Wystarczy popatrzeć że prezes ma za zadanie zmniejszyć koszty utrzymania klubu w wszystkich sekcjach i w administracji.

  30. Avatar photo

    Roh

    8 sierpnia 2020 at 16:12

    Daro odpowiedź na Twoje pytanie. Nie awansowaliśmy głównie dlatego, że mieliśmy słabych trenerów. Piłkarzy tez mielismy takich sobie jak na druga lige, ale moim zdaniem to głównie wina trenerów i dyrektorów sportowych, którzy nie potrafili ściągnąć jakościowych piłkarzy.

    Czy Ty naprawde myslisz ze Nawalka to dobry trener? Ja tak nie uważam. Facet bez żadnych sukcesów. On był nawet zwalniany swego czasu z trzecioligowej Sandecji i drugoligowej Jagiellonii. Co on osiągnął z Górniku z takimi piłkarzami jak Milik, Nakoulma, czy Skorupski? Wtedy Górnik miał ciekawy skład. On zajął z ta druzyna chyba 5 czy 6 miejsce. Do reprezentacji trafił głównie ze zna Bońka. Zresztą tu nie będę się rozpisywał o jego osiągnięciach w kadrze, bo praca z kadra a praca w zespole ligowym co innego. Jak skończył po reprezentacji w Lechu nie będę Ci przypominał. Jedno słowo tylko kompromitacja.
    Takie samo zdanie mam o Brzęczku. Przez 3 lata z Rakowem nie mógł awansować do 2 ligi. Pozniej angaż w Lechii, głównie dlatego, że znał dobrze niemiecki, a właścicielami lechii byli wtedy Niemcy. Z Lechia tez nic nie osiągnął. Później wisła płock udalo mu sie zajac chyba 5 miejsce i to tyle. O gdzie tu sukcesy?

    Co do prezesów. To że akurat udało mi się wywalczyć awans to czysty przypadek. Cygan poszedł do poukładanego Rakowa z dobrym trenerem. Nic nie musial robic, niczego budować wszystko miał poukładane. A awans Janickiego to też czysty przypadek.

    Pilkarze ktorzy kiedys u nas grali, a pozniej odeszli też nie oceniam dobrze.
    Goncerz odszedł do Podbeskidzia nie grał, szybko sie go pozbyli. Teraz jest w Stali Rzeszów gral tam glownie jako zmiennik. Ogladałem jego mecz w Katowicach z GKS slaby wystep nic sie nie wyróznial. W meczy o awans z resowia zmieniony szybko w 2 polowie.
    Kaminsku w Odrze to samo, glownie z lawki wchodził. LIsowski w Staki ti samo, prawue nie grał. Puchacz i Jozwiak kiedy u nas byli byli jeszcze bardzo młodzi, w lechu sie dopiero rozwineli.

    NIE, MIASTO NIE CIĄGNIE ZA SZNURKI, NIKT MI TAKICH GŁUPOT NIE WMÓWI.

  31. Avatar photo

    Kato

    8 sierpnia 2020 at 17:28

    To proszę o to, aby prezes się wypowiedział o co walczymy w tym sezonie. Niech określi czy walczymy o awans, czy gramy na pozostanie w tej lidze, czy bronimy się przed spadkiem.
    Czemu do jasnej cho…ry prezes przed rozpoczeciem nowego sezonu milczy i nic nie przekazuje Kibicom. Klub jest nasz, wszystkich i wiadomość jakie ambicje ma prezes powinny zostać określone. Wtedy możemy oceniać prace trenera i drużyny oraz jakie poczynili działania aby je uzyskać.
    My Kibice to możemy jedynie marzyć a i tak działania podejmowane są przez innych.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga