Dołącz do nas

Hokej

[RELACJA] Niezakładana strata punktów. Pierwsze miejsce ucieka

Avatar photo

Opublikowany

dnia

1 lutego do Satelity przyjechała drużyna Ciarko STS-u Sanok. W składzie GieKSy po przerwie spowodowanej kontuzją ponownie pojawił się Grzegorz Pasiut, a w bramce kolejną szansę otrzymał Maciej Miarka. Mecz rozpoczął się o 18:30.

Choć przez pierwszą minutę niemal nie oddaliśmy krążka, to strata Erikssona w tercji ofensywnej zakończyła się sytuacją sam na sam Tamminena, który znalazł sposób na Miarkę. Niecałe pół minuty później otrzymaliśmy dobrą okazję, by szybko doprowadzić do wyrównania, bo na ławce kar zasiadł Wilusz. Jedyny groźniejszy strzał oddał Lehtonen, ale pewnie wyłapał Salama. W 5. minucie sędziowie ukarali natomiast Erikssona. Dwukrotnie próbowaliśmy zaatakować z kontry w osłabieniu, lecz bezskutecznie. W 9. minucie Monto wykazał się dobrym przeglądem sytuacji i wypuścił Krężołka sam na sam, ale ten został bez najmniejszego problemu zatrzymany przez bramkarza. O chwili efektownie chwycił strzał Wronki z bliska. Z każdą minutą Salama miał coraz więcej roboty, ale wywiązywał się z niej wzorowo. W 14. minucie pod bandą faulował Rąpała. Przed najlepszą okazją stanął Fraszko, który otrzymał podanie od Wronki zza bramki, ale znów bramkarz był górą. 18 minuta to kolejna kara Rąpały, który nieprzepisowo zatrzymywał Krężołka. Przed zakończeniem tercji jeszcze raz zakotłowało się przed bramką gości, ale na przerwę udaliśmy się z wynikiem 0:1.

Po 37 sekundach gry w drugiej odsłonie meczu Piippo otrzymał karę za spowodowanie upadku. W ciągu 2 minut nie stworzyliśmy żadnego zagrożenia. W 27. minucie Miarka przepuścił niegroźny strzał Bukowskiego między parkanami, ale krążek zatrzymał się na słupku. Po 3 minutach dominacji GieKSy Monto złapał karę w tercji ofensywnej. Gra w osłabieniu funkcjonowała znacznie lepiej, niż w przewadze. W 35. minucie po kontrze Bepierszcz ustrzelił słupek. Znów na długie minuty zamknęliśmy sanoczan pod ich bramką, ale zakończyła to kara Hudsona. Kontra Fraszko-Pasiut zakończyła się pudłem kapitana. Tuż po zakończeniu kary Filipek pokonał Miarkę strzałem po lodzie. Na 46 sekund przed końcem tercji na ławce kar wylądował Rompkowski. Po dwóch tercjach przegrywaliśmy 0:2.

Początek trzeciej tercji to kolejna kontra w osłabieniu, ale Salama barkiem odbił strzał Pasiuta po podaniu Fraszki. W 45. minucie pierwszy atak doprowadził do zamieszania pod bramką, jednak nikomu nie udało się skutecznie dobić. 2 minuty później Fraszko obił słupek. Kolejny raz okres gry w tercji rywala został przerwany przez karę – drugi raz tego dnia faulującym był Rompkowski. Podobnie jak na początku tercji z kontrą ruszył Fraszko, jednak wracający Tamminen odebrał mu krążek. Na ostatnie 27 sekund do Rompkowskiego dołączył Eriksson. Udało się przetrwać okres gry 3 na 5 bez straty gola, a następnie także pozostałą część kary Szweda. Na 4 minuty i 47 sekund przed końcem tercji Jekunen sfaulował Monto przed bramką. 15 sekund przed zakończeniem kary trener Płachta poprosił o czas. Na lodzie pojawił się dodatkowy napastnik zamiast Macieja Miarki. Gra 6 na 5 przyniosła skutek w postaci gola Hudsona, po czym zostały nam 2 minuty i 29 sekund na wyrównanie. Miarka znów zjechał do boksu. Po uderzeniu Wronki z backhandu z najbliższej odległości dobijał Kruczek, ale nie wyminął parkana Salamy. Mecz zakończył się wynikiem 1:2.

GKS Katowice – Ciarko STS Sanok 1:2 (0:1, 0:1, 1:0)
0:1 Sami Tamminen 1:01
0:2 Konrad Filipek 38:24
1:2 Carl Hudson 57:31 6/5

GKS Katowice: Miarka (Murray) – Rompkowski, Valtola, Fraszko, Pasiut, Wronka – Kruczek, Wajda, Eriksson, Michalski, Krężołek – Hudson, Wanacki, Lehtonen, Monto, Kolusz – Musioł, Yakimenko, Bepierszcz, Smal, Prokurat.

Ciarko STS Sanok: Salama (Spesny) – Piippo, Jekinen, Sienkiewicz, Mocarski, Bukowski – Marva, Karlsson, Sawicki, Tamminen, Mokshantsev – Rąpała, Biłas, Bielec, Wilusz, Filipek – Wróbel, Florczak, Łyko, Bar, Biały.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2024 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Tychy – GKS Katowice Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    10.05.2024 Tychy

    GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

    Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

    GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

    Żółte kartki:

    Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

    Widzów: 9691

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga