Banik Ostrava czekał 111 dni na ligowe zwycięstwo odniesione na własnym boisku, a my poczekamy ponad 365. Piłkarze z Ostravy w obu połowach uzyskali taki sam wynik, co w rezultacie dało im zwycięstwo 4:2 nad kangurami z Pragi.
Od początku spotkania oba zespoły ruszyły do zdecydowanego ataku i to była kwestia czasu, aż padnie pierwsza bramka. Po czterech minutach meczu Robert Hruby głową próbował pokonać bramkarza gości. W 17. minucie piłkarze Bohemians Praga wykorzystali złe wykonanie rzutu z autu przez gospodarzy i Petr Hronek otworzył wynik spotkania zakładając siatkę Viktorovi Budinskiemu. Siedem minut później Nemanja Kuzmanovic dostał prostopadłe podanie na jedenasty metr od Martina Fillo i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Ta bramka napędziła gospodarzy, którzy stwarzali sobie kolejne sytuacje. Piętnaście minut przed przerwą Martin Sindelar dał prowadzenie Banikowi po ogromnym zamieszaniu w polu karnym i nawet powtórka nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy piłka przeszła linię bramkową, czy jednak nie. Na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Po zmianie stron Banik był w stałym natarciu, ale nic nie wpadało do siatki. Po godzinie meczu Matin Fillo sprowokował rzut karny, a Kamil Vacek pewnie zamienił jedenastkę na bramkę dającą wyrównanie w tym spotkaniu. Na odpowiedz gospodarzy nie trzeba było długo czekać i już po czterech minutach znów wyszli na prowadzenie. Całą akcję zapoczątkował Viktor Budinsky dalekim wybiciem, wtedy do ataku ruszył Azevedo, który przytrzymał piłkę i wystawił ją na pustą pozycję do Kuzmanovica. Serbski napastnik zdobył trzecią bramkę w tym sezonie, podobnie jak Toms Smola, który pięć minut później podwyższył prowadzenie strzałem głową. W 77. minucie Inrahim Keita był bliski strzelenia kontaktowego gola, ale piłka po odbiciu od słupka wróciła na boisko. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i trzy punkty wreszcie zostają w Ostravie. Skrót z tego spotkania znajdziecie poniżej.
.Banik kolejne spotkanie rozegra w niedzielę 18.08.2019 na wyjeździe ze Spartą Praga o godzinie 15:00. Sparta zajmuje obecnie siódme miejsce z dorobkiem siedmiu punktów, czyli o dwa mniej od Banika, a ostatnie spotkanie przegrali na wyjeździe z Mladą Boleslav 4:3.
FC BANÍK OSTRAVA – BOHEMIANS PRAHA 1905 4:2 (2:1)
Bramki: 24. Kuzmanovič, 29. Šindelář, 64. Kuzmanovič, 69. Smola – 17. Hronek, 60. Vacek.
FC Baník Ostrava: Budinský – Fillo, Šindelář, Procházka, Fleišman – Reiter, Jánoš, Hrubý, de Azevedo (81. Granečný) – Kuzmanovič (90. Pokorný), Smola (75. Diop).
Bohemians Praha 1905: Valeš – Hůlka, Köstl, Pokorný – Bartek, Vacek, Jindřišek (76. Ugwu), Podaný – Hronek (46. Vaníček), Keita, Vodháněl (82. Nečas).
Żółte kartki: Fillo – Valeš, Hašek (trener), Hronek.
Widzów: 8350.
Najnowsze komentarze