Plusy i minusy po Bytovii
Licznik odwiedzin: 622GKS Katowice wygrał siódmy mecz z rzędu i zasiadł na fotelu lidera. To chyba nie wymaga większej rekomendacji.
Plusy:
+ Lider po czterech latach – chociaż sprawę nieco ułatwiło odwołanie meczu Polkowic z Wigrami, to jednak w poprzednich latach GKS miał 7-8 możliwości wskoczenia na pierwsze miejsce i ZAWSZE nie tego nie wykorzystywał. Do środy.
+ Znów odrobili z nawiązką – katowiczanie mają niebywały talent do odrabiania strat. W tym sezonie po raz piąty wygrali mecz, w którym przegrywali.
+ W trudnych warunkach – wiadomo, że złej baletnicy przeszkadza rąbek w spódnicy, ale za to dobrej – wcale nie. I mimo trudnego boiska GKS odrobił straty.
+ Siedem! – to rekord zwycięstw z rzędu od czasów czwartej ligi, czyli od 15 lat, a także – jak poinformował dziennikarz Maciej Grygierczyk – rekord GKS na szczeblu centralnym.
+ Optymizm – choć nadal zachowujemy spokój i czekamy na wiosnę, to jest on coraz większy.
Minusy:
– Tracenie gola jako pierwsi – to jest jednak mankament, który trzeba wyeliminować.
Brak komentarzy »
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.Brak komentarzy.