Piłka nożna
P.S do meczu w Łęcznej
Mecz z Górnikiem Łęczna już za nami i powoli trzeba myśleć o Skrze Częstochowa. Wróćmy jeszcze na chwilę do niedzielnego spotkania tradycyjnym postscriptum.
- Po dwóch ciężkich wyjazdach wydawało się, że znowu będą problemy w redakcji ze skompletowaniem składu na ten mecz. Udało się to jednak zrobić bardzo szybko, a małym plusem był mecz w niedzielę.
- Tak szybko nam ten sezon leci, że lekko zagapiliśmy się z akredytacjami i zanim nagle zamknięto proces wysłaliśmy tylko 2/4 wniosków.
- Jako że strona Górnika jest w przebudowie, kontaktu do rzecznika nie otrzymaliśmy, a jedynie numer stacjonarny, który nie odpowiadał to spodziewaliśmy się problemów z akredytacjami. Z pomocą przyszedł jednak Twitter, gdzie szybko i sprawnie zawnioskowaliśmy o dodatkowe akredytacje. Bardzo duży plus dla biura prasowego z Łęcznej, bo niekiedy naprawdę musimy się naprosić i dzwonić za akredytacjami, a tutaj bardzo fajne zachowanie, za co jeszcze raz dziękujemy.
- W drogę do Łęcznej drugi rok raz z rzędu wyruszyliśmy w porze śniadaniowej. Tym razem zamiast śniadania chłopskiego w Taurusie zamówiliśmy dwie jajecznice i jeden sernik.
- We wspomnianym barze można było płacić Euro, ale chyba ktoś źle przeliczył wszystko, bo wychodziło, że płacąc w euro wyjdzie taniej i nie były to sprawy typu 1,2 grosze.
- Dojazd był bezproblemowy — nie ma co prawda cały czas autostrady, ale drogi są dość szerokie i w miarę bezpieczne w tej części Polski.
- Przed spotkaniem czekaliśmy na hymn Górnika, ale się nie doczekaliśmy. Szkoda w sumie, że go nie było, bo to zawsze jakaś atrakcja.
- Sam mecz to spotkanie bez historii, jedyne co z niego zapamiętamy to karny Mrozka i tyle.
- Szybko po konferencji zbieraliśmy się do Katowic, droga trochę nam się wydłużyła przez lekkie korki, ale tragedii nie było.
- Praktycznie wszystkie dalekie wyjazdy na ten rok zaliczone. Teraz już powinno być z górki, jeśli chodzi o odległości.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze