Dołącz do nas

Piłka nożna

Rywal pod lupą: Maciej Machalski

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kapitan naszego najbliższego rywala to ewenement w realiach dzisiejszego futbolu, gdzie piłkarze przyzwyczaili kibiców do częstego zmieniania pracodawców. Machalski z Pruszkowem związany jest od samego początku swojej przygody z piłką, a opuścił go tylko raz na krótki epizod w Wiśle Puławy.

Maciej Machalski to wychowanek Znicza. Przeszedł drogę przez wszystkie szczeble drużyn młodzieżowych oraz kilka sezonów w drużynie rezerw, zanim na stałe zakotwiczył w kadrze pierwszego zespołu. Machalski stosunkowo szybko otrzymał szansę debiutu. W wieku 17 lat wystąpił od pierwszej minuty w spotkaniu przeciwko Startowi Krasnystaw w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski. Młody pomocnik rozegrał pełne 90 minut, a Znicz wygrał 3:1.

Wspomniany mecz był dla niego tylko jednorazowym wyróżnieniem i na kolejne występy w pierwszym zespole przyszło mu czekać prawie cztery lata. Przez ten czas młody pomocnik występował w drużynie rezerw, z którą udało mu się wywalczyć dwa awanse. W sezonie 2008/09 do ligi okręgowej, a rok później do IV ligi. Zwłaszcza przy drugim z wymienionych awansów odegrał sporą rolę. Pomocnik Znicza w samej końcówce meczu barażowego z GKP Targówek zdobył bramkę, która przesądziła o losach rywalizacji i zagwarantowała promocję o szczebel wyżej. Tamto spotkanie doskonale pamięta także nasz aktualny kapitan i środkowy obrońca – Arkadiusz Jędrych, wieloletni kolega klubowy Machalskiego. Obaj panowie podczas swojej gry w Zniczu rozegrali razem aż 74 mecze w pierwszej drużynie.

Sezon 2012/13 okazał się tym przełomowym w karierze Macieja Machalskiego. W końcu zaczął odgrywać ważną rolę w zespole i mógł liczyć na regularne występy w podstawowej jedenastce drużyny prowadzonej wówczas przez Roberta Kochańskiego. W tamtych rozgrywkach zdobył również swoją debiutancką bramkę dla Znicza Pruszków i był to gol nie byle jakiej urody. W spotkaniu ze Stalą Rzeszów popisał się fantastycznym strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów.

.
Po zakończeniu sezonu 2013/14 z posadą pierwszego trenera Znicza pożegnał się Robert Kochański, a z zespołu zdecydował się odejść właśnie Machalski. 24-latek podpisał roczny kontrakt z innym drugoligowcem Wisłą Puławy. Jak już wspomniałem na wstępie jego pierwsza i zarazem ostatnia przygoda poza pruszkowskim domem nie trwała długo. W klubie z Lubelszczyzny zabawił zaledwie rok, mimo iż był podstawowym zawodnikiem i zakończył sezon z naprawdę przyzwoitymi statystykami (33 mecze,5 bramek).

Machalski zaraz po opuszczeniu Puław nie zamierzał jednak od razu udać się w kierunku Mazowsza i zameldować w Zniczu. Pomocnik otrzymał propozycję pokazania swoich umiejętności na treningach pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, ale niestety bez powodzenia. Kompletnie nie przekonał sztabu szkoleniowego i po kilku dniach został „odpalony”.

Machalski po nieudanej próbie zakotwiczenia w lidze wyżej zawitał ponownie w Pruszkowie. Powrót okazał się strzałem w „dziesiątkę”, bo już w pierwszym sezonie na starych śmieciach świętował największy sukces w swojej dotychczasowej karierze, czyli awans na zaplecze Ekstraklasy. Machalski, będąc kluczową postacią środka pola Znicza, dołożył solidną cegiełkę do powrotu jego klubu po 6 latach do pierwszej ligi.

Niestety pierwszoligowa przygoda pomocnika nie trwała zbyt długo. Znicz zajął przedostatnie miejsce w tabeli i szybko, bo już po roku pożegnał się z tą klasą rozgrywkową. Sam Machalski furory również nie zrobił i zakończył sezon z zaledwie jedną bramką i jedną asystą na koncie. Tak mizerny rok naturalnie nie przełożył się na żadne oferty z innych klubów z zaplecza Ekstraklasy i Machalskiemu nie pozostało nic innego jak powrót na boiska drugiej ligi w barwach Znicza.

Od tamtej pory minęły 3 lata, a Maciej Machalski stał się arcyważną postacią w zespole Znicza Pruszków. Pomocnik jest prawdziwym mózgiem drużyny i można śmiało powiedzieć, że co roku zespół budowany jest właśnie wokół jego osoby. Do jego mocnych stron poza bardzo dobrymi stałymi fragmentami gry jest ostatnie podanie i bardzo dobra wizja gry.

W aktualnie trwającym sezonie drugiej ligi zdobył jak na razie jedną bramkę (z Motorem Lublin), a także dorzucił jedną asystę.

Mecze przeciwko GieKSie

Historia rywalizacji Macieja Machalskiego w meczach z GieKSą nie jest zbyt bogata, bo sprowadza się tylko do czterech spotkań. Pomocnik Znicza najbardziej dał nam się we znaki w poprzednim sezonie, kiedy to dwukrotnie zainkasował w starciu z nami komplet punktów. W pierwszym spotkaniu rozgrywanym na inaugurację sezonu na Bukowej udało mu się także wpisać na listę strzelców, bezbłędnie egzekwując jedenastkę (gol od 4:33).

.
Wszystkie mecze:

2016/17
GKS Katowice – Znicz Pruszków 2:0 (grał 26 minut)
Znicz Pruszków – GKS Katowice 1:4 (grał 16 minut)
2019/20
GKS Katowice – Znicz Pruszków 1:3 (grał 90 minut + gol)
Znicz Pruszków – GKS Katowice 2:1 (grał 90 minut + żółta kartka)

Bilans: 2 zwycięstwa i 2 porażki (1 bramka i żółta kartka)

Rywalizacja kapitanów

W ramach ciekawostki chciałbym także przytoczyć bilans rywalizacji Macieja Machalskiego z Arkadiuszem Jędrychem. Jak już wspomniałem wyżej, obaj zawodnicy mieli okazję przez długie lata razem dzielić jedną szatnię i wspólnie rozegrać wiele meczów. Od czasu rozejścia się ich dróg stawali naprzeciwko siebie sześciokrotnie, a bilans tych starć jest zdecydowanie na korzyść aktualnego kapitana Znicza.

Arek najwyższy czas poprawić ten mizerny bilans, a najbliższa okazja już w sobotę na Bukowej!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Podcasty

GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.

Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.

Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.

Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.

Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!

Shellu, Błażej i kosa

Kontynuuj czytanie

Kibice SK 1964 Społecznie

Bezpieczny Ekstradzieciak – podsumowanie akcji

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Listopad oraz grudzień upłynęły kibicom GKS Katowice pod znakiem akcji społecznych. Jedną z nich była stała trójkolorowa inicjatywa – „Bezpieczny Ekstradzieciak”, którą Stowarzyszenie Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” zorganizowało we współpracy z Urzędem Miasta Katowice oraz Akademią GKS Katowice im. Jana Furtoka. 

W tym roku odblaskowe opaski były widoczne nie tylko na trybunach, ale również na ulicach miasta. Byliśmy obecni przed meczem piłkarzy z Piastem Gliwice, a także przed spotkaniem hokeistów z Zagłębiem Sosnowiec. Na mieście mogliście spotkać nas między innymi podczas Parady Mikołajkowej oraz przede wszystkim podczas uroczystego odpalenia choinki na katowickim Jarmarku Bożonarodzeniowym, którego dokonał Prezydent Miasta Katowice Marcin Krupa. My, wspólnie z GieKSikiem, rozdaliśmy na katowickim rynku odblaski i słodycze.

Łącznie przekazaliśmy najmłodszym aż 2000 odblaskowych opasek. Akcja, jak co roku, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Inicjatywa „Bezpieczny Ekstradzieciak” ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Bardzo zachęcamy do noszenia odblasków, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.

Wszystkim zaangażowanym oraz naszym Partnerom, z którymi organizowaliśmy akcję – bardzo dziękujemy. Do zobaczenia za rok!

Paulina

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga