Dołącz do nas

Społecznie

Rusza świąteczna akcja Domu Aniołów Stróżów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Drogi Aniołku! Proszę Cię pod choinkę o taką lalkę, co płacze i można ją przewijać. I o przyjaciółkę, żebym miała się z kim bawić. I żeby moi rodzice byli szczęśliwi…

Odpowiedz na list. Podaruj dzieciom radość na święta!

Są dzieci, których listy do Aniołka właśnie tak się zaczynają. Ich marzenia to nie tylko zabawki, ale także prawdziwa rozmowa, rodzinne ciepło i wspólnie spędzony czas. Właśnie w tym okresie Dom Aniołów Stróżów – który od 30 lat pomaga dzieciom – rusza ze świąteczną kampanią. Jej celem jest zebranie środków na codzienną pomoc i opiekę – na funkcjonowanie przyjaznych, bezpiecznych miejsc dla dzieci. „Drugie Domy” prowadzone przez Stowarzyszenie funkcjonują już w pogórniczych i pohutniczych dzielnicach Katowic, Chorzowa i Sosnowca.

.

 

To miejsca, w których dzieci dostają ciepło, troskę, bezpieczeństwo, opiekę i zrozumienie. To tu poznają świat, uczą się, wyjeżdżają na wymarzone wakacje, zawierają przyjaźnie, mogą zobaczyć, że w czymś są dobre. Tu mogą się rozwijać, stając się szczęśliwymi dziećmi, a w przyszłości – odpowiedzialnymi i samodzielnymi, szczęśliwymi dorosłymi – wyjaśnia Monika Bajka, prezeska Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży „Dom Aniołów Stróżów”.

Obecnie pod skrzydłami Aniołów znajduje się blisko 600 dzieci z poprzemysłowych dzielnic Śląska i Zagłębia, które potrzebują wsparcia. Stowarzyszenie pomaga także całym rodzinom, świadcząc m.in. pomoc psychologiczną i prawną.

.

Świąteczna akcja ma w tym wyjątkowym okresie zwrócić uwagę na potrzeby dzieci. – Wszyscy pragniemy przygotowywać się do Świąt w rodzinnej atmosferze: wspólnie lepić pierogi czy zdobić pierniki. I właśnie tu, w Domu Aniołów Stróżów dzieci mogą poczuć magię świąt. Wspólnie ubieramy choinkę, przygotowujemy świąteczne potrawy, pieczemy pierniki, razem nakrywamy do stołu i śpiewamy kolędy, a dzieci otrzymują wymarzone prezenty – mówi Monika Bajka z Domu Aniołów Stróżów.

Na stronie www.anioły24.pl/swieta można już skorzystać z prostego formularza i przekazać darowiznę na wsparcie podopiecznych Aniołów. Wpłaty można dokonać także bezpośrednio na konto Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży „Dom Aniołów Stróżów” – nr konta: 36 1050 1214 1000 0022 4957 0207.

Jesteśmy wdzięczni za każdą przekazaną kwotę. Dzięki wsparciu dobrych ludzi – mieszkańców Śląska i Zagłębia – możemy realnie pomagać dzieciom. Jesteśmy również dla tych, którzy bardzo często nie potrafią sami prosić o pomoc – podkreśla prezeska Stowarzyszenia. – Razem możemy zapewnić „drugi Dom” dzieciom, które bardzo go potrzebują – dodaje. Hasło tegorocznej kampanii brzmi: Podaruj dzieciom radość na Święta!

Głównym partnerem akcji jest Górnośląsko – Zagłębiowska Metropolia. – Boże Narodzenie to wyjątkowy czas, gdy nasze dary i gesty nabierają dodatkowego znaczenia. W tym czasie nie możemy zapominać o najmłodszych, szczególnie dotkniętych przez los. Często spełnienie najprostszego, dziecięcego marzenia, może odegrać niezwykłe znaczenie w przyszłości. Serdecznie zapraszam wszystkich mieszkańców Metropolii do włączenia się w tę akcję – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Partnerem akcji jest także Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.

Ambasadorką anielskiej kampanii została Alżbeta Lenska. Ślązaczka. Katowiczanka. Aktorka znana m.in. z seriali „M jak miłość” i „Ojca Mateusza” od wielu lat wspiera Stowarzyszenie. Tym razem jej głos będzie można usłyszeć w spocie promującym akcję.

.

Mieszkańcy aglomeracji mogą wesprzeć dzieci, biorąc również udział w grudniowych akcjach Stowarzyszenia. Już wkrótce w knajpkach, restauracjach i kawiarniach w Katowicach będzie można nabyć specjalne anielskie pierniczki. Datki przekazane do puszek w punktach gastronomicznych zostaną przeznaczone na pomoc podopiecznym Domu Aniołów Stróżów. Na ten sam cel trafią środki ze sprzedaży wyjątkowego kalendarza. Anielski Kalendarz Charytatywny 2022 „Dodajmy Dzieciom Skrzydeł” będzie dostępny w grudniu w sieci salonów Empik. Uznani artyści, graficy i ilustratorzy książek podjęli wyzwanie uwiecznienia aniołów w codziennym, „ziemskim” życiu. Anioły będzie można spotkać także na Jarmarku na Nikiszu. Uruchomią tam słodką Fabrykę Pierników, gdzie za datek do puszki, będzie można udekorować słodkości, wyprodukować przypinkę i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze skrzydłami.

Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży DOM ANIOŁÓW STRÓŻÓW
ING Bank Śląski S.A. 36 1050 1214 1000 0022 4957 0207

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga