Dołącz do nas

Hokej

[RELACJA] MISTRZ MISTRZ GKS!!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa w czwartym spotkaniu finałowym pokonała GKS Tychy 5:2, co oznacza, że drugi raz z rzędu zostaliśmy hokejowymi Mistrzami Polski. O losach spotkania zadecydowała pierwsza tercja, którą wygraliśmy 3:0.

GieKSa niczym rasowy bokser znokautowała w pierwszej tercji drużynę GKS-u Tychy, wygrywając premierowe 20 minut 3:0. Zanim to jednak nastąpiło, to początek spotkania należał do gości, którzy co chwilę szukali okazji na zdobycie bramki, ale czujny w bramce był John Murray. Z upływem czasu zaczęliśmy dochodzić do sytuacji strzeleckich, jednak brakowało precyzji w wykończeniu. Worek z bramkami rozwiązał Matias Lehtonen, który przymierzył z niebieskiej, nie dając szans Tomasowi Fucikowi. Gol ten uskrzydlił naszych hokeistów, którzy poszli za ciosem i w 17. minucie prowadziliśmy już 2:0. W tej sytuacji sędziowie musieli wesprzeć się analizą wideo. Wynik tercji ustalił w 19. minucie Teemu Pulkkinen, pokonując czeskiego bramkarza strzałem pod poprzeczkę z najbliższej odległości.

Druga tercja nie przyniosła aż tylu emocji, co pierwsza odsłona czwartkowego spotkania. Przede wszystkim w drugich dwudziestu minutach nie padła żadna bramka, co jest zasługą dobrej i ofiarnej grze w obronie naszych hokeistów. W 28. minucie w starciu ucierpiał Roman Szturc, który z pomocą służb medycznych opuścił lodowisko. Najbliżej zdobycia bramki w tej części gry był Juraj Simek, którego uderzenie zatrzymało się na słupku bramki strzeżonej przez Tomasa Fucika.

Trzecia tercja rozpoczęła się od bramki dla gości. W 43. minucie w zamieszaniu pod bramką Johnego Murraya krążek trafił do Ondreja Sedivego, a ten nie miał problemu z umieszczeniem „gumy” w pustej bramce. Po tym trafieniu mecz znowu się otworzył. W 45. minucie sytuację sam na sam z Tomasem Fucikiem na gola zamienił Bartosz Fraszko. Na to trafienie goście odpowiedzieli błyskawicznie. Już 30 sekund później Bartłomiej Jeziorski zdobył gola numer dwa dla GKS-u Tychy. Ostatnie dziesięć minut meczu, to spokojna gra naszych hokeistów, którzy nie dopuszczali rywala na stworzenie zagrożenia pod naszą bramką. Pieczęć na tytule Mistrza Polski postawił Grzegorz Pasiut, który na 19 sekund przed końcową syreną umieścił krążek w pustej bramce.

GKS Katowice – GKS Tychy 5:2 (3:0, 0:0, 2:2)
1:0 Matias Lehtonen (Brandon Magee) 14:45 5/4
2:0 Patryk Krężołek 16:53
3:0 Teemu Pulkkinen (Brandon Magee, Hampus Olsson) 18:34
3:1 Ondrej Sedivy (Christian Mroczkowski, Bartłomiej Pociecha) 42:53
4:1 Bartosz Fraszko (Mateusz Bepierszcz) 45:05
4:2 Bartłomiej Jeziorski (Alexander Younan, Jean Dupuy) 45:35
5:2 Grzegorz Pasiut (Matias Lehtonen, Maciej Kruczek) 59:41

GKS Katowice: Murray (Miarka) – Rompkowski, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Fraszko – Kolusz, Wajda, Simek, Monto, Magee – Varttinen, Wanacki, Lehtonen, Pulkkinen, Olsson – Mrugała, Musioł, Hitosato, Smal, Krężołek.

GKS Tychy: Fucik (Lewartowski) – Pociecha, Kaskinen, Sedivy, Komorski, Jeziorski – Younan, Nilsson, Mroczkowski, Boivin, Dupuy – Ciura, Bizacki, Juhola, Galant, Szturc – Ubowski, Jaskiewicz, Gościński, Starzyński, Marzec.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Asdf

    30 marca 2023 at 23:39

    Brawo!!!! Wielkie gratulacje dla MISTRZÓW!!! Chociaż jedni pokazali ze wola i checia do walki moga nas uszczesliwic i im sie to udalo!!! Oczywiscie nie ujmujac chlopakom umiejetnosci!!! Bardzo Wam dziekuje!!!!

    Bo tylko GieKSa na dobre i na zle… !!!!

  2. Avatar photo

    Kato

    31 marca 2023 at 05:57

    MISTRZ! MISTRZ! GKS!

  3. Avatar photo

    olek

    31 marca 2023 at 09:06

    Chyba się na hokej przerzucę tu przynajmniej sie kompleksów nie trzeba nabawiać

  4. Avatar photo

    Irishman

    31 marca 2023 at 12:05

    Świetne przygotowanie fizyczne, motoryka, mądre ustawienie drużyny, taktyka i WALKA!!!!! Wszystko na mistrzowskim poziomie! Brawo i ogromne gratulacje!

  5. Avatar photo

    dzbanek

    31 marca 2023 at 13:49

    Rewelacyjne rozgrywki, samonapędzająca się machina hokejowej Gieksy w końcu dopięła swego. Gratulacje dla hokeistów.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Kielc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami przedostatni wyjazd w tym sezonie, wiec czas na post scriptum z wyjazdu do stolicy województwa świętokrzyskiego.

  1. Na wyjazd do Kielc złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały one przyznane. Madziara i Kazik na foto, a Shellu i ja na prasę.
  2. Niestety Shellu nie doszedł do siebie po ostatnich wojażach i w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu.
  3. Z racji poniedziałkowego terminu wszyscy byliśmy prosto po pracy i ostatecznie z Katowic ruszyliśmy chwilę po 15:00.
  4. Autostrada do bramek była mega zakorkowana, ponieważ są tam wieczne remonty, ale dalej jechało się już dużo lepiej i pod stadionem w Kielcach byliśmy godzinę przed meczem z jednym krótkim postojem.
  5. Początkowo nie dostaliśmy wjazdówki na stadion, ale postanowiłem spróbować. Do bramy wjazdowej zrobił się mały zator i Kazik kilkukrotnie powtórzył – „Zawróć i tak nas nie wpuszczą, innych też odsyłają”, ale ja chciałem spróbować.
    .
  6. Gdy wreszcie przyszła nasza kolej, aby tam podjechać, okazało się, że nie ma nas na liście („kto by się spodziewał ;)”), ale… pani tylko dopisała naszą rejestrację i zostaliśmy wpuszczeni.
  7. Razem z Madziarą udałem się po akredytacje, a Kazik odpalił drona, żeby polatać nad stadionem. Pod punktem odbiorów spotkaliśmy faceta, który chodził z mikrofonem i wydawał się na osobę znaną, ale nie wiedzieliśmy skąd.
  8. Dopiero po spotkaniu Kazik mnie uświadomił, że to jeden z uczestników „Gogglebox. Przed telewizorem” – osobiście rzadko oglądam telewizję i nie pokojarzyłem. A Kazik zbił z nim piątkę.
  9. Pod samochodem okazało się, że karta pamięci z kamery, która nagrywa doping, została w domu i zrobiło mi się ciepło. Na szczęście dron od Kazika ma taka samą i pojemność była akurat na mecz z kawałkiem.
    .
  10. Gdy ja już siedziałem na trybunie prasowej i ogarniałem relację tekstową na żywo, to zadzwoniła do mnie Magda z telefonu Kazika, że gdzieś zgubiła telefon. Myślała, że może został w aucie i chciałaby kluczyki. Ogólnie miałem sporo do przejścia, żeby zejść na dół, ale stadion Korony jest tak zaprojektowany, że parkingiem da się podejść w zasadzie pod trybunę, więc moje kluczyki poleciały w dół, bo jak wiadomo „w górę nie polecą”
  11. Telefon szybko się odnalazł, ale tym razem to Magda najadła się strachu, co zauważył nawet mijający ją trener Rafał Górak. W konsekwencji dostała nawet żółtą koszulkę, którą zawodnicy mieli na rozgrzewce, a którą chcieli uhonorować Mistrzostwo Polski kobiecej drużyny..
  12. Spotkanie było rozgrywane wieczorem przy 8 stopniach Celsjusza, ale było jakoś wyjątkowo zimno, a moje stwierdzenie do kolegi siedzącego obok, że „piździ jak w kieleckim – nie wzięło się z niczego” rozbawiło kilku lokalnych dziennikarzy.
  13. Kibice Korony bardzo fajnie bawili się w młynie z wykorzystaniem szalików. Najpierw wszyscy przekręcali je w lewo następnie w prawo, a chwilę później zwijali je w kulkę i wypuszczali z rąk, odliczając od dziesięciu..
  14. Nasi kibice jak zawsze zaprezentowali się bardzo dobrze nie tylko wizualnie, ale tez wokalnie, co już w tym sezonie było podkreślane niejednokrotnie i to przez różne ekipy z całej Polski..
  15. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, a Dawid Błanik powtórzył wyczyn z meczu przy Bukowej i w końcówce spotkania zagwarantował Koronie komplet punktów.
  16. Konferencja przebiegła sprawnie, a Shellu z domu ogarniał relację meczową. Wystarczyło mu tylko nagranie z konferencji, więc w drogę powrotną ruszyliśmy stosunkowo szybko.
  17. W domach byliśmy około północy.
  18. Został nam ostatni wyjazd, tym razem nad morze.
Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kolejna domowa wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. GieKSa wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Kuuska i Repki. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga