Dołącz do nas

Kibice Piłka nożna

Bytovia kibicowsko

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Samo napisanie nazwy klubu wprawia mnie w drgawki i wspomnienia do końca życia, gdzie bramkarz nas kasuje i wysyła do 2 ligi, ale liczę, że będzie okazja się zrewanżować już w tym sezonie. Klub powstał w 1946 roku i za bardzo nie ma czym się pochwalić na piłkarskiej mapie. Dwukrotnie dotarli do ćwierćfinału Pucharu Polski, a będąc na zapleczu Ekstraklasy, ich najwyższą pozycją w tabeli ligowej było 8. miejsce.

Bytovia jest małą ekipą, która na polskich trybunach pojawiła się w latach 90., gdzie w sezonie 1992-1995 grali w 2. lidze i wtedy ich ruch kibicowski nabrał rozkwitu, jak na ich możliwości. Pierwsze pozytywne relacje z kibicami, nawiązali z Gryfem Słupsk, który jest aktualną zgodą Lechii Gdańsk. Sama Bytovia od samego początku istnienia miała skłonności jeżdżenia do Gdańska na mecze BKS-u. Spore rozczarowanie przeżyła Bytovia, gdy wybrała się na 650-lecie miasta Słupsk, gdzie ich klub został upokorzony na murawie 0:10, a kibice MKS-u na odchodne zostali obrzuceni kamieniami przez fanów Gryfa, co spotkało się ze sporym zawodem i wściekłością. W rewanżu Gryf, rozgrywając mecz w Gostkowie, został konkretnie zlany przez Bytovię, która zrobiła im komitet powitalny. Sytuację diametralnie zmienił rok 1998 i zabójstwo Przemysława Czai przez policjanta. W mieście zwaśnione ekipy Czarnych Słupsk i Gryf, w momencie zjednoczyli się, jak i pozostałe mniejsze ekipy, które wcześniej wojowały między sobą, czyli Bytovia-Gryf, obierając innego wspólnego wroga, policję. Sytuacja po czasie się uspokoiła, aż do rozegrania meczu Gryf – Pogoń Lębork w ramach Pucharu Polski na stadionie Bytovii. Część fanów MKS-u podzieliła się między sobą i mając w pamięci „przeboje” z Gryfem, zasiadła z Pogonią. Druga strona wolała nie robić na nowo „kwasów” i wspierała Gryf. W 2001 roku po dłuższym kryzysie powstała nowa grupa „Czarne Wilki”, która oficjalnie została Fan Clubem Lechii Gdańsk. Działali z różnym skutkiem, jednak nie pierwszy i ostatni raz, przyszedł znów spory kryzys wśród miejscowych kibiców. W 2011 roku zrobili „reaktywację”, gdzie ich największym sukcesem było pojawienie się w 300 osób w Chojnicach. Grając w już w poprzednim sezonie u siebie z Chojniczanką, na którą najbardziej się mobilizują potrafili wystawić 100-osobowy młyn.

Dla nas Bytovia stała się stałym punktem na mapie wyjazdowym w 2014 roku, gdzie 123 kibiców (w tym Banik Ostrava i Górnik Zabrze) wyruszyło przeczesać teren. Nasze liczby z roku na rok były coraz lepsze, jednak w 2017 roku Bytów przeżył prawdziwy najazd. GieKSę wyruszyło wspierać 723 kibiców (w tym 21 Banik i 11 Torcida), co w Bytowie będą wspominać do końca istnienia klubu. Aktualnie Bytovia wspiera klub z różnymi skutkami, wystawiając mały młyn lub wcale, jednak warto wspomnieć, że w Bytowie wciąż działa FC Lechii Gdańsk, który ma się dobrze i Bytovia dzięki odwiedzinom na stadionie BKS-u posiada układ z Czarnymi (zgoda Lechii Gdańsk) oraz z Jantarem Ustka. Od ubiegłego roku odwiedzają się także z Jeziorakiem Iława, który z Lechią ma dobre kontakty, wspierając ich licznie w finale Pucharu Polski.

Eric Cantona

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    bytoviak

    8 sierpnia 2019 at 20:39

    Brawo dla autorów tej publikacji.Jestem zaskoczony profesjonalizmem,a wspomnienie Gostkowa i pogonienie Gryfa to dla nas historia poruwnywalna no niewiem moze jakby GKS pogonił Legie czy podobnego giganta.obecnie faktycznie kibicowsko nie jest za ciekawo ale dodam ze wyjazdy w liczbie 300 było na porzadku dziennym w nizszych ligach do Leborka,Czarnego czy Przechlewa.Pozdrawiam z Bytowa

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marcel Wędrychowski w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Marcel Wędrychowski został nowym zawodnikiem GieKSy. Piłkarz podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia. 23-latek przychodzi do Katowic z Pogodni Szczecin.

Wędrychowski może występować na pozycji skrzydłowego lub ofensywnego pomocnika. Jest piłkarzem lewonożnym, bardzo przebojowym i ofensywnie nastawionym na grę w ataku. W Pogoni rozegrał łącznie 53 spotkania, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 4 asysty. Sezon 2021/2022 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Górniku Łęczna.

Życzymy powodzenia w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga