Dołącz do nas

SK 1964

Złote Buki – typuje Piotr Hyla

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kolejnym ekspertem Złotych Buków na naszej stronie internetowej jest Piotr Hyla – jeden z najbardziej kojarzonych kibiców, działający niegdyś zarówno w GieKSie piłkarskiej jak i hokejowej. Przedstawiamy typy popularnego Ayera na zwycięzców w poszczególnych kategoriach:

Piłkarz roku

Bezapelacyjnym zwycięzcą tej kategorii jest Przemek Pitry, który miał chyba życiową rundę w swojej karierze. Być może nawet lepszą lub przynajmniej podobną do tej sprzed kilku lat w Sosnowcu, po której trafił do Górnika Zabrze. Na szczęście, tym razem scenariusz się nie powtórzy 🙂 i Przemek jak wiemy po tym sezonie zostaje w GieKSie na kolejne dwa lata. Wypada jedynie życzyć jemu i nam, aby formę z jesieni przynajmniej utrzymał.

Wydarzenie roku

W tej kategorii mam chyba największe problemy z wytypowaniem zwycięzcy. Wszyscy którzy mnie znają, wiedzą jak emocjonalnie podchodzę do hokeja i w zasadzie w normalnej sytuacji wybór byłby dla mnie prosty, czyli głos na największy sukces hokejowej GieKSy od lat tj. awans do PLH, ale… No właśnie, jest to „ale”… Jest w tej kategorii nominacja „Przedsezonowe działania kibiców GieKSy mające na celu ratowanie klubu”. Tego co działo się z klubem w roku 2012 nie można bagatelizować, bowiem jak wszyscy wiemy mało brakowało, a piłkarski GKS Katowice zostałby zamieniony na jakiś KP Katowice czy inny Groclindiscopolo i w ten sposób przestałby istnieć. Na szczęście po raz kolejny niezastąpieni katowiccy kibice wzięli sprawy w swoje ręce i poprzez różne działania (te widoczne na zewnątrz jak pikiety oraz te niewidoczne jak dziesiątki rozmów z różnymi osobami) nie pozwolili na unicestwienie klubu! Sukces hokeistów jest piękny i w jakiś sposób sam w nim uczestniczyłem, więc mam do tego wydarzenia jeszcze większy sentyment, ale stawiając na szali sukces sportowy i uratowanie przed unicestwieniem stawiam oczywiście na tę drugą opcję.

Odkrycie roku

Tym razem dla mnie wybór jest prosty – Arek Kowalczyk! Znam i obserwuję tego chłopaka od dawna, to walczak i tzw. GieKSiarz, dlatego cieszę się, że wykorzystał szanse którą otrzymał. To bardzo utalentowany, a przy tym skromny zawodnik i wierzę, że jeszcze na boisku pokaże niejedno z radością dla nas, kibiców. Przy okazji serdecznie go pozdrawiam.

Mecz roku

Podpatrzyłem jak w tej kategorii głosowali inni komentujący nominacje i wszyscy jak do tej pory stawiają na mecz z Cracovią. Ja jednak mimo tego, że do tej pory byłem zgodny w typach z innymi, to w tym wypadku zagłosuję inaczej. Stawiam na mecz z GKS-em Tychy. Po pierwsze, w odróżnieniu od meczu z Pasami, był to mecz wygrany! Po drugie, był to mecz derbowy i jak każdy tego typu pojedynek wyzwala on we mnie dodatkowe emocje. Po trzecie jednak, po raz kolejny pokazujemy Tychom gdzie ich miejsce. Smakuje to tym bardziej, że buńczucznie zapowiadali przed tym meczem zwycięstwo na Bukowej!

Bramka roku

Również tutaj mój głos będzie inny, bowiem choć przyznaję, że bramka Grześka Fonfary to faktycznie stadiony świata, to jednak według mnie cenniejsza była bramka Przemka Pitrego w Nowym Sączu. Było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo GieKSy (na przełamanie) to raz. Dwa, sama bramka była na wagę zwycięstwa, a trzy, to proszę zauważyć w jakiej sytuacji Przemek zdobył gola. Małe porównanie: Grzesiek Fonfara miał piłkę zostawioną na tacy w szesnastce i w zasadzie był nieatakowany, miał wolne pole… huknął jak z armaty i wpadło, a Przemek musiał najpierw opanować górną piłkę na małej przestrzeni i w asyście 4 zawodników Sandecji, którzy byli od niego o krok, pokonać bramkarza strzałem zza szesnatski. Mistrzostwo!

Więcej typów znanych osób w następnych dniach zarówno na naszej stronie internetowej, jak i oficjalnej stronie klubu www.gkskatowice.eu. O Złotych Bukach możecie dowiedzieć się więcej na stronie www.zlotebuki.pl.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga