W niedzielę GKS Katowice zmierzy się z TAURON Podhalem Nowy Targ.
Jak niemal co roku – znów do ostatniej chwili nie było pewne, czy nowotarżanie uzbierają środki potrzebne do wystartowania w PHL. Niepewna była także przyszłość trenera Andreia Gusova w Nowym Targu. Ostatecznie drużynę przejął Słowak Juraj Faith, a okres przygotowawczy polegał przede wszystkim na wielkim testowaniu zawodników. Wiele wskazywało na to, że 19-krotni mistrzowie Polski będą chłopcem do bicia, choć promykami nadziei były takie transfery, jak chociażby dobrze znanego nam Kevina Lindskouga. Choć Podhale okupuje dolne rejony tabeli, to ich kibice nie mogą być specjalnie niezadowoleni – dzięki zwycięstwom nad JKH GKS-em Jastrzębie i Zagłębiem Sosnowiec (w obu przypadkach do zera) wyprzedzają właśnie te dwie drużyny.
Mimo sporego zaciągu przed startem sezonu najskuteczniejszym zawodnikiem na początku rozgrywek jest wychowanek – Bartłomiej Neupauer. Doświadczony napastnik ma na swoim koncie już 5 goli i asystę. Najlepszym asystentem drużyny jest Ukrainiec Olexei Vorona, a jedynym obok Neupauera zawodnikiem, który strzelił więcej niż jedną bramkę – Fin Alex Maunula. Statystyki Lindkouga nie zachwycają, jednak trzeba pod uwagę wziąć ilość pracy, jaką ma do wykonania w każdym meczu, a i tak broni skuteczniej od chociażby podstawowych bramkarzy Cracovii i JKH.
W sezonie 2021/22 wszystkie starcia pomiędzy GieKSą i Podhalem zakończyły się zwycięstwami katowiczan i miejmy nadzieję, że będzie tak również w tegorocznych rozgrywkach – począwszy od niedzielnego spotkania, które rozpocznie się o 18:00.
02.10.2022 (niedziela, 18:00) TAURON Podhale Nowy Targ – GKS Katowice
Najnowsze komentarze