Dołącz do nas

Hokej Wywiady

[WYWIAD] Oleg Yashin: „Chcę wygrać z drużyną mistrzostwo Polski”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wykorzystaliśmy przerwę przed play-off, by dowiedzieć się czegoś więcej o nowym hokeiście w zespole GieKSy. Przedstawiamy wywiad z Olegiem Yashinem. Dziękujemy pani Magdalenie Michalskiej za pomoc w tworzeniu wywiadu pod względem tłumaczenia.

GieKSa.pl: Witaj, Oleg! Bardzo nam miło powitać cię w Katowicach. Co myślisz o mieście, jak ci się podoba?
Oleg: Witajcie, dziękuję. Jestem pierwszy raz w waszym kraju. Wszystko mi się podoba: i drużyna, i miasto. Prawie już się przyzwyczaiłem, jestem tu w końcu od dwóch tygodni. W centrum jest bardzo ładnie. Dalej nigdzie nie byłem.

GieKSa.pl: Jeśli chodzi o mecze w sezonie zasadniczym i play-offach KHL, zagrałeś ponad 300 razy. Nie mieliśmy nigdy tak doświadczonego gracza. Powiedz, dlaczego wybrałeś akurat grę w Polsce, w Katowicach?
Oleg: Ciężkie pytanie! Dostałem stąd propozycję, skonsultowałem się z rodziną i postanowiłem tu przyjechać.

GieKSa.pl: Jak myślisz, jakie są twoje najlepsze cechy jako hokeisty?
Oleg: O to najlepiej zapytać trenera (śmiech). Myślę, że szybkość i gra ciałem.

GieKSa.pl: Co trzeba robić, żeby móc grać tyle lat w KHL?
Oleg: Pracować, pracować i koncentrować się na treningach.

GieKSa.pl: A jak Ci się podobają treningi pod wodzą Toma Coolena?
Oleg: Są świetnie, jestem zadowolony.

GieKSa.pl: Pracowałeś wcześniej z trenerem z Kanady?
Oleg: Tak, pracowałem z Tomem Rowe w Łokomotiwie Jarosław.

GieKSa.pl: I co myślisz o kanadyjskiej szkole?
Oleg: Odpowiada mi ten styl szkolenia i gry.

GieKSa.pl: Czy intensywność treningów różni się od tej w KHL?
Oleg: Dopiero przyjechałem i od razu trafiłem tu na przerwę, dlatego treningi tutaj były dłuższe i intensywniejsze. W KHL mecze odbywają się praktycznie z dnia na dzień, więc treningi są lżejsze, specjalnie pod mecze.

GieKSa.pl: Twój ojciec też był hokeistą, czy porównujesz swoją karierę z jego karierą?
Oleg: Nie, raczej nie porównuję. On był bardzo dobrym graczem. Staram się choć trochę dorównać jego poziomowi.

GieKSa.pl: Grasz jako center, możesz grać również na innych pozycjach?
Oleg: Mogę grać na wszystkich pozycjach, oprócz bramkarza, byle by być na lodzie (śmiech).

GieKSa.pl: Kogo uważasz za najtrudniejszego przeciwnika, z którym grałeś?
Oleg: W życiu? Chyba będzie to SKA z Sankt Petersburga, bardzo ciężko się z nimi grało. Wszyscy tam grają w reprezentacjach.

GieKSa.pl: A jeśli chodzi o samych zawodników?
Oleg: Najtrudniejszym przeciwnikiem, z którym grałem, był Owieczkin. Nie da się go ruszyć!

GieKSa.pl: Nic dziwnego! A kiedy grałeś przeciwko niemu?
Oleg: To było dawno. Kiedy byłem w Loko, on przyjeżdżał do Dynamo. Jeszcze przyjeżdżał z nim Bäckström z Waszyngtonu.

GieKSa.pl: Jeśli dostałbyś propozycję, żeby zostać w Katowicach na następny sezon, obecnie zostałbyś?
Oleg: Prowokacyjne pytanie! Jeszcze nie wiem, to zależy. Muszę dobrze zagrać, zasłużyć na to, żeby chcieli mnie tu zostawić.

GieKSa.pl: A jakie masz cele związane z grą w GKS Katowice?
Oleg: Chcę wygrać z drużyną złoty medal mistrzostw Polski!

GieKSa.pl: Jak oceniasz poziom PHL?
Oleg: Trudno mi oceniać, bo jednak grałem tylko w jednej lidze. Nic szczególnego nie zauważyłem. Pierwszy mecz mi się podobał, choć było ciężko – długo nie grałem.

GieKSa.pl: Co poradziłbyś młodym hokeistom, którzy w przyszłości chcieliby grać w KHL?
Oleg: Pracować nad sobą, codziennie trenować, prawidłowo się odżywiać, dobrze się uczyć i słuchać mamy i taty. A szczególnie trenera!

GieKSa.pl: Grałeś w Łokomotiwie Jarosław. Wiemy o tej strasznej tragedii, która miała miejsce w 2011 roku (w katastrofie lotniczej zginęły 43 osoby w tym 25 hokeistów — przyp. Tabor). Powiedz, czy ludzie cały czas o niej pamiętają?
Oleg: Tak, wszyscy pamiętają, każdy rok od momentu tragedii. Nie zapominają o tym, zwłaszcza w takim hokejowym mieście, jakim jest Jarosław. Przed halą stoją pamiątkowe kije, wiszą plakaty z zawodnikami, w środku wiszą koszulki z nazwiskami. Ludzie sami pamiętają: wszyscy mają na samochodach tabliczki z tą tragiczną datą.

GieKSa.pl: Jak podobała ci się atmosfera w czasie pierwszego meczu?
Oleg: Super! Bardzo mi się podobała. Kibice cały czas nas wspierali, są naprawdę głośni!

GieKSa.pl: Mieliśmy wrażenie, że dobrze ci się współpracuje z Patrykiem Wronką.
Oleg: Trudno powiedzieć, wy widzicie lepiej, bo widzicie nas z góry. Dobrze gra mi się ze wszystkimi, fajnie wygrywać i mieć z tego radość.

GieKSa.pl: To już wszystko, bardzo dziękujemy!
Oleg: Również dziękuję i do następnego razu!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice Piłka nożna

Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja. 

 

Kontynuuj czytanie

Kibice SK 1964

Kibice GieKSy wręczyli szal Prezydentowi Nawrockiemu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.

Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.

fot. Karina Trojok / fot. A.SZ

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga