2018 rok zbliża się ku końcowi. Każdy z nas ocenia go zapewne różnie, ale patrząc jedynie na GKS Katowice, to raczej nie możemy być zadowoleni.
Główna sekcja klubu, czyli piłka nożna powodowała u nas w większości smutek i nerwy — najpierw przegraliśmy z gimnazjalistami z Chorzowa awans do Ekstraklasy, a następnie wylądowaliśmy na przedostatnim miejscu w tabeli. Osłodą była postawa hokeistów, którzy wywalczyli wicemistrzostwo Polski i awans do finału europejskiego pucharu, a w obecnym sezonie liderują w Ekstralidze. Radość sprawiły nam też piłkarki, które awansowały do najwyższej klasy rozgrywkowej i szachiści, którzy ponownie zostali drużynowymi mistrzami Polski. Siatkarze ani nie zachwycili, ani nie zawiedli, co patrząc na postawę piłkarzy i tak jest świetnym osiągnięciem.
W nadchodzącym 2019 roku życzymy:
-> piłkarzom — choć w małym stopniu naprawienia tego, co zepsuli na jesieni i spokojnego utrzymania w pierwszej lidze,
-> hokeistom — mistrzostwa Polski i dobrej postawy w Belfaście,
-> piłkarkom — awansu do czołowej szóstki,
-> siatkarzom — zagrania o „coś” w PlusLidze,
-> szachistom — jako jedynym – 100 proc. utrzymania tego, co wywalczyli w 2018 roku,
-> zapaśnikom — formalnego dołączenia do trójkolorowej rodziny GKS Katowice,
-> pracownikom klubu — aby ich praca została należycie doceniona i by sprawiała im radość,
-> urzędnikom — realnego rozpoczęcia budowy stadionu,
-> kibicom — oglądania zwycięstw GieKSy w każdej sekcji i w każdym meczu.
Redakcja GieKSa.pl
Najnowsze komentarze