Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

W poniedziałek postawić na Bukowej pieczęć na awansie! – doniesienia mass mediów przed meczem GKS Katowice-Stal Rzeszów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu II ligi GKS Katowice – Stal Rzeszów.

 

sportowasilesia.pl – W poniedziałek postawić na Bukowej pieczęć na awansie!

W przedostatniej serii gier, GKS Katowice może w poniedziałek zagwarantować już sobie powrót po dwóch latach do I ligi. Warunkiem jest pokonanie na Bukowej Stali Rzeszów, żeby nie oglądać się na to co zrobi Chojniczanka.

 

sportdziennik.com – GKS Katowice. Ten ostatni krok

GKS musi wygrać przy Bukowej ze Stalą Rzeszów, by na kolejkę przed końcem świętować powrót do I ligi. Nie stało się to „zaocznie”, bo w sobotę we Wronkach wygrała Chojniczanka.

Tylko zwycięstwo ze Stalą Rzeszów sprawi, że GieKSa na kolejkę przed końcem sezonu przypieczętuje powrót do I ligi i będzie mogła rozpocząć świętowanie pierwszego od 14 lat awansu. Premierowe podejście do przybicia tej pieczątki, weekendowe, zostało spalone, ale trudno, by bolało, skoro było to podejście zaoczne. Katowiczanie nie musieliby już przejmować się meczami ze Stalą i kończącym wiosnę wyjazdem do Ostródy, gdyby w sobotę potknęli się na wyjazdach obaj najgroźniejsi rywale – Chojniczanka i Wigry Suwałki. Ta pierwsza dała do zrozumienia, że nic z tego, bo w spotkaniu rozpoczętym już o 13.00 pokonała we Wronkach rezerwy Lecha 2:1 i doskoczyła do GKS-u na dystans 1 punktu.

[…] W obozie GieKSy wielkiego zaskoczenia sobotnimi wynikami być nie może. Zresztą, trener Rafał Górak od samego początku nastawiał się na pracę, a nie świętowanie, planując podróż do Krakowa, by w meczu z Hutnikiem obejrzeć Sokół Ostróda, czyli ostatniego w sezonie zasadniczym rywala. Dziś sytuacja jest klarowna: wygrana ze Stalą da awans, a remis sprawi, że trzeba będzie zdobyć także co najmniej punkt w Ostródzie. To wszystko nie jest takie proste, jak mogło wydawać się tuż po zwycięskim – i kluczowym – spotkaniu w Chojnicach. Jeśli jednak katowiczanie zagrają tak, jak 10 dni temu, to o wynik można być spokojnym.

Klub apeluje, by kibice przyszli na stadion ubrani na żółto. Możliwe, że mecz obejrzy więcej niż 1862 kibiców, a frekwencja będzie wyższa niż wynikająca z 25-procentowej pojemności Bukowej. W odpowiedzi na opublikowane w sobotę rozporządzenie Rady Ministrów, głoszące, że do limitów uczestników imprez masowych nie wliczają się osoby wyszczepione na koronawirusa, klub zamierza złożyć stosowny wniosek do chorzowskiego Urzędu Miasta. W razie pozytywnej odpowiedzi, GieKSa gotowa jest szybko rozpocząć dziś sprzedaż stacjonarną biletów dla osób zaszczepionych, za przedstawieniem stosownego certyfikatu. Ot, taka segregacja sanitarna, do której z większym czy mniejszym zdumieniem chyba powoli trzeba się przyzwyczajać.

 

dziennikzachodni.pl – Co musi zrobić GKS Katowice żeby awansować do I ligi? W poniedziałek mecz o awans ze Stalą Rzeszów!

W poniedziałek 7 czerwca 2021 roku GKS Katowice może świętować awans do Fortuna 1. Ligi. GieKSa zagra ze Stalą Rzeszów (początek o godz. 20.25). Co katowiczanie muszą zrobić, aby w tym dniu zrealizować swój wymarzony cel? Po sobotnich meczach przedostatniej kolejki sytuacja stała się jeszcze bardziej jasna.

[…] Aby świętować w poniedziałek GKS musi wygrać swój mecz. Chojniczanka wygrała swoje wyjazdowe spotkanie z Lechem II Poznań 2:1 i ma teraz punkt straty do GKS-u. Z gry o bezpośredni awans odpadły Wigry Suwałki, które w sobotę zremisowały w Olimpią w Grudziądzu 2:2. Zespół z Suwałk ma teraz 4 punkty straty do GieKSy. Górnik Polkowice wygrał 5:0 z Bytovią.

[…] GieKSa ma porachunki ze Stalą. W poprzednim sezonie drużyna z Rzeszowa w meczu barażowym wygrała przy Bukowej 2:0 i awansowała do finału. Tam przegrała w derbach miasta z Resovią w rzutach karnych.

 

gol24.pl – To była historia, która wstrząsnęła GKS Katowice. Czy dziś dobiegnie wreszcie końca?

18 maja 2019 GKS Katowice przegrał z Bytovią po golu bramkarza Andrzeja Witana w ostatniej akcji meczu. W efekcie oba zespołu spadły z I ligi. W poniedziałek 7 czerwca 2021 ta ponura historia może się wreszcie zakończyć.

[…] W poniedziałek 7 czerwca GKS ma szansę wrócić na zaplecze ekstraklasy. Musi jednak pokonać Stal Rzeszów. Początek meczu o godzinie 20.25.

 

sportowefakty.wp.pl – Więcej kibiców na meczu GKS-u? Klub chce wykorzystać nowe obostrzenia

W poniedziałek 7 czerwca piłkarze GKS-u Katowice mogą zapewnić sobie awans do Fortuna 1. Ligi. Władze klubu walczą o to, żeby spotkanie ze Stalą Rzeszów przy Bukowej mogło zobaczyć jak najwięcej fanów.

Wejściówek na mecz GKS Katowice – Stal Rzeszów już nie ma. W sobotę jednak niejako otworzyło się pewne okienko nadziei na to, że do sprzedaży trafi dodatkowa pula biletów.

Zgodnie z panującymi obostrzeniami organizatorzy mogą sprzedać 25 procent biletów względem pełnej pojemności stadionu. I tych 1862 biletów już nie ma.

W weekend pojawiła się jednak „furtka” dla zwiększenia tej liczby. Z limitu wyłączeni zostali bowiem wszyscy ci, którzy zostali już zaszczepieni przeciwko koronawirusowi.

„W sobotę ukazało się nowe rozporządzenie Rady Ministrów, które przewiduje, że limity przy organizacji imprez nie dotyczą osób zaszczepionych przeciwko COVID-19” – napisano na stronie GKS-u.

W związku z tym klub chce wykorzystać tą nowinkę i w poniedziałek złoży stosowne dokumenty w Urzędzie Miasta Chorzów (stadion jest administracyjnie w Chorzowie) z prośbą o zgodę na organizację meczu przy zwiększonej publiczności.

Jeżeli GKS dostanie taką zgodę, to przed meczem uruchomiona zostanie stacjonarna sprzedaż biletów „dla osób zaszczepionych, które chcą kupić wejściówki dla siebie”.

Chętny do nabycia wejściówki będzie musiał jednak okazać certyfikat z Indywidualnego Konta Pacjenta, który świadczy o zaszczepieniu. „Dodatkowo niezbędne będzie własnoręczne podpisanie stosownego oświadczenia” – informuje GKS.

 

stalrzeszow.pl – Informacja o stanie zdrowia zawodników I drużyny Stali Rzeszów – 4/06/2021

Przedstawiamy informacje o stanie zdrowia zawodników I drużyny Stali Rzeszów przekazane przez klubowych fizjoterapeutów.

Jakub Szczypek, który doznał urazu stawu skokowego podczas meczu z Sokołem Ostróda, jest już w pełnym treningu piłkarskim.

Jarosław Fojut, który na jednym z treningów doznał urazu stawu skokowego, jest już w pełnym treningu piłkarskim.

Przemysław Pęksa, który podczas jednego z meczów doznał urazu mięśnia czworogłowego, jest już w pełnym treningu piłkarskim.

Robert Trznadel obecnie przebywa w Warszawie na rehabilitacji pod okiem lekarza prowadzącego.

 

Wiktor Kaczorowski przed meczem z GKS-em Katowice

O przewidywaniach co do najbliższego meczu

– Na pewno będzie to trudne zadanie. GKS chce zapewnić sobie bezpośredni awans. My również mamy swoje cele i musimy wywieźć z Katowic trzy punkty. Myślę, że będzie to bardzo ciekawe spotkanie.

 

Bartosz Wolski przed meczem z GKS-em Katowice

O nastrojach w drużynie przed meczem z GKS-em Katowice

– Nic się nie zmienia w naszym nastawieniu. Jedziemy na mecz, żeby go wygrać.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    1964

    7 czerwca 2021 at 17:56

    Nie wiem jak Wy ale źle widzę dwa ostatnie mecze. Może to pozostałość po ostatnich sezonach. Obym się mylił.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga