Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] Wigrywamy w Suwałkach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W 14. kolejce piłkarskiej drugiej ligi mierzyliśmy się z drużyną Wigier Suwałki. Gospodarze przed meczem wyprzedzali nas w tabeli o jedno miejsce, a wygrana GieKSy sprawiłaby, że zamienilibyśmy się miejscami.

Punktualnie o 15:00 arbiter Mateusz Jenda rozpoczął spotkanie. Deszcz, wiatr i niska temperatura od samego początku towarzyszyły piłkarzom. Od początku Wigry mocno naciskały na naszych piłkarzy, stosując ostry pressing. GieKSa atakowała kilka razy, jednak mało efektywnie. Piłka płatała figle na mokrej murawie, widać było sporą niecelność z obu stron. Wigry oddały pierwszy strzał w spotkaniu, choć można było się zastanawiać, czy nie miało to być dośrodkowanie. W 19. minucie meczu gospodarze objęli prowadzenie po strzale w okienko przez Pawła Gieracha. Na szczęście niedługo musieliśmy czekać na odpowiedź naszych piłkarzy. W 25. minucie Krystian Sanocki doprowadził do remisu. Gol ożywił naszych zawodników, śmielej atakowaliśmy. W 32. minucie groźnie zaatakowali gospodarze, szczęśliwie dla nas Sauczek nie trafił czysto w piłkę. Chwilę potem to my mogliśmy objąć prowadzenie w spotkaniu, zabrakło metra, żeby Jędrych znalazł się w stuprocentowej sytuacji. Pod koniec pierwszej połowy Kołodziejski przypadkowo po wślizgu dotknął piłkę ręką, szczęśliwie dla nas arbiter nie odgwizdał jedenastki, co spowodowało spore protesty gospodarzy. Po dokładnie 45 minutach piłkarze zeszli do szatni.

Druga część gry, zaczęli zawodnicy Wigier. Gospodarze od samego początku w natarciu atakowali. Nasi piłkarze mocno przygaszeni, głównie rozgrywaliśmy piłkę w środku pola. W 63. minucie po imponującym rajdzie Sanocki był faulowany w polu karnym. Jedenastkę minutę później pewnie wykorzystał Urynowicz. Po golu gra mocno się wyrównała. Ostatnie minuty przyniosły sporo nerwowości. Kapitalną interwencją popisał się Mrozek po bardzo mocnym strzale Bogusławskiego. Po doliczonych trzech minutach do regulaminowego czasu gry, sędzia zakończył spotkanie. Trzy punkty dla Trójkolorowych!

22.11.2020 Suwałki
Wigry Suwałki – GKS Katowice 1:2 (1:1)
Bramki: Gierach 19 – Sanocki 24, Urynowicz 64 (k).
Wigry: Zoch – Aftyka, Karankiewicz, Sauczek, Gierach, Soljić, Liszka (90. Furst), Piekarski, Gojko, Bogusławski, Babiarz.
GKS: Mrozek – Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala – Gałecki, Sanocki (82. Kiebzak), Błąd, Urynowicz (80. Jaroszek), Woźniak – Kozłowski (90. Kurbiel).
Żółte kartki: Karankiewicz, Soljić.
Sędzia: Mateusz Jenda (Warszawa).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

10 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

10 komentarzy

  1. Avatar photo

    Roh

    22 listopada 2020 at 17:18

    Tego się nie spodziewałem. Z opisu wyglada na szczesliwe zwyciestwo. Brawo GieKSa.

  2. Avatar photo

    Kato

    22 listopada 2020 at 18:09

    Punkty jadą do Katowic!
    Dzięki!

  3. Avatar photo

    Afera

    22 listopada 2020 at 18:22

    Brawo GieKSa teraz w dobrych nastrojach wracają do Katowic i tak trzymać wielkie dzięki????????

  4. Avatar photo

    Kolo

    22 listopada 2020 at 18:40

    To może jakiś podcast, Panowie Redaktorzy.
    Chyba wreszcie jest o czym gadać bo wygraliśmy pierwszy ważny mecz od lat.

  5. Avatar photo

    Kolo

    22 listopada 2020 at 18:44

    No i intro wreszcie bez motywu Z Archiwum X, he he ????

  6. Avatar photo

    Afera

    22 listopada 2020 at 18:58

    @Kolo. Przyznam że stęskniłem się za podcastami super Panowie się was słucha,jestem zdecydowanie za✌️????????????

  7. Avatar photo

    KaTe

    22 listopada 2020 at 20:37

    Co tu dużo gadać.
    BRAWO !!!

  8. Avatar photo

    3 kolory

    22 listopada 2020 at 21:41

    Serio trwaj oby tak dalej
    Brawo panowie ????

  9. Avatar photo

    potf

    22 listopada 2020 at 22:32

    Wigry grały, a GieKSa strzelała. Brawo. Wreszcie mecz o dużym ciężarze gatunkowym zakończony zwycięstwem.

  10. Avatar photo

    maciuś

    23 listopada 2020 at 00:24

    Nie wiem czy ktoś zauważył, ale niektórzy nasi piłkarzy od meczu z Kaliszem na logo miasta Katowice mają coś czerwonego. W ostatnich spotkaniach mieli tak Sanocki, Błąd, Kurbiel i Urynowicz. Dzisiaj doszedł Rogala. Nie wydaje się wam coś podejrzane? Być może to tylko moje głupie przypuszczenia, ale jest coś z tym czymś na rzeczy i żebyśmy się nie zdziwili. Pozdrawiam kibice GieKSy!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga