Przemek Pitry postrachem Warty Poznań
Licznik odwiedzin: 1077Przygotowania piłkarzy Warty Poznań do niedzielnego spotkania z „GieKSą” zostały w nieznaczny sposób utrudnione, bowiem sztabowi trenerskiemu Warty psikusa wyrządziła panująca aura w Poznaniu w postaci obfitych opadów śniegu. Z tego powodu piłkarze Warty wszystkie zajęcia przed niedzielnym meczem, które mieli zaplanowane na naturalnej nawierzchni odbyli na sztucznej trawie. Na konferencji prasowej poświeconej niedzielnemu meczowi w Poznaniu, trener Warty, Maciej Borowski poświęcił szczególną uwagę naszemu zawodnikowi Przemysławowi Pitremu, wskazując jako tego piłkarza, na którego defensywa poznańskiej drużyny będzie musiała zwrócić szczególną uwagę. Szkoleniowiec „Zielonych” na konferencji prasowej dał również do zrozumienia że w wyjściowym składzie w spotkaniu przeciwko naszym piłkarzom nie dojdzie do istotnych zmian a ubiegłotygodniowa porażka na własnym obiekcie z Arką Gdynia nie jest w żadnym przypadku dla niego sygnałem o konieczności wymiany kilku zawodników. Borowski dodał również że drużyna Warty została zbudowana w bardzo krótkim czasie, dla wielu jego zawodników ubiegłotygodniowy debiut był dużym przeskokiem z niższych lig i jedyne czego jego piłkarze w tej chwili potrzebują to spokoju i zgrywania składu a nie dużych rotacji w składzie. W drużynie „Zielonych” żaden z piłkarzy nie pauzuje za żółte bądź czerwone kartki a jedynym piłkarzem który narzeka na dolegliwości zdrowotne jest Hubert Kotus i występ tego zawodnika stoi pod znakiem zapytania.
Brak komentarzy »
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.Brak komentarzy.