Dołącz do nas

Felietony

Post scriptum do meczu z Olimpią

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz z Olimpią Elbląg był jednym z najdalszych wyjazdów w tym sezonie. Wymagało to od nas mobilizacji, tym bardziej że była to pierwsza eskapada w tym roku. Na mecz udaliśmy się w 3-osobowym składzie.

1. Postanowiliśmy wyjechać z dużym zapasem czasowym, czyli o 8.00. Czas przejazdu co prawda wyjściowo dawał bardzo duży zapas, ale zawsze wolimy być przygotowani na przeszkody po drodze.

2. I tak też było. Za Częstochową objazd dłużący się i nużący skutecznie nas spowolnił. I wraz z postojem na jedzenie w drodze okazało się, że w Elblągu pojawiliśmy się zaledwie półtorej godziny przed meczem.

3. Odbiór akredytacji przebiegł szybko i sprawnie, schody zaczęły się później. Otóż po pojawieniu się na trybunie prasowej, okazało się, że nie ma kontaktów. Skutecznie nam to popsuło humory.

4. Budka spikera zamknięta z jednej strony, z drugiej wejście przez jakieś centrum dowodzenia. Zapytaliśmy rzecznika, czy da się skołować jakiś przedłużać, bo „nie ma gniazdek”. Odpowiedź była piorunująca: „A po co?”.

5. W każdym razie powiedział, że pójdzie do klubu po przedłużacz i tyle go widzieliśmy. Na szczęście przyszedł z pomocą Seba z GieKSa TV, który zauważył gniazdka umiejscowione w sposób idiotyczny, za krzesłami tak, że dojrzenie ich graniczyło z cudem. Dzięki Seba!

6. Problem tej trybunki polega na tym, że o ile pod nogami jest ta dziurawa kratkowana podłoga, to pod siedzeniami jest po prostu normalna przestrzeń bez podłogi. I niestety próba podłączenia wtyczki z laptopa do kontaktu, przez wygibas pod krzesełkiem zakończyła się lotem kabla pod trybunę.

7. Kolejne wygibasy skromna osoba autora tego artykułu robiła, aby dostać się tamże. Udało się odzyskać kabel i spod trybuny podłączyć go do gniazdka. Trochę kalorii straciłem.

8. Ale beznadziejna jest ta dziura pod siedzeniem. Nigdy bym nie pomyślał, że tam może nie być podłoża. Zapewne nieraz dziennikarzom na dół lądowały jakieś torby itd. Lekki dramacik.

9. Podobnie jak stoliki dla prasy, które wyciąga się w całości z nogą z tych dziurek. To znaczy, to już może nie jest dramat, ale śmieszne.

10. Na stadionie Olimpii byliśmy drugi raz. Poprzednio zremisowaliśmy 2:2, teraz niestety musieliśmy przeżyć porażkę.

11. Aha, brak musztardy na stoisku z kiełbaskami uważam za prawdziwy skandal.

12. Brawa należą się kibicom Olimpii, którzy bili brawo dodając otuchy schodzącemu z kontuzją Mateuszowi Brodzie.

13. Ogólnie publiczność w naszych okolicach zachowywała się wyjątkowo dobrze, w porównaniu do wielu innych stadionów, gdzie wieś tańczy i śpiewa.

14. Dodajmy jeszcze, że z trybuny widać przeszkloną szatnię gości, dzięki czemu mogliśmy podejrzeć rozgrzewkę niektórych zawodników, a także przechadzających się piłkarzy czy członków sztabu szkoleniowego.

15. Po meczu udaliśmy się na konferencję prasową. Bardzo ładny i schludny jest budynek klubowy. Zupełnie inne wrażenie robi niż 8,5 roku temu, gdy byliśmy tu pierwszy raz.

16. Konferencja była długa, z dużą liczbą pytań. Na przykład Pana Jurka, który nie potrafił zrozumieć, o co chodzi z mięśniem dwugłowym uda i pytał o naszego napastnika Rogulskiego.

17. W ogóle rozmowy dziennikarzy były ciekawe – „Kto faulował w polu karnym? – Michalski. – Na pewno? – Nie wiem”. Czy też stwierdzenie, że zawodnik „zamienił jedenastkę na rzut karny”. Specyfika.

18. Po meczu zostaliśmy na sali konferencyjnej, żeby robić materiały. Okazało się też, że salka VIP z mnóstwem jedzenia była otwarta, więc skorzystaliśmy i przy okazji porozmawialiśmy z asystentem trenera oraz prezesem Olimpii. Całkiem sympatycznie.

19. Wkrótce ruszyliśmy w drogę powrotną. W Katowicach byliśmy około 3.00.

20. Nie jest wykluczone, że z Olimpią w tym sezonie się jeszcze spotkamy. Całkiem realna jest potyczka w barażach, ale jeśli tak, to raczej będzie to miało miejsce na Bukowej.

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Blaszok Kibice

Blaszok – świąteczna oferta

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.

Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.

Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.

Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.

Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Podcasty

GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.

Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.

Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.

Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.

Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!

Shellu, Błażej i kosa

Kontynuuj czytanie

Kibice SK 1964

Kibice GieKSy wręczyli szal Prezydentowi Nawrockiemu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.

Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.

fot. Karina Trojok / fot. A.SZ

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga