Mecz w Gdyni zdecydowanie należał do tych, które mogą zostać na dłużej w pamięci. Poniżej oceny za występ zawodników, które zostały przyznane wspólnie przez obecną na miejscu ekipę redakcyjną.
Dawid Kudła – 6,5 (6,95)
Miał dużo roboty, obronił wszystko, co miał w zasięgu, a przy bramkach bez szans. Występ na plus.
Zbigniew Wojciechowski – 5,0 (6,00)
Dawał się objeżdżać skrzydłowym Arki. Niestety Deja i Aleman byli dla niego zbyt szybcy i zwinni. Na duży plus akcja ofensywna, w której wjechał rajdem, mijając kilku zawodników i dograł celnie w pole karne.
Grzegorz Janiszewski – 6,5 (6,67)
Wygrywał bardzo dużo pojedynków główkowych. Dobry występ.
Arkadiusz Jędrych – 7,0 (6,97)
W obronie podobnie jak koledzy, ale nie ma co się o tym rozpisywać, jak chop podchodzi sobie na spokojnie w 97. minucie i strzela karnego na remis. Nerwy ze stali i taka pewność, że nie puścimy im tego, mimo straty bramki w 89. minucie.
Hubert Sadowski – 5,5 (5,90)
To on źle pokrył przy bramce, oprócz tego miał sporo pracy, jak każdy ze stoperów.
Grzegorz Rogala – 6,0 (6,62)
Bardzo dużo wrzutek w ciemno, no i jak to Grzegorz, kilometrów przebiegu ma już pewnie więcej niż nie jeden niemiecki Passat sprzedawany z płaczem, co robi robotę, bo też wywiera presję na przeciwnikach i ich męczy.
Adrian Błąd – 6,5 (5,97)
Był wszędzie, w zasadzie motor napędowy. Dobrze mu robi powietrze z jodem.
Oskar Repka – 6,5 (6,51)
Jego występ mógł się podobać, pokazywał się dużo z przodu i czyścił w defensywie. Na pewno koneserom ligowych zmagań zapadnie w pamięci agresywny wślizg w stylu Jacka Góralskiego.
Rafał Figiel – 6,5 (6,65)
Wszystkie akcje przechodzą przez niego, jakbyśmy trochę pobujali w obłokach, to byśmy mogli porównać jego grę do Xaviego, ale może bądźmy bardziej przyziemni i cieszmy się, że mamy takiego zawodnika.
Patryk Szwedzik – 5,5 (6,02)
Wiatru robi tyle, że kilka żaglówek by wyciągnął w morze. Za tą zmarnowaną setkę to zasłużył na 5 okrążeń wokół stadionu, jak w bajce Świat według Ludwiczka.
Filip Szymczak – 7,5 (7,69)
Można odnieść wrażenie, że przy bramce dokładnie wiedział, gdzie spadnie piłka i mógł strzelać z zamkniętymi oczami. Bardzo dobry występ.
Marcin Urynowicz – bez oceny (zagrał od 80. minuty)
Jak dobrze widziałem, to on był mocno zamieszany od początku w ostatniej akcji meczu, której konsekwencją był karny.
Marcin Stromecki – bez oceny (zagrał od 80. minuty)
Dobra zmiana, szarpał, biegał i dużo walczył. Mało z tego wynikało, ale serducho jest podstawą i to było.
Jakub Karbownik – bez oceny (zagrał od 86. minuty)
Znowu zagrał ogony, wydaje się być dynamiczny i zwrotny.
Filip Kozłowski – bez oceny (zagrał od 86. minuty)
Nie przypominam sobie, żeby czymś się wyróżnił.