Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Warcie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Drugi raz z rzędu GKS Katowice potrzebował rzutów karnych, by przejść 1/32 Pucharu Polski. Tym razem po serii jedenastek pokonaliśmy lidera 1 ligi Wartę Poznań. W regulaminowym czasie gry i w dogrywce nie obejrzeliśmy żadnych bramek.

Bartosz Mrozek – 6
Choć Warta sporo atakowała, szczególnie, zanim jej bramkarz otrzymał czerwoną kartkę, to zdecydowana większość ich strzałów była niecelna. Co miał do wyłapania to wyłapał bez żadnych problemów i pomógł w konkursie jedenastek. Nie ma się do czego przyczepić.

Zbigniew Wojciechowski – 3,5
Sporo problemów miał ze skrzydłowym Napołowem, przede wszystkim przez pierwsze pół godziny meczu. Później nieco się ogarnął, ale mieliśmy dużo szczęścia, że któraś ze wcześniejszych akcji jego stroną nie zakończyła się stratą bramki. Próbował coś zdziałać w ofensywie, ale widoczne było to, że to prawa noga jest jego lepszą.

Radek Dejmek – 6,5
W początkowej fazie meczu to on najczęściej ratował nas przed utratą bramki po błędach Wojciechowskiego. Całe 120 minut bardzo solidne w defensywie.

Arkadiusz Jędrych – 6,5
Obaj stoperzy zagrali na podobnym, solidnym poziomie, więc i nota taka sama. Nieco bardziej zaangażowany w ofensywę od doświadczonego Czecha.

Kacper Michalski – 5,5
Zawodnik ten chyba z marszu mógłby przebiec maraton. W sobotę wybiegane 90 minut z Garbarnią, teraz kolejne 120 minut i nie widać, żeby się męczył. Szkoda, że żadna z jego akcji nie zakończyła się bramką, bo choć przy niektórych zagraniach brakowało precyzji czy zrozumienia, to były również takie, po których mógł paść gol.

Kacper Tabiś – 4
70 minut na boisku, a ciężko coś o tym występie powiedzieć. Trochę przepadł przy tej dominacji Warty.

Patryk Grychtolik – 4
Brakowało nieco więcej jakości w środku pola, nie radził sobie z intensywnością poznaniaków. Dobry, celny strzał na początku drugiej połowy, ale zbyt blisko bramkarza.

Szymon Kiebzak – 5,5
Osamotniony z przodu w pierwszej połowie, nie miał większych szans samemu przeciwko obronie rywali, choć próbował. Jego akcja w dużej mierze zadecydowała o tym, jak ten mecz się potoczył – to on był faulowany przez bramkarza przeciwnika.

Jakub Habusta – 5,5
Doczekaliśmy się dobrego meczu w wykonaniu byłego zawodnika Odry Opole. Bez głupich błędów, z interwencjami w defensywie i przyzwoitą grą do przodu.

Arkadiusz Woźniak – 5
Sporo prób, mało efektów. Z kilku akcji można było wyciągnąć więcej, ale też ciężko oczekiwać, by w każdym meczu miał udział przy bramkach. To on wypuścił Kiebzaka przy akcji, gdzie czerwoną kartkę otrzymał Laskowski.

Marcin Urynowicz – 4,5
Gra otworzyła się dopiero wtedy, gdy już go nie było na boisku. Często wracał się pod swoją bramkę, by stworzyć nieco przewagi w środku pola i pomóc utrzymać się przy piłce, ale przez to z przodu zostawał sam Kiebzak. Ciężko powiedzieć, czy w takim meczu mógł zrobić coś więcej.

Maciej Stefanowicz – 4,5 (grał od 63. minuty)
Pokazał, że potrafi zagrać niekonwencjonalnie, ale robił to zdecydowanie za rzadko. Nieźle pod względem gry w defensywie, ale on musi dawać więcej jakości w ataku, szczególnie w takim meczu, gdzie gramy w przewadze.

Dawid Rogalski – 4 (grał od 63. minuty)
Miał raz piłkę na nodze w polu karnym, ale za długo ją poprawiał i nic z tego nie wyszło. Kilka dobrych prób gry tyłem do bramki, ale potrzeba było więcej.

Adrian Błąd – 6,5 (grał od 70. minuty)
Bardzo dobre wejście z ławki. Dającego tyle jakości Błąda już jakiś czas nie widzieliśmy. Żadnych głupich kiksów czy strat, grał pomysłowo i dokładnie. Szczególnie mogły się podobać podania na dobieg do Michalskiego w korytarz pomiędzy dwójką obrońców Warty.

Mateusz Kompanicki – 3,5 (grał od 91. minuty)
Miał na nodze piłkę meczową po dograniu Michalskiego, ale kompletnie się z nią pogubił. Niezłą sytuację miał już wcześniej po rzucie rożnym, ale ta akcja Michalskiego po prostu powinna zakończyć się bramką.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    KaTe

    26 września 2019 at 23:56

    Niestety, Wojciechowski na lewą obronę się nie nadaje. Mamy tam tylko jednego zawodnika. Rogala bez konkurencji (a coś czarowali o niejakim Thomasie Skibie…)

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga