Pierwsza od dawna porażka, więc i noty najniższe od dawna. Tak oceniamy naszych zawodników za wyjazdowy mecz ze Zniczem:
Szymon Frankowski – 3
Niewiele miał pracy Frankowski w tym meczu. W takim spotkaniu powinien być bezbłędny, a niestety Frankowskiemu przydarzył się wielbłąd do spółki z obroną. Przy drugim golu chyba też dało się zrobić więcej, ale tu ciężko mieć większe pretensje.
Grzegorz Rogala – 4
W obronie problemów nie było, gorzej z atakiem, w którym powoli rywale Rogalę mają rozczytanego. Praktycznie żadne dośrodkowanie nie doszło do partnerów.
Arkadiusz Jędrych – 4
Przez większość meczu tradycyjna solidność, ale jednak za pierwszą bramkę trzeba winić także jego. Zabrakło komunikacji z młodym bramkarzem.
Radek Dejmek – 5
Czech jest ostatnio w dobrej formie. Niczym specjalnie się nie wyróżnił, ale wielkich wpadek nie było.
Kacper Michalski – 4,5
Efektywniejszy od Rogali z duetu bocznych obrońców, ale zabrakło przede wszystkim finałowego wykończenia zarówno jeśli chodzi o dogrania do partnerów, jak i przede wszystkim w czystej sytuacji w drugiej połowie przy stanie 0:1. To powinna być bramka dla GieKSy.
Michał Gałecki – 5
Standardowy mecz Gałeckiego w defensywie.
Maciej Stefanowicz – 5,5
Aktywny w grze do przodu, ale ciężko było o efekty, gdy Znicz ustawiony był całą niemal jedenastką na 20 metrze. Próbował strzałów z dystansu, ale były one nieskuteczne. Czasem przydałyby się szybsze decyzje pod bramką przeciwnika.
Łukasz Wroński – 3
Kolejny mecz, w którym niewiele daje Wroński zespołowi. Wobec braku Kiebzaka dostał szansę w kolejnym spotkaniu. Kolejny raz wypracowuje sobie pozycje do strzału i albo kiksuje, albo nie trafia w piłkę. Od jego straty rozpoczęła się akcja rywala na 0:2.
Arkadiusz Woźniak – 3
Brakuje go nieco z przodu w ostatnich spotkaniach, tak jak to robił z początku sezonu. O ile Wroński próbował coś robić, a potem to psuł, to o Woźniaku ciężko cokolwiek powiedzieć. Pokazał się dopiero w doliczonym czasie gry, gdy obrońca wybił jego strzał z linii.
Adrian Błąd – 6
Gol w 92. minucie to marne pocieszenie dla naszego pomocnika. Rozdzielał piłki, starał się prowadzić grę i wychodziło to raz lepiej raz gorzej. Kilka kluczowych podań, ale partnerzy zawiedli ze skutecznością. Minus za ciągłe ślizganie się.
Dawid Rogalski – 4
Seria z golem przerwana w najsłabszym od dawna spotkaniu tego zawodnika. Jedna dobra asysta do Wrońskiego w polu karnym. Poza tym sporo niedokładności, braki techniczne w przyjęciu. Zabrakło również okazji do bramek, a tego oczekujemy od napastnika – poprzeczka po strzale głową.
Marcin Urynowicz – bez oceny (grał od 70. minuty)
20 minut gry, ale nic wielkiego nie pokazał. Brakuje jego dobrych wejść z ławki.
Mateusz Kompanicki – bez oceny (grał od 79. minuty)
Wejście na 10 minut to spory sukces tego zawodnika, który pojawił się na boisku pierwszy raz od czasu pierwszej rundy Pucharu Polski. Miał jedną świetną okazję na bramkę, ale jej nie wykorzystał. Czekamy na więcej, bo chyba wskoczył przed Rumina w hierarchii.
Kacper Tabiś – bez oceny (grał od 81. minuty)
10 minut gry, ale bez żadnego znaczącego wydarzenia.
Zbigniew Wojciechowski – bez oceny (grał od 86. minuty)
Niewiele brakło do asysty w ostatniej akcji meczu gdy wrzucał piłkę do Woźniaka.
KaTe
19 listopada 2019 at 09:30
Nie czepiałbym się za bardzo Frankowskiego. Zabrakło mu zdecydowania na przedpolu. Antonin Bucek popełniał podobne błędy, a był starszy od Szymona o paręnaście lat. Cóż, grunt żeby wyciągnął wnioski i ich nie powtarzał. A wyszkolenie techniczne wydaje się mieć na wysokim poziomie (pewny chwyt piłki, dobrze radzi sobie ze strzałami z dystansu). Przy drugim golu, moim zdaniem, był bez szans – wszystko sprokurowali obrońcy.
Na nasz największy problem wyrasta kiepska jakość rezerw. Zawodnicy wchodzący na zmiany nic nie wnoszą (poza, momentami, Urynowiczem). Bardzo słaby jest Wroński. Zupełnie nie przypomina siebie z czasu gry w Mielcu. Może wiosną się ogarnie…
Ewidentnie zimą potrzeba dwóch-trzech transferów podnoszących jakość naszej drużyny
Darek
20 listopada 2019 at 00:11
Gałecki 5.Smiech, a Stefanowicz co od 3 meczy loto choćby był na kacu 5,5.Boże kto te notki wystawio. Stefanowicz od paru meczy gro kompletne DNO… Pytaie na margnesie jeżeli chodzi o 2 bramka do znicza. Czy ze wzgledu na staż linia pomocy z Błądem, Wrońskim, Stefanowiczem i Woźniakiem nie musi się wracać i bronic naszej bramki. Oby nie było tak jak w latach poprzednich. Panie trenerze rotujmy składem, żeby nikt nie czuł się pewnie… Jest dobrze, ale co niektórzy czują się nie zagrożeni bo wiedzą że jakby nie zagrali to za tydzien i tak wyjdą w pierwszej jedenastce. I to jest BŁĄD. Podobnie jak nasz kapitan. Który czuje się u nos jak Messi W Barcelonie, a mo problem z dopasowaniem butów żeby sie nie slizgać buhaa. Jest dobrze ale bądzmy czujni i nie pozwólmy znów przejąć szatni gwiazdom za 5gr…..ZAPIERDA…Ć