Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Prasówka Siatkówka

Multisekcyjny przegląd mass mediów: Ruchy kadrowe w GKS-ie Katowice

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, siatkówki i hokeja na lodzie GieKSy.

W ubiegłym tygodniu definitywnie zakończono rozgrywki II ligi piłkarskiej: GieKSa, po porażce w półfinale baraży ze Stalą Rzeszów 0:2 (0:1) nie awansowała do finału. Pomeczową prasówkę z tego spotkania przeczytacie tutaj. Dla rezerw GKS-u rozpoczęły się rozgrywki w klasie okręgowej (grupa śląska IV), niestety nasza drużyna przegrała 0:1 z Siemianowiczanką.

Piłkarki rozegrały sparing z 1. FC Slovácko, wygrywając 2:0 (0:0). Był to ostatni test-mecz przed startem ligi, która ruszy w najbliższy weekend. W pierwszym ligowym spotkaniu przeciwnikiem piłkarek będzie Medyk Konin – transmisję z tego meczu przeprowadzi TVP Sport.

Siatkarze przygotowują się do rozgrywek, hokeiści dzisiaj przeprowadzą pierwszy trening przed sezonem 2020/21.

 

PIŁKA NOŻNA

sportdziennik.com – Snajper się pożegnał

Dawid Rogalski, który z dorobkiem 10 goli okazał się najlepszym strzelcem GieKSy w minionym sezonie, żegna się z Bukową. Wygasający w piątek kontrakt 24-letniego napastnika nie zostanie przedłużony. Do Katowic trafił przed rokiem z GKS-u Tychy. Jesienią był ważnym ogniwem zespołu, zdobywał bramki, zbierał pochlebne recenzje.

[…] Rogalski na rozstaniu z Bukową może tylko zyskać – zarówno finansowo, jak i sportowo, bo już ustawiła się po niego kolejka chętnych. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie grać będzie w I lidze. Zainteresowanie jego usługami wyrażać ma m.in. Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Z naszych informacji wynika, że prócz Rogalskiego, przesądzone jest także odejście szeregu innych zawodników: Łukasza Wrońskiego, Kamila Bętkowskiego, Dominika Bronisławskiego, Łukasza Konefała czy Macieja Dampca.

Najwięcej z wyżej wymienionych grał Wroński. Z angażem doświadczonego skrzydłowego, wcześniej występującego w Stali Mielec, wiązano spore nadzieje. Przeszkodziły mu nieco problemy zdrowotne. Sezon zakończył z dorobkiem 21 występów i bramki. Gdyby katowiczanie awansowali, jego kontrakt przedłużyłby się automatycznie.

Poza tym, w piątek ostatni dzień umów Radka Dejmka, Arkadiusza Woźniaka, Jakuba Habusty i Marcina Urynowicza, z którymi podobno klub chce rozmawiać o kontynuowaniu współpracy. Poza tym, wygasają wypożyczenia Bartosza Mrozka (Lech Poznań), Zbigniewa Wojciechowskiego (LKS Goczałkowice) czy Szymona Kiebzaka (Cracovia), których też nie ma na liście zawodników do odejścia.

 

Marcin Krupa: Wszyscy jesteśmy winni

Nie będę ulegał żadnym naciskom na zmiany – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic, po kolejnym nieudanym sezonie GieKSy.

Rok w rok to samo… Katowiccy kibice zamiast świętowania awansu musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Dziś mogli już myśleć o I lidze albo odliczać godziny do finału baraży, ale przychodzi im wypatrywać drugiego z rzędu sezonu na poziomie rozgrywkowym nr 3, o czym zadecydowało zajęcie 3. miejsca i wtorkowa barażowa przegrana (0:2) ze Stalą Rzeszów.

– Wolałbym tego nie komentować – mówi nam Marcin Krupa, prezydent Katowic, czyli właściciela wielosekcyjnego GKS-u.

– Powiem jasno i wyraźnie, że zawsze będę się cieszył i chwalił sukcesami osiąganymi przez naszą drużynę piłkarską, ale zdaję sobie sprawę, że to jest sport. Piłka jest okrągła, bramki są dwie, a wygrywa lepszy. My dzisiaj nie jesteśmy na tyle lepsi od pozostałych, by wygrywać. Musimy walczyć i ciężko pracować. Umówmy się: dzisiaj mniej istotny jest awans do I ligi. Dla mnie istotniejsze jest poukładanie klubu, jego stabilne funkcjonowanie. Dlatego nie będę ulegał żadnym naciskom na zmiany; czy to trenera, czy prezesa. Tu nikt pojedynczo nie jest winny, winni jesteśmy my wszyscy. Trzeba jeszcze poczekać na awans. Szkoda, że tak długo to już trwa, ale po burzy zawsze wychodzi słońce. Mam nadzieję, że ono jest już niemalże na wyciągnięcie ręki – dodaje prezydent Katowic.

Za GKS nadal mają być odpowiedzialni prezes Marek Szczerbowski, dyrektor Robert Góralczyk czy trener Rafał Górak.

– Kadencja sztabu i prezesa będzie kontynuowana – no chyba że będą inne czynniki wynikające z ich woli. Chciałbym jednak, byśmy zachowali stabilność. To bardzo wskazane. Zależy nam na budowie naprawdę silnego zespołu, który po awansie da sobie radę w I lidze i powalczy o ekstraklasę. O to nam chodzi. Opieramy się na bardzo dobrych fachowcach i oby tak było jak najdłużej – podkreśla Marcin Krupa.

 

Ruchy kadrowe w GKS-ie Katowice

[…] Po zakończonych wypożyczeniach do swoich macierzystych klubów powrócą Bartosz Mrozek, Łukasz Konefał i Maciej Dampc. Z kolei Górnik Zabrze zdecydował się skorzystać z klauzuli w kontrakcie Kacpra Michalskiego i pozyskał zawodnika.

Zdecydowano także, że kontrakty Dominika Bronisławskiego, Kamila Bętkowskiego, Dawida Rogalskiego, Łukasza Wrońskiego i Thomasa Skiby nie zostaną przedłużone.

Tomasz Spałek został wypożyczony na jeden sezon do Gwarka Ornontowice, a Michał Szymała odszedł na zasadzie wolnego transferu do LKS-u Goczałkowice.

 

tylkokobiecyfutbol.pl – GieKSa gotowa do ekstraligi. Wygrany sparing z czeszkami

W niedzielnym spotkaniu sparingowym GieKSa Katowice pokonał przedstawiciela czeskiej najwyższej klasy rozgrywkowej 1. FC Slovacko 2:0 po golach Zofii Buszewskej oraz Nicoli Brzęczek. Był to ostatni sparing podopiecznych Witolda Zająca przed startem Ekstraligi.

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Poznaliśmy wszystkich uczestników Turniejów Finałowych Grand Prix PLS

Poznaliśmy wszystkich uczestników turniejów finałowych PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. Ostatnie przepustki zapewniły sobie w niedzielę w Warszawie PGE Skra Bełchatów i Indykpol AZS Olsztyn.​ Przez dwa weekendy w Krakowie i Warszawie rozgrywane były turnieje fazy grupowej PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, w której zagrało osiem żeńskich drużyn i szesnaście męskich zespołów.

[…] Program turnieju finałowego PreZero Grand Prix PLS w Gdańsku:

[…] 8 sierpnia (sobota) – ćwierćfinały

godz. 11.00 GKS Katowice – MKS Będzin

godz. 12.30 Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel

godz. 15.30 KGHM Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn

godz. 17.00 VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – PGE Skra Bełchatów

9 sierpnia (niedziela)

godz. 11.00 zw. meczu GKS Katowice – MKS Będzin/ zw. meczu Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel

godz. 12.30 zw. meczu KGHM Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn / zw. meczu VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – PGE Skra Bełchatów

godz. 15.30 Mecz o 3. miejsce

godz. 17.00 Mecz o 1. miejsce.

 

HOKEJ NA LODZIE

hokej.net – Plan przygotowań GieKSy. Sześć sparingów

3 sierpnia przygotowania do sezonu rozpoczną hokeiści GKS-u Katowice. Podopieczni Piotra Sarnika rozegrają sześć spotkań kontrolnych.

– W pierwszym tygodniu przygotowań przewidziane są testy mocy kończyn dolnych oraz testy wydolnościowe, a w kolejnym tygodniu na stałe do grafiku treningowego hokejowej GieKSy wejdą zajęcia na siłowni – czytamy na łamach oficjalnej strony katowickiego klubu.

Warto wspomnieć, że pierwszy sparing hokeiści GKS-u Katowice rozegrają 14 sierpnia. Ich rywalem będzie urzędujący mistrz Polski – GKS Tychy.

Ekipa dowodzona przez Piotra Sarnika zmierzy się też z Zagłębiem Sosnowiec, Re-Plast Unią Oświęcim i JKH GKS-em Jastrzębie.

Wszystkie treningi i mecze kontrolne będą się odbywały na Lodowisku „Jantor”.

Plan sparingów

14 sierpnia: GKS Katowice – GKS Tychy (godz. 17:00)

18 sierpnia: GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec (16:45)

21 sierpnia: GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim (17:00)

28 sierpnia: Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice (11:00)

1 września: GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie (18:00)

4 września: GKS Tychy – GKS Katowice (11:00)



Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kompromitacja w Tychach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W 20. kolejce THL nasza drużyna wyruszyła do Tychów żeby zmierzyć się z miejscowym GKS-em.

Pierwszą tercję rozpoczęliśmy od szarpanej gry w tercji neutralnej. Dopiero w 4. minucie strzał na bramkę Fucika zdołał oddać Wronka, ale jego uderzenie nie sprawiło problemów bramkarzowi gospodarzy. W 7. minucie miejscowi wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie pierwszej odsłony nasza drużyna stanęła przed szansą wyrównania wyniku za sprawą liczebnej przewagi. Pomimo oddania kilku groźnych strzałów, to żaden z naszych zawodników nie zdołał pokonać Fucika. W 19. minucie fantastyczną interwencją popisał się Eliasson ratując nas przed utratą drugiej bramki. Chwilę przed syreną kończącą pierwszą tercję Eliasson ponownie zachował czujność i pewnie obronił kolejne strzały gospodarzy.

Drugą tercję rozpoczęliśmy od zdecydowanego ataku na bramkę Fucika, blisko zdobycia bramki był Wronka i Varttinen. W 24. minucie gospodarze zdobyli drugą bramkę, wykorzystując liczebną przewagę. Kilkanaście sekund później gospodarze ponownie podwyższyli. W 25. minucie nastąpiła zmiana bramkarza w naszej drużynie. W 28. minucie czwartą bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Drabik, wykorzystując bierną postawę naszych obrońców. W 33. minucie w sytuacji sam na sam z Fucikiem znalazł się Dupuy, ale jego strzał był za lekki, by pokonać bramkarza gospodarzy. Na sam koniec drugiej odsłony gospodarze po raz piąty wbili krążek do naszej bramki.

Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy od kilku strzałów na bramkę Fucika. Jednak to gospodarze ponownie znaleźli drogę do naszej bramki, zdobywając szóstą bramkę w tym meczu. Minutę później po raz siódmy do bramki trafił Viinikainen. Na sam koniec meczu bramkę honorową dla naszej drużyny zdobył Jonasz Hofman.

GKS Tychy – GKS Katowice 7:1 (1:0, 4:0, 2:1)

1:0 Filip Komorski (Valtteri Kakkonen, Rafał Drabik) 06:16
2:0 Alan Łyszczarczyk (Rasmus Hejlanko, Valtteri Kakkonen) 23:23, 5/4
3:0 Mark Viitianen (Dominik Paś) 24:18
4:0 Rafał Drabik (Szymon Kucharski, Mateusz Bryk) 27:48
5:0 Mateusz Gościński (Hannu Kuru, Olli Kaskinen) 38:56
6:0 Hannu Kuru (Juuso Walli, Bartłomiej Pociecha) 45:23
7:0 Olli-Petteri Viinikainen (Alan Łyszczarczyk, Rasmus Hejlanko) 47:54
7:1 Jonasz Hofman

GKS Tychy: Fucik, Lewartowski – Viinikainen, Bryk, Łyszczarczyk, Komorski, Knuutinen – Kaskinen, Kakkonen, Jeziorski, Kuru, Heljanko- Walli, Pociecha, Karkkanen, Paś, Viitanen – Bizacki, Ubowski, Drabik, Kucharski, Gościński.

GKS Katowice: Eliasson, Kieler – Maciaś, Hoffman, Wronka, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Verveda, Anderson, Monto, Dupuy – Runesson, Lundegard, Michalski, McNulty, Hofman Jo. – Chodor, Dawid, Hofman Ja.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kurczaki odleciały z trzema punktami

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej fotorelacji z wczorajszego wieczoru. GieKSa przegrała z Piastem Gliwice 1:3.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

1/8 finału dla Katowic

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Trójkolorowe w chłodną i ponurą sobotę wygrały, po równie ponurym meczu, z Rekordem Bielsko-Biała 2:0 i awansowały do 1/8 Pucharu Polski.

Przed spotkaniem Karolina Koch odebrała pamiątkowe zdjęcie z rąk prezesa Sławomira Witka za pokonanie bariery 100 występów w roli trenerki naszej drużyny. Gratulujemy i jeszcze raz dziękujemy za wszystkie dotychczasowe sukcesy! Warto także wspomnieć, że kilka dni przed spotkaniem, swój kontrakt o trzy lata przedłużyła Nicola Brzęczek.

W 2. minucie Marcjanna Zawadzka musiała uznać wyższość Roksany Gulec, która wymanewrowała ją w pole i oddała strzał w kierunku dalszego słupka. Oliwia Macała niewiele mogłaby w tej sytuacji zrobić, gdyby po rykoszecie futbolówka nie zmieniła swojej trajektorii na górną część poprzeczki. Po trzecim rzucie rożnym dopiero udało się oddać rekordzistkom strzał, natomiast Agnieszka Glinka była bardzo daleka od trafienia choćby w okolice bramki. W 7. minucie niemal wyczyn Lukasa Klemenza z meczu z Piastem powtórzyła Patrycja Kozarzewska, na szczęście nie udało jej się aż tak dokładnie przymierzyć w kierunku swojej bramki. Pierwszą klarowną akcję dla GieKSy wykreowała Jagoda Cyraniak dalekim podaniem do Julii Włodarczyk, skrzydłowa po wymagającym sprincie zgrała do otoczonej przez rywalki Aleksandry Nieciąg i skończyło się na wymuszonej stracie. Kolejne minuty upłynęły obu drużynom w środku pola, mnóstwo było przepychanek i przerw w grze. W 26. minucie groźny strzał z pierwszej piłki oddała Patrycja Kozarzewska, a poprzedzone to było tradycyjnym pokazem zdolności dryblerskich Klaudii Maciążki na prawej flance i kąśliwą centrą Katarzyny Nowak. Kolejny kwadrans czekaliśmy na ciekawszą akcję, skonstruowaną bardzo nietypowo: Patricia Hmirova z poziomu murawy walczyła o piłkę, ostatecznie zagrywając ją na lewe skrzydło. Finalnie na prawej flance strzał oddała Dżesika Jaszek, choć znacząco przesadziła z siłą tego uderzenia. W 43. minucie doskonałe podanie Jagody Cyraniak za linię obrony zmarnowała Klaudia Maciążka złym przyjęciem, choć nie była to też łatwa piłka. Na zakończenie połowy obrończyni jeszcze sama spróbowała szczęścia z dystansu, jednak tego szczęścia jej nieco zabrakło.

Z przytupem drugą część gry rozpoczęła Julia Włodarczyk, jej centra była o milimetry od dotarcia do dobrze ustawionej Aleksandry Nieciąg. W 52. minucie wynik starcia otworzyła Nicola Brzęczek po dośrodkowaniu Klaudii Maciążki. Dobrą pracę na obrończyniach wykonała Dżesika Jaszek,  a wcześniej na obieg z Maciążką zagrała Patricia Hmirova. Kilka centymetrów od podwyższenia wyniku był duet wpisany już do protokołu meczowego, choć tym razem w odwróconych rolach: Włodarczyk wypuściła skrzydłem Brzęczek, ta zgrała na środek do Maciążki i piłka zatrzymała się na linii bramkowej po rykoszecie. Bliźniaczą akcję w 58. minucie, z pominięciem zgrania do środka, finalizowała sama Nicola Brzeczek, jednak zbyt długim prowadzeniem zmusiła się do sytuacyjnego i bardzo nieudanego strzału. W 63. minucie Dżesika Jaszek z Maciążką doskonale zagrały na jeden kontakt, ostatecznie jednak znów defensywa Rekordzistek zdołała zablokować zarówno dośrodkowanie Nieciąg, jak i strzał Włodarczyk. W 68. minucie doskonałe sytuacje miały Nicola Brzęczek oraz Aleksandra Nieciąg, jednak miały sporo pecha przy swoich próbach i nadal utrzymywał się wynik 1:0. W 74. minucie Klaudia Maciążka zeszła do środka boiska i choć jej podanie zostało zablokowane, to Dżesika Jaszek zdołała odzyskać posiadanie już w polu karnym i precyzyjnym strzałem przy słupku podwyższyła na 2:0. Wahadłowa powinna mieć na swoim koncie także asystę już chwilę później, jednak w zupełnie niezrozumiały sposób podała za plecy wszystkich swoich koleżanek spod linii końcowej. W 83. minucie jej podanie zakończyło się podobnym skutkiem, choć tym razem Hmirova zdołała zebrać wybitą piłkę i oddać strzał pełen fantazji. Dwie minuty później kolejną bramkę powinna mieć na swoim koncie Brzęczek, aż sama złapała się za głowę. Santa Vuskane udanie zastosowała skok pressingowy i wycofała do Włodarczyk, która przytomnie odnalazła wybiegającą w korytarz napastniczkę, a ta przelobowała golkiperkę, nie trafiając jednocześnie w szerokość bramki. W doliczonym czasie gry skrzydłowa zrozumiała gest Vuskane i posłała mocną piłkę za linię obrony, jednak te zamiary odgadnęła także Kinga Ptaszek i zatrzymała futbolówkę tuż przed głową Łotyszki.

GieKSa wygrała 2:0 i awansowała do 1/8 Pucharu Polski.

GKS Katowice – Rekord Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
Bramki: Brzęczek (52), Jaszek (75).
GKS Katowice: Macała – Nowak, Zawadzka, Cyraniak – Dżesika Jaszek, Kozarzewska (82. Kalaberova), Hmirova, Włodarczyk – Maciążka, Nieciąg (77. Vuskane), Brzęczek (90. Langosz).
Rekord Bielsko-Biała: Ptaszek – Glinka, Dereń, Jendrzejczyk (82. Krysman), Niesłańczyk, Zgoda (67. Dębińska), Sowa, Janku, Gulec (67. Sikora), Katarzyna Jaszek (73. Conceicao), Bednarek (67. Długokęcka).
Kartki: Kozarzewska, Włodarczyk – Sowa.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga