Już trochę czasu minęło od zakończonego sezonu. Emocje opadły i powoli myślami już jesteśmy przy pierwszym meczu na Bukowej z Widzew Łódź. Jednak ostatni raz chcemy wrócić do wydarzeń, które miały miejsca w sezonie 2013/2014 w podsumowaniu statystycznym. Aby jak najlepiej zobrazować wyniki zestawiliśmy je z wynikami osiągniętymi w sezonie 2012/2013
Zdobycz punktowa
Najistotniejszą informacją ze wszystkich jest liczba zdobytych punktów. W sezonie 2013/2014 nasza drużyna zdobyła 4 oczka mniej niż sezon wcześniej. Mimo gorszej zdobyczy punktowej GieKSa ulokowała się na 8 pozycji, czyli awansowała o dwie lokaty w porównaniu do poprzedniego sezonu.

Aż 74% zdobytych punktów zawdzięczamy dzięki spotkaniom na Bukowej, co daje nam drugie miejsce w lidze. Niestety na terenie rywala byliśmy „chłopcem do bicia” i zdobyliśmy zaledwie 12 punktów.

Rok 2013 był niesamowity w wykonaniu naszej drużyny, gdybyśmy grali systemem wiosna-zima to bez problemu awansowalibyśmy chyba że, piłkarze zadecydowaliby inaczej…

Zdecydowanie lepiej gra nam się w drugiej połowie meczu, w tym fragmencie gry strzeliliśmy 27 bramek a straciliśmy 23. Gdybyśmy patrzyli tylko na tą część meczu zdobylibyśmy 52 punkty co dałoby nam 6. miejsce w tabeli. Niestety bardzo źle nasza drużyna prezentuje się w pierwszej części spotkania, tylko 17 bramek strzelonych a 22 stracone co jest jednym ze słabszych rezultatów w lidze, gorzej w tym rankingu wypadaj jedynie Sandecja Nowy Sącz oraz Okocimski Brzesko.
I połowa

II połowa

Rezultaty

W poprzednim sezonie rzadziej dzieliliśmy się punktami, przez co odnieśliśmy więcej zwycięstw oraz porażek co dało nam lepszą zdobycz punktową. W naszym przypadku potwierdza się stwierdzenie, że lepiej ryzykować i grać bezkompromisowo.

Na pewno dumni możemy być z „Twierdzy Bukowa”. W tym sezonie przegraliśmy tylko raz na własnym terenie, niestety wiosną wielokrotnie zremisowaliśmy co trochę zachwiało naszą ‘twierdzą’. Natomiast konsekwencją bardzo małej liczby zdobytych bramek na wyjeździe jest liczba zwycięstw na terenie rywala.
Najnowsze komentarze