Hokej Piłka nożna Prasówka Siatkówka
Jakub Bochenek: było spore zagrożenie, że nie wystartujemy w rozgrywkach czyli multisekcyjny przegląd mediów
Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów, które obejmują informacje z ubiegłego tygodnia dotyczące sekcji piłki nożnej, siatkówki i hokeja na lodzie GieKSy.
Piłkarze w II lidze mężczyzn rozegrali w ubiegłym tygodniu dwa spotkania. W pierwszym z nich rozegranym, w Legionowie z Legionovią padł remis 2:2. W drugim wygrała GieKSa 2:0 z Garbarnią Kraków. Prasówki po tych meczach znajdziecie odpowiednio tutaj i tutaj. Piłkarki, siatkarze oraz hokeiści mają przerwę pomiędzy sezonami, trwają rozmowy z nowymi zawodniczkami/zawodnikami.
PIŁKA NOŻNA
sportdziennik.com – Radny chce upamiętnić Furtoka
Z taką interpelacją do prezydenta Marcina Krupy zwrócił się Krzysztof Pieczyński, przewodniczący katowickiej Komisji Kultury, Promocji i Sportu, wyrażając prośbę o udostępnienie przez miasto na ten cel wielkoformatowej powierzchni w widocznym miejscu.
„Jan Furtok od urodzenia po dziś dzień jest mieszkańcem katowickiej Kostuchny. Dzięki swojej piłkarskiej karierze stał się żywą legendą nie tylko katowickiego klubu” – pisze Pieczyński.
„W barwach I drużyny GKS-u rozegrał w najwyższej lidze ponad 200 meczów, zdobywając 85 bramek, do tego dokładał bramki w rozgrywkach pucharowych. Rozsławił również nasz kraj i miasto, grając w niemieckiej Bundeslidze, gdzie zdobył tytuł wicekróla strzelców i do dziś pozostaje drugim polskim strzelcem (po Robercie Lewandowskim) w tej silnej europejskiej lidze.
Jan Furtok rozegrał również 36 spotkań w reprezentacji Polski, w których zdobył 10 bramek. Ze względu na jego osiągnięcia władze GKS-u przed laty zastrzegli numer 9 na koszulce, z którym grał Furtok. Do dziś regularnie pojawia się na meczach GieKSy, a także na innych polskich stadionach, gdzie witany jest z niezwykłym szacunkiem i sympatią” – podkreśla katowicki radny, przypominając, że w ubiegłym roku w Katowicach powstał mural wybitnego alpinisty Jerzego Kukuczki, a teraz można by uhonorować Furtoka.
Co warte podkreślenia, całkowity koszt powstania muralu wezmą na siebie kibice GKS-u.
tylkokobiecyfutbol.pl – Wielka kasa za Puchar Polski. Kto ile dostał ?
Po sobotnich półfinałach poznaliśmy finalistów Pucharu Polski. Już w sobotę na stadionie warszawskiej Polonii Górnik Łęczna zmierzy się z Czarnymi Sosnowiec. Pierwszy raz w historii rozegra się bitwa o czterysta tysięcy złotych, czyli nie jeden budżet ekstraligowej drużyny.
Po wielkich zmianach wiosną zmieniony Puchar Polski otrzymał olbrzymie jak na warunki polskiej kobiecej piłki pieniądze. Każdy zespół począwszy od etapu międzywojewódzkiego, otrzymał gratyfikacje finansowe.
[…] 400000 PLN NETTO – triumfator Pucharu Polski
GKS Górnik Łęczna / Czarni Sosnowiec
100000 PLN NETTO – drużyna przegrana w finale
GKS Górnik Łęczna / Czarni Sosnowiec
40000 PLN NETTO – drużyny, które odpadły w półfinele
KKP Rem Marco Bydgoszcz
TME GROT SMS Łódź
20000 PLN NETTO – drużyny, które odpadły w ćwierćfinale
Tarnovia Tarnów
GKS GieKSa Katowice
Medyk Konin
MKS Olimpia Szczecin
SIATKÓWKA
siatka.org – Jakub Nowosielski nowym rozgrywającym GKS-u Katowice
Rozgrywający Jakub Nowosielski będzie reprezentował GKS Katowice w sezonie 2020/2021 PlusLigi.
– Pracowałem na to kilka dobrych lat, grając w pierwszoligowych zespołach i cieszę się z tego, że będzie mi dane zagrać w Katowicach. Moim celem jest ciągły rozwój i nauczenie się gry na poziomie PlusLigi – mówi pochodzący z Katowic siatkarz.
– Chciałem wrócić do swojego rodzinnego miasta. Pracowałem na to kilka dobrych lat, grając w pierwszoligowych zespołach i cieszę się z tego, że będzie mi dane zagrać w Katowicach. Moim celem jest ciągły rozwój i nauczenie się gry na poziomie PlusLigi. Każda chwila spędzona na boisku będzie dla mnie bardzo cenna – tak skomentował swój transfer Jakub Nowosielski, którą związał się z GKS-em rocznym kontraktem.
Pochodzący z Szopienic 27-letni rozgrywający po raz pierwszy w swojej karierze wystąpi w klubie z Katowic. Dla Nowosielskiego, rywalizującego o miejsce w meczowej szóstce z Janem Firlejem, będzie to debiut na poziomie PlusLigi.
Wychowanek Norwida Częstochowa do tej pory występował na poziomie pierwszej i drugiej ligi siatkarskiej. Nowosielski w swoim siatkarskim CV ma m.in. grę w TKS-ie Tychy, którego szkoleniowcem był aktualny pierwszy trener GKS-u Grzegorz Słaby. Ponadto nowy rozgrywający GieKSy występował w klubach walczących o czołowe lokaty w I lidze i awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Mowa o Pekpolu Ostrołęka, z którym Nowosielski zajął 4. miejsce w rozgrywkach pierwszej ligi w sezonie 2012/2013, a także o KFC Gwardii Wrocław, która w przedwcześnie zakończonym sezonie 2019/2020 uplasowała się na piątej pozycji. Nowy gracz GieKSy ma na swoim koncie także medale mistrzostw Polski młodzików, kadetów i juniorów, a także złoto i brąz akademickich mistrzostw Polski.
Jakub Bochenek: było spore zagrożenie, że nie wystartujemy w rozgrywkach
– Wszelkie spekulacje wokół istnienia sekcji w kolejnym sezonie były głównie rozważaniami medialnymi. W głębi serca wiedzieliśmy, że siatkówka jest do uratowania, ale musi się na to złożyć wiele rzeczy. Wykonaliśmy bardzo ciężką pracę, by wszystkie czynniki się ze sobą zazębiły – mówi Jakub Bochenek, dyrektor siatkarskiego GKS Katowice, czyli klubu PlusLigi, który w ostatnim czasie mierzył się ze sporymi kłopotami wizerunkowymi i zmniejszeniem budżetu.
Kolejny sezon GKS w PlusLidze określił pan z jako „rozgrywki na przetrwanie”. Ma to związek jedynie z kwestią oddziałania pandemii na budżet?
Jakub Bochenek: – Wszystko wiąże się z sytuacją finansową klubu. W obecnych czasach firmy mają poważniejsze wydatki niż sport. Dotyczy to zarówno spółek skarbu państwa, jak i samorządów, które w dużej mierze finansują polską siatkówkę. To jest największe zagrożenie dla klubu. Wszelkie spekulacje wokół istnienia sekcji w kolejnym sezonie były głównie rozważaniami medialnymi. W głębi serca wiedzieliśmy, że siatkówka jest do uratowania, ale musi się na to złożyć wiele rzeczy. Wykonaliśmy bardzo ciężką pracę, by wszystkie czynniki się ze sobą zazębiły. Jesteśmy pewni gry w kolejnych rozgrywkach PlusLigi. Zostały poczynione odpowiednie kroki kadrowe i organizacyjne. Właściciel również chce, by w Katowicach siatkówka stała na wysokim poziomie. Dlaczego ten rok będzie na przetrwanie? Głównie dlatego, że zostaliśmy z zobowiązaniami finansowymi wynikającymi z dwuletnich kontraktów, które w obliczu okrojenia budżetu z powodu pandemii mocno nas obciążały. Umowy dziewięciu siatkarzy praktycznie równały się naszym maksymalnym wydatkom. Udało nam się to jednak posklejać.
Jak realne było zagrożenie, że GKS nie wystartuje w rozgrywkach?
– Zakładany budżet różnił się w kilkudziesięciu procentach od ostatecznego. Istniało spore zagrożenie, że będzie nam trudno wystartować w kolejnych rozgrywkach. Do tej pory byliśmy klubem, który może nie płacił najwięcej, ale zawsze na czas. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której się to zmieni. Poza tym nie pomagały zewnętrzne spekulacje medialne. Nie byliśmy jednak na skraju przepaści, o krok od katastrofy. Nadal jest nam ciężko, ale na chwilę obecną mamy niemal pewność, że uda nam się dokończyć kolejny sezon.
Doszły do mnie anonimowe wiadomości o tym, że poprzedni dyrektor sekcji podpisywał zawyżone kontrakty. Ile było w tym prawdy?
– Nie odniosę się do kwot. Mogę powiedzieć tylko tyle, że kontrakty dwuletnie przy obniżonym budżecie były dla nas sporym obciążeniem. Czy były za wysokie? Każda osoba w tej kwestii na pewno ma inne zdanie. Inaczej patrzy na sprawę dyrektor, inaczej siatkarz, a odmiennie menedżer.
Z boku wyglądało to trochę tak, że klub rozwiązał ważne umowy, bo siatkarze się na coś nie zgadzali. Kiedy przystali na zaproponowane rozwiązania, wrócili do zespołu.
– Nie chcieliśmy i nie chcemy rozważać takich rzeczy w mediach, nie wdawaliśmy się w polemikę. Uznaliśmy, że najlepiej będzie rozwiązać to bezpośrednio z samymi siatkarzami. Skończyło się dobrze. Doszliśmy do kompromisu i to chyba najważniejsze. Być może została mała skaza PR-owa, ale niewykluczone, że kiedyś wszystko zostanie dogłębnie i publicznie wyjaśnione. Póki co nie widzimy takiej konieczności.
Dustin Watten wróci?
– Porządek procesowy trwa. Na razie musimy wstrzymać się z komentarzami.
To znaczy, że rozważany był temat jego powrotu do klubu?
– Temat jest, ale nie wiadomo, jak to się wszystko potoczy. Chcemy załatwić to polubownie.
Sławomir Stolc nowym przyjmującym GKS-u Katowice
Do składu siatkarskiej GieKSy na sezon 2020/2021 PlusLigi dołącza przyjmujący Sławomir Stolc. 27-letni skrzydłowy podpisał roczną umowę z katowickim klubem i tym samym dołączył do grona przyjmujących siatkarskiej GieKSy na kolejny sezon 2020/2021, w którym są Adrian Buchowski, Kamil Kwasowski i Jakub Szymański.
[…] Nowego przyjmującego siatkarskiej GieKSy czeka powrót do najwyżej klasy rozgrywkowej w Polsce po pięciu latach i ówczesnych występach w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle oraz Effectorze Kielce. Sławomir Stolc, który zaczynał sportową karierę w GKS-u Stoczniowcu Gdańsk, ukończył Szkołę Mistrzostwa Sportowego PZPS w Spale i notował występy w reprezentacji Polski kadetów. Nie jest to ostatnie kadrowe doświadczenie Stolca w karierze, jako że nowy gracz GieKSy w 2014 roku reprezentował nasz kraj w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Ponadto 27-latek ma na swoim koncie występy w siatkarskiej Lidze Mistrzów w barwach czeskiej Dukli Liberec, z którą sięgnął po brązowy medal krajowych rozgrywek.
Stolc sięgał także po Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju (2015) w barwach pierwszej drużyny Lotosu Trefla Gdańsk oraz złoto i brąz rozgrywek Młodej Ligi jako gracz młodzieżowej drużyny gdańskiego klubu. Ostatnie sukcesy Sławomira Stolca przypadają na okres jego występów w pierwszej lidze: jako gracz AZS-u Częstochowa triumfował w tych rozgrywkach w 2018 roku i zajął w nich drugie miejsce, rok później w barwach Stali AZS PWSZ Nysa. Ostatnim klubem Stolca był LUK Politechnika Lublin, finiszująca w przedwcześnie zakończonym sezonie 2019/2020 pierwszej ligi na 3. pozycji.
HOKEJ NA LODZIE
hokej.net – Łotewski defensor wzmocnił GieKSę
Jānis Andersons dołączył do drużyny GKS-u Katowice. 33-letni obrońca, który z reprezentacją Łotwy zagrał na sześciu Mistrzostwach Świata Elity, podpisał roczny kontrakt.
[…] Andersons ma 33 lata i dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi (187 cm, 93 kg). W swoim dorobku ma 10 meczów w KHL, 142 w czeskiej ekstralidze i 37 na zapleczu DEL.
Ostatnie sześć lat spędził na Słowacji (322 spotkania, 11 goli i 45 kluczowych zagrań), gdzie reprezentował barwy Dukli Trenczyn, HKm Zwoleń, MsHK Żylina, HC Nowe Zamki i HC Detva. W barwach tego ostatniego klubu występował w ostatnim sezonie. W 40 konfrontacjach strzelił 2 bramki i zaliczył 6 asyst.
Licencja dla GieKSy
GKS Katowice jako trzeci polski klub otrzymał licencję na grę w PHL w sezonie 2020/2021. Wcześniej zgodę na występy otrzymały GKS Tychy i Comarch Cracovia.
Stary, dobry znajomy. Fraszko ponownie w GieKSie
Potwierdziły się nasze informacje – Bartosz Fraszko wrócił do GKS-u Katowice. 24-letni napastnik podpisał z ekipą z alei Korfantego roczny kontrakt.
Fraszko występował już w GieKSie w latach 2017-2019. Zdobył z tym klubem srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski i zajął trzecie miejsce w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego.
W barwach katowickiego klubu rozegrał w sumie 103 ligowe spotkania, w których zdobył 98 punktów za 38 bramek i 60 asyst. Teraz będzie miał szansę podreperować ten dorobek.
[…] W poprzednim sezonie 24-letni napastnik występował w KH Enerdze Toruń. Był kapitanem tej drużyny i jej czołowym zawodnikiem. W 51 spotkaniach, zdobył 17 bramek i zaliczył 26 asyst. Na ławce kar spędził 22 minuty.
Paszek i Wanat podpisali umowy z GieKSą
Potwierdziły się nasze informacje – Do drużyny Piotra Sarnika dołączył Dariusz Wanat, były gracz Unii Oświęcim. Nową umowę z Klubem podpisał także napastnik Kamil Paszek.
Kamil Paszek to kolejny zawodnik GKS-u, który pozostanie w drużynie z Katowic. Jego kontrakt będzie obowiązywał przez kolejny rok. Wcześniej decyzję o podpisaniu umów na sezon 2020/2021 Polskiej Hokej Ligi podjęli Grzegorz Pasiut, Patryk Krężołek, Oskar Krawczyk, Mateusz Michalski, Filip Starzyński i Patryk Wajda. Do zespołu Piotra Sarnika dołączył także napastnik Dariusz Wanat, który związał się z GieKSą rocznym kontraktem. Przez ostatnie pięć lat występował w Re-Plast Unii Oświęcim. W sezonie 2019/2020 PHL nowy zawodnik hokejowej GieKSy, mierzący 174 cm wzrostu, zanotował 10 bramek i 10 asyst.
Powrót fińskiego środkowego
Kadra GKS-u Katowice powiększa się z każdym dniem. W nowym sezonie w ekipie GieKSy będzie występował Jesse Rohtla, który złożył już podpis pod kontraktem. Oficjalne potwierdzenie tego transferu powinno nastąpić już wkrótce.
W poprzednim sezonie 32-letni środkowy reprezentował barwy JKH GKS-u Jastrzębie. Był ważnym ogniwem ekipy z Leśnej, choć przez sporą część poprzedniego sezonu leczył urazy: najpierw barku, a później kolana. Rozegrał 33 ligowe spotkania, w których zdobył 12 bramek i zaliczył 20 asyst. Aż 14 punktów zdobył podczas gier w przewagach!
Rohtla w latach 2017-2019 występował już w ekipie GKS-u Katowice. Trener Tom Coolen bardzo mu ufał i ustawiał go w formacjach specjalnych, czyli tych odpowiedzialnych za rozgrywanie przewag i bronienie osłabień.
Urodzony w Lahti zawodnik zdobył z katowickim klubem srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski, a także zajął trzecie miejsce w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego.
Warto też dodać, że zostawił po sobie też bardzo dobre statystyki. W 109 ligowych spotkań strzelił 40 bramek i zanotował 76 asyst, co dało mu w sumie 116 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Teraz będzie miał szansę je wyśrubować.
Wanat: Charakteru mi nie zabraknie
Dariusz Wanat zdecydował się zmienić otoczenie. Po pięciu latach gry w Unii Oświęcim podpisał kontrakt z GKS-em Katowice.
– Pojawiła się taka okazja, więc trzeba było skorzystać. Wszystko fajnie się zapowiada i mam nadzieję, że będzie to dobry krok – powiedział 24-letni napastnik.
Wanat ma za sobą udany sezon. Choć trener Nik Zupančič ustawiał go w niższych formacjach, to walecznemu zawodnikowi udało się zdobyć 10 bramek i zaliczyć 12 asyst. Imponował ambicją, zadziornością i ofiarnością.
Jego dobra postawa zaowocowała też powołaniem do reprezentacji Polski na towarzyski turniej z serii Euro Ice Hockey Challenge, który rozgrywany był w Gdańsku. „Wanacik” zadebiutował w biało-czerwonej koszulce z orłem na piersi w przegranym 0:2 spotkaniu z Węgrami.
– Mogę zapewnić, że charakteru i serca na lodzie z mojej strony nie zabraknie. To mogę obiecać kibicom oraz całemu zarządowi – powiedział Dariusz Wanat, który opowiedział też jak zapamiętał poprzednie mecze z GKS-em Katowice.
– Nigdy to nie były łatwe spotkania. W większości przypadków decydował o nich jeden gol. Mam nadzieję, że teraz -w przeciwną stronę – będzie łatwiej – wyjaśnił.
Oficjalnie. Zieliński dołączył do GieKSy
Mateusz Zieliński, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, dołączył do ekipy GKS-u Katowice. 22-letni defensor podpisał roczny kontrakt.
Wychowanek „Stalowych Pierników” ma za sobą dobry sezon. Grał naprawdę sporo i nieźle wywiązywał się ze swoich obowiązków. W 48 meczach zdobył 12 punktów za 3 bramki i 9 asyst. Warto zaznaczyć, że lepsze liczby od niego wśród toruńskich obrońców zaliczyli tylko Dmitrij Kozłow (18 „oczek) i Jegor Szkodienko (16), ale ten drugi przez długi czas występował też na środku ataku.
– Bardzo się cieszę z powrotu do Katowic. Tworzy się tutaj bardzo fajna drużyna i ciężko było odmówić takiemu klubowi jak GKS. Mam nadzieję, że swoją dobrą grą w defensywie wzmocnię zespół i wspólnie z kolegami sięgniemy po medal – powiedział Mateusz Zieliński.
GieKSa zrezygnowała z Kielera. Zastąpi go młodzieżowy reprezentant Polski
Michał Kieler rozstaje się z ekipą GKS-u Katowice. 24-letni golkiper jest na etapie poszukiwań nowego klubu.
Kieler jest wychowankiem Zagłębia Sosnowiec. Do GieKSy trafił przed sezonem 2018/2019 z PGE Orlika Opole. Od tamtego czasu rozegrał w ekipie z alei Korfantego zaledwie 16 meczów, w których bronił ze skutecznością oscylującą w granicach 92,1 procent i wpuszczał średnio 1,43 gola na mecz.
– „Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem”. Dziękuję za dwa mile spędzone sezony w barwach GIEKSY. Coś się skończyło, oby się tylko coś zaczęło… – napisał w na swoim profilu na Facebooku 24-letni bramkarz.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Michał Kieler ostatecznie nie znalazł się w planach szefostwa klubu na nowy sezon. Jego miejsce ma zająć Maciej Miarka.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze