Dołącz do nas

Piłka nożna

GieKSa rozdaje karty, cz.1 – Olsztyn

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice nie gra w tym sezonie już o nic, ale mecze naszej drużyny nie są bez znaczenia. Katowiczanie bowiem są jedną z tych ekip, które będą rozdawać karty w grze o utrzymanie w pierwszej lidze. Za tydzień na Bukową przyjedzie GKS Tychy, już jutro natomiast katowiczan podejmować będzie u siebie Stomil Olsztyn.

Katowiczanie pogrążają się w pierwszoligowej przeciętności w tym sezonie, najczęściej remisując mecze i czasem przegrywając. Typowym takim remisem było spotkanie z Niecieczą, gdzie GKS nie zagrał jakoś specjalnie słabo, nie zagrał też wybitnych zawodów, a spotkanie skończyło się podziałem punktów. Obecna ekipa GKS nie wywołuje praktycznie żadnych emocji poza frustracją i złością (jak w Grudziądzu), względnie obojętnością (Nieciecza). O co może grać nasz zespół do końca sezonu? Twarzy po przegranym awansie już nie odzyska, więc chyba musi po prostu utrzymać tę obojętność i nie narazić się na kolejną krytykę za ostatnie mecze (swoją drogą taki cel jest… przerażający). Trener Kazimierz Moskal nie ma już nic do stracenia, dlatego ostatnie trzy spotkania będą okazją do wprowadzenie jeszcze kogoś z młodych zawodników na boisko. Z Niecieczą zadebiutował Aleksander Januszkiewicz, czekamy czy szansę dostaną Kamil Bętkowski i Dominik Cieszyński, czy znowu zagra Paweł Szołtys. Szkoleniowiec – jak mówi – nie chce ich spalić, dlatego nie wprowadza ich hurtem do zespołu, ale mamy nadzieję, że jednak pojawią się na boisku w Olsztynie.

Dla Stomilu mecz ten będzie miał bardzo duże znaczenie. Piłkarze Adama Łopatko zajmują pierwsze miejsce w strefie spadkowej, ale mają tyle samo punktów, co pierwszy bezpieczny zespół – GKS Tychy. W bezpośrednich pojedynkach górą byli tyszanie. Jeśli Stomil chce się utrzymać, musi bezwzględnie wygrać z GieKSą, bo w ostatnich dwóch spotkaniach rywalami będą mocna Miedź w Legnicy i Górnik Łęczna w Olsztynie. W ostatniej kolejce Stomil wygrał w Brzesku 1:0 i zrzucił Okocimskiego z pierwszej ligi. Było to jedno z czterech zwycięstw na wiosnę – wcześniej olsztynianie pokonali Niecieczę, Kolejarza i ROW. Przed meczem z Okocimskim nie wygrali jednak pięciu meczów z rzędu i to zadecydowało, że ciągle muszą się bronić.

W zespole Stomilu próżno szukać znanych nazwisk. My z jesieni zapamiętaliśmy wszędobylskiego Japończyka Yasuhiro Kato, który jednak ostatnio wchodzi tylko na końcówki. Najskuteczniejszym strzelcem drużyny jest Grzegorz Lech (9 bramek), zawodnik, który niegdyś zaliczył 55 meczów i 2 gole w ekstraklasie (grał w niej jeszcze w barwach Stomilu!). Jedną z dwóch bramek zawodnik strzelił nawet na Łazienkowskiej w meczu z Legią Warszawa. Grzegorz jest bratankiem Piotra Lecha, byłego bramkarza GieKSy. Doświadczonym zawodnikiem jest Dawid Kucharski, który w barwach Amiki Wronki i Lecha Poznań zagrał 98 meczów i strzelił 3 gole w ekstraklasie. Katowiczanie powinni jednak szczególnie obawiać się Piotra Darmochwała. Ten zawodnik jako piłkarz Okocimskiego Brzesko dał swojej drużynie wygraną na Bukowej w poprzednim sezonie (2 gole), a w obecnym w doliczonym czasie gry uratował remis, a działo się to w 3. kolejce.

Jesienią w meczu GieKSy ze Stomilem było dramatycznie. Do przerwy prowadzili rywale po golu Lecha. Dopiero 20 minut przed końcem rezerwowy Grzegorz Goncerz doprowadził do wyrównania. W doliczonym czasie gry po akcji Pitrego, dośrodkowaniu Pietrzaka i zgraniu Gancarczyka – ponownie Goncerz wepchnął piłkę do siatki, czym wprawił w euforię katowicki stadion. W poprzednim sezonie GKS wygrał ze Stomilem u siebie 4:2, a na wyjeździe zremisował 0:0.

Co nas czeka w niedzielne popołudnie? Wiele zależy od determinacji piłkarzy Stomilu do walki o utrzymanie i ich wiary w sukces. Nasi piłkarze mają dwie opcję – przeciwstawić się lub grać chodzonego. Miejmy nadzieję, że elementy walki, jakie pokazali z Niecieczą, powtórzą z rywalem z Warmii i będziemy mogli cieszyć się z wyjazdowego zwycięstwa.

Stomil Olsztyn – GKS Katowice, niedziela 25 maja, godz. 14.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    johann

    24 maja 2014 at 19:42

    Zagraja chodzonego, dostaną premię z olszytńskiej kasy, Mati Kamiński znowu puści Budziłkowi w prawy róg i tyle będzie walki. Trener Moskal rzeczywiście nie ma nic do stracenia, dostał emeryturkę klubową na kolejny rok i teraz może się skoncentrować na pucowaniu lakierków. W Niecieczy już dawno pakowałby manatki. Ale Katowice to przecież mniejsza wieś.

    Mój typ: gieksa 0:2 w plecy. Jedna z bramek oczywiście na konto Matiego, przecież to nasz król strzelców z sali samobójców, no nie?

  2. Avatar photo

    Atest

    24 maja 2014 at 21:49

    Jesteś juz męczący w tym pierdoleniu.

  3. Avatar photo

    katosbatos

    25 maja 2014 at 11:20

    Johann, niestety możesz mieć rację, coś czuję że ten mecz to będzie w wykonaniu naszych zwyczajny stojanow.
    Chyba że dostali coś z tyskiej kasy zapomogowo koleżeńskiej. W końcu nie jest tajemnicą poliszynela że chłopaki tam mają znajomości i kolegów. Wtedy mamy gwarancję że na ostatni mecz w tym sezonie warto przynieść kopę jaj, bo z tychami na pewno się podłożą 🙂
    Tak swoją drogą to wolałbym żeby uratował się rybnik i tychy niż wiochy typu chujnice czy niepołomice! wystarczy że do I ligi pcha się jakaś bytovia, kolejny strzał w dziesiątkę 😉

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Stadion Wideo

Nasz Nowy Dom

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielę, podczas Śląskiego Klasyku, nastąpi otwarcie nowego domu GKS Katowice – Areny Katowice na Nowej Bukowej. Zapraszamy do wideo od Matma85, który połączył „stare” z nowym. Bukowa na zawsze w naszych sercach, ale od jutra piszemy nową historię. Naszą historię. 

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga