Dołącz do nas

Kibice Piłka nożna

Apel Ultras GieKSa przed meczem ze Zniczem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Grupa Ultras GieKSa przed meczem ze Zniczem Pruszków wystosowała apel do wszystkich fanatyków GKS Katowice. Bilety i karnety do kupienia online oraz w sklepie kibiców Blaszok. Poniżej prezentujemy odezwę Ultrasów oraz kibicowski plakat, który można wykorzystać do promocji (m.in. w mediach społecznościowych).

„Już w niedzielę o godzinie 13:00 inaugurujemy nowy sezon piłkarski meczem przy Bukowej!

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak wyglądał nasz poprzedni sezon, ale czas puścić wszystko w zapomnienie i z całych sił wspierać nasz klub.

Wiele zmian personalnych; powrót trenera Góraka; mocno odmłodzony skład deklarujący walkę na murawie w przeciwieństwie do poprzednich miernot pokroju Wawrzyniaka, Pawełka; wypieprzenie alkoholików po ekscesach na obozie — to wszystko napawa optymizmem, że nastały duże zmiany i pora udowodnić, że MY, jako kibice GieKSy, mamy się dobrze i reszta kibicowskiej Polski może nam zazdrościć fanatyzmu.

Nowi piłkarze zasługują na nasze wsparcie i będą je otrzymywać, póki na murawie pozostawią resztki sił — WALCZYĆ, BIEGAĆ!

Wszyscy widzimy się na Blaszoku i pomagamy kręcić Berkiemu mega doping. Pogoda zapowiada się świetnie więc ubieramy żółte koszulki i bierzemy do łapy szalik!

NASZA WIARA NIEZACHWIANA! WSPÓLNIE PO ZWYCIĘSTWO!”

Ultras GieKSa 2003

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

8 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

8 komentarzy

  1. Avatar photo

    Irishman

    25 lipca 2019 at 22:29

    DOKŁADNIE O TO CHODZI!
    Natomiast ja tam ultrasem już nie mam szans być. Natomiast mam gorąca prośbę do „loży szyderców”, aby odpuściła i dała chociaż kilka meczów luzu, tym młodym chłopakom! W tym momencie bardzo aktualne dla nas jest powiedzenie – „mowa jest srebrem, a milczenie złotem”!!!

  2. Avatar photo

    Dziadek

    26 lipca 2019 at 00:58

    Loża szyderców zawsze daje szansę, ale nie popiera bezmyślnego fanatyzmu. Będę w niedzielę by zobaczyć co udało się stworzyć Górakowi (którego bardzo szanuję), ale nie przewiduję w sierpniu dobrych wyników, bo zbyt mało grali ze sobą. Tak naprawdę zobaczymy koło października czy udało się coś sklecić…
    Niestety nadal nie widzę po stronie właściciela klubu żadnej osoby, która potrafiłaby ocenić i wyciągnąć wnioski z tego co na boisku. Dlatego szykujmy się na dłuższy pobyt tutaj. Przewiduję trwania ciąg dalszy.
    A szkoda, bo właśnie rozpierzchła się ekipa rozpadającego się Rozwoju z której ludzie rozjechali się po Polsce. Dlaczego znowu Gieksa jej nie przejęła? Po uzupełnieniu o Błąda i kilku lepszych graczy mogła by to być siła nie do zlekceważenia…
    Organizacyjnie nic się nie zmienia i to mnie martwi.

  3. Avatar photo

    Mecza

    26 lipca 2019 at 11:14

    Trochę dziwię się tym wpisom żałującym, że nie przejęliśmy ludzi z Rozwoju. Oni spadli z 2 ligi, byli jednymi z najsłabszych a my chcielibyśmy oprzeć na nich kadrę…

  4. Avatar photo

    pablo eskobar

    26 lipca 2019 at 11:58

    Zabijanie pilki w Katowicach trwa w naklepsze teraz Rozwoj pozniej Gieksa

  5. Avatar photo

    as

    26 lipca 2019 at 14:46

    Jasne, zaś to samo, nie wyciągać wniosków tylko zapomnieć i wspierać aż skompromitują klub ponownie i tak od lat. Głupoty nam nie brakuje… Nikt z zarządców nie przeprosił i nie uderzył się w piersi, kosmetyczne zmiany bo i tak głupi lud to kupi, w końcu kupuje już od lat. Gieksa jest najgorzej zarządzanym klubem w Polsce, gdzie kasa idzie w błoto a efektów nie ma.

  6. Avatar photo

    Pyjter

    26 lipca 2019 at 15:49

    Panowie więcej optymizmu !
    Wreszcie odmłodzony skład (do młodzieży świat należy)którzy coś chcą osiągnąć,dać im pograć że sobą że 2 lata,a trenera nie zwalniać mimo braku awansu.Wytrwalosci.

  7. Avatar photo

    Ab

    26 lipca 2019 at 17:34

    Widzę że wielu uwierzyło w ten bełkot Góralczyka i przytakującego lub milczącego Góraka w „weź zapytaj”. Dziwi mnie że co roku te same ograne chwyty skutkują o wykonanej pracy no i oczywiście o motoryce i chęci walki. O grze w piłkę nie ma mowy. Czeka nas bezmyślna rąbanka ” na ambicji” i dorabianie teorii do aktualnie osiągniętego wyniku. No chyba że siatka naszych skautów nieprzerwanie wyszukiwała ściągnięte talenty z najdalszych zakątków Polski i ręczy za ich potencjał.W tym przypadku nie należy żałować że wychowankowie naszej akademii idą w świat. Weryfikacja zaczyna się w niedzielę.

  8. Avatar photo

    SX

    27 lipca 2019 at 00:20

    Tak tak zawsze coś teraz że odmłodzony skład, a pewnie będzie jak zwykle walka o utrzymanie. Zero widoku na sukcesy sportowe, zero widoku na stadion. Czym tu się podniecać. Robią nas w balona od paru lat i to się nigdy nie zmieni bo im na to zezwalamy, na stadionie ciągle są kibice , mają od nas przyzwolenie po prostu na robienie bagna z naszego klubu.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga